Ciasto, które musi być na wigilijnym stole. Tak nakazuje tradycja, przekazywana z pokolenia na pokolenie. Zaletą tego makowca jest to, że robi się bardzo szybko, zawsze się udaje i można go zrobić z dużym wyprzedzeniem, bowiem dobrze się zamraża, a potem smakuje wybornie, jak świeżo upieczony.
Ciasto
1/2 kg mąki,
2 jajka,
1 kostka margaryny,
1 łyżka smalcu,
2 łyżki cukru,
5 dag drożdży,
1/2 szklanki mleka,
szczypta soli. olejek śmietankowy
Mak
1/2kg maku,
1szklanka cukru,
½ szklanki bułki tartej i 2 łyżki mąki pszennej lub ziemniaczanej
1/4kostki roztopionej margaryny,
2 jajka,
rodzynki, kandyzowana skórka pomarańczowa, olejek migdałowy /lub trochę „pestkówki”/
starte jabłko lub 2 łyżki powideł
Przygotować rozczyn z drożdży, ciepłego mleka, 1/2 łyżeczki cukru i 5-6 łyżek mąki. Wszystko dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mąkę z margaryną posiekać nożem lub w malakserze, dodać cukier, sól, jajka – zagnieść. Następnie dodać wyrośnięte drożdże i dokładnie wyrobić. Ciasto zawinąć w ściereczkę i włożyć do zimnej wody (wody musi być tyle, by ciasto było „utopione”) . Ma tam przebywać aż do wypłynięcia. Jeżeli drożdże będą świeże ciasto wypłynie po 10 minutach.
Mak zalać dużą ilością wody, doprowadzić jedynie do zagotowania i odstawić na całą noc. Na drugi dzień przelać na sito o drobnych oczkach i odsączyć z wody, a następnie 2 razy zmielić maszynką do mięsa. Dodać wszystkie składniki – wymieszać.
Ciasto po wypłynięciu podzielić na dwie części (nadzienie również), podsypując mąką wałkować dość cienko, rozsmarować nadzienie i zrolować. Każdą roladę nakłuć w kilku miejscach np. widelcem. Ciasto zawinąć w pergamin z lekkim luzem, a końcówki podwinąć. .
Obie rolady włożyć na blachę i piec 30-40 minut. w temp.180 st.C
Po wystygnięciu polukrować /cukier+gorąca woda/, polać polewą lub posypać cukrem pudrem.
tu przygotowane do zamrożenia, dekoracja będzie przed spożyciem
Dziś upieczone 2 makowce, teraz stygną, by potem wylądować w zamrażarce i czekać na Wigilię. Ułatwia to bardzo organizację pracy w okresie przedświątecznym, bowiem te po rozmrożeniu smakują jak świeżo upieczone. Wtedy też dopiero zostaną polukrowane.
CZy ciasto nie pęka? Jak rozpoznam ze upieczone jesli jest w papierze ( mam bezowy papier)? Widzę ze nie trzeba odstawiac do wyrosnięcia?
Witaj Joasiu,
– ciasto nie pęka, co widać na ostatnim zdjęciu /makowce przygotowane do zamrożenia – kliknij na zdjęcie, zostanie jeszcze powiększone/;
– 30-40 min. wystarczy na upieczenie /rozpiętość czasowa podyktowana jest tym, że różne piekarniki różnie pieką/; jednak jeśli wiesz, że Twój piekarnik piecze słabiej piecz 50 min. ostatecznie po upływie czasu możesz wyciągnąć, delikatnie odwinąć papier i zajrzeć;
– ciasta nie odstawiam do wyrośnięcia;
Jeśli upieczesz, do czego zachęcam, podziel się opinią. Pozdrawiam