Dziś kolejne podejście do chleba domowego, tym razem na maślance. Jakoś tak ostatnio zdarza mi się to prawie co tydzień, tak przy okazji… bo skoro coś piekę /mam na myśli ciasto/ i piekarnik nagrzany, to czemu nie wykorzystać? Zatem korzystam i testuję różne przepisy…
Mój chleb taki trochę…blady…no cóż, w ferworze zapomniałam posmarować go przed pieczeniem i posypać ziarnami.
źródło
Składniki /3 foremki 11×23 cm/
3/4 kg mąki pszennej typ 650 (czasem nieco więcej z 10-15 dag)
1/4 kg mąki pszennej pełnoziarnistej
3/4 litra letniej wody
1/4 litra maślanki
2 czubate łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
4 łyżki otrębów
8 łyżek płatków owsianych (górskie)
5 dag świeżych drożdży
10 dag łuskanego słonecznika
na wierzch- dowolne ziarna
Wykonanie
Do miski wlać letnią wodę, dodać sól, cukier, płatki owsiane, otręby, rozkruszone drożdże i wymieszać. Odstawić na ok.10-15 min. – aż płatki wypłyną na wierzch.
Dodać maślankę, wsypać oba gatunki mąki. Wyrabiać mieszadłami „świdry” na najwyższych obrotach przez ok.10 min. aż ciasto przestanie być świecące i będzie elastyczne. Jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie, dosypać mąki.
Przełożyć ciasto do natłuszczonych foremek.
Chleb nakryć wilgotną ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 20-30 min. Po tym czasie wierzch chlebków posmarować wodą i posypać dowolnymi ziarnami.
Piekarnik nagrzać do temp. 180 st.C. i spryskać wodą, włożyć foremki z chlebem.
Piec ok. 50-60 min. /II poziom grzanie-góra dół/. Po wyjęciu z piekarnika wierzchy chlebów posmarować lekko wodą i przykryć ściereczką na ok. 10 minut. Po tym czasie wyjąć chleby z foremek i pozostawić do wystygnięcia.
Dziś zamiast 1/4 kg mąki pszennej ziarnistej dałam mąkę żytnią – chlebek wyszedł super.