Ten schab kojarzy mi się z Wielkanocą, a to chyba z uwagi na użyte jajka jako nadzienie. Schab wygląda bardzo apetycznie w przekroju – biało-żółte jajko i zielony groszek, czyli bardzo wiosennie i świątecznie. Kiedyś Makłowicz robił podobne danie /podobne, nie takie samo, bo w jakimś sosie śliwkowym/, gotując w czasie swej podróży gdzieś na Podlasiu.
Można go podać w towarzystwie sosu chrzanowego lub musztardowego.
Składniki
1 kg schabu bez kości
2 łyżki soli
1 łyżeczka cukru
pieprz czarny
majeranek
musztarda
5 jajek
10 dkg mrożonego zielonego groszku
Wykonanie
Sól i cukier rozpuścić w 1 l wody. W schabie – przez środek – zrobić otwór ostrym, długim nożem, na tyle duży, aby potem włożyć tam jajka ugotowane na twardo i groszek. Mięso włożyć do zalewy i odstawić na 2 dni do lodówki. Po tym czasie wyjąć je z zalewy, a w otwór włożyć jajka ugotowane na twardo /uprzednio ściąć w jajkach czubki czyli część z samym białkiem/ i groszek.. Posmarować schab musztardą, obsypać pieprzem i dość obficie majerankiem.
Włożyć do rękawa do pieczenia /można podlać troszkę wodą/rosołkiem – ok. 1/3 szklanki/. Piekarnik nagrzać do 160-170 st.C włożyć schab i piec ok. 1 godz. Pod koniec pieczenia można na chwilę woreczek przeciąć.