Szpinakowe naleśniki z twarogiem

Skoro wiosna, a za oknem zimno jak późną jesienią, a nawet w niektórych rejonach spadł śnieg,  to  niech choć na talerzu będzie zielono. Naszło mnie na naleśniki, a ponieważ akurat miałam troszkę szpinaku świeżego, a pomysłu na jego wykorzystanie zabrakło, to zabawiłam się w zielone … naleśniki. Efektowne i smaczne i inne i… trzeba spróbować.

Ciasto

2 szklanki mąki
1 szklanka mleka
1 szklanka wody gazowanej /lub troszkę więcej/
1 jajko
ok. 1 szklanki rozmrożonego szpinaku /przed osączeniem/ lub 2 garści świeżego
sól
szczypta proszku do pieczenia
2 łyżki oleju/roztopionego masła

Farsz na słodko

300 g półtłustego twarogu
2-3 łyżki jogurtu naturalnego
2 łyżki cukru pudru

Farsz wytrawny

300-350 g twarogu półtłustego, tłustego albo śmietankowego
3-4 łyżki gęstej śmietany lub jogurtu naturalnego
2 ząbki czosnku – przecisnąć przez praskę
posiekana natka pietruszki/dymka/szczypiorek/czosnek niedźwiedzi
sól, pieprz ziołowy

Wykonanie

Rozmrożony szpinak odsączyć trochę z nadmiaru wody, świeży zmiksować w celu rozdrobnienia np. z mlekiem.
Wszystkie składniki połączyć za pomocą miksera /trzepaczki/. Odstawić, aby ciasto odpoczęło, po czym smażyć cienkie naleśniki i układać jeden na drugim na głębokim talerzu odwróconym do góry dnem.

Przygotować ulubiony farsz, rozdrabniając ser np. za pomocą widelca i łącząc z dodatkami.
Smarować naleśniki i składać np. ze słodkim farsze w chusteczkę, zaś z wytrawnym w rulonik. Przed podaniem podgrzać.

Zrobiłam z farszem wytrawnym. Podałam z sosem jogurtowym-czosnkowym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*