Jak zapowiadałam tak zrobiłam… z zakupionych truskawek, przeznaczonych głównie do konsumpcji ze śmietanką, uszczknęłam nieco i upiekłam tartę. Ciasto kruche do tarty zrobiłam na bazie kruchego do mazurków /patrz Ciasto kruche – na mazurki – przepis III/, zaś krem zrobiłam budyniowy, dając jednak zamiast masła serek mascarpone. Powiem, że ten krem w mojej ocenie jest rewelacyjny i wykorzystam go jeszcze nie jeden raz także do innych ciast.
Składniki /forma śr. 24 cm/
Ciasto
200 g mąki krupczatki
50 g cukru
125 g masła /zimnego/
1 jajko /lub 2 żółtka/
2 łyżki mleka
na czubek łyżeczki proszku do pieczenia
Krem budyniowo-serowy
1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru /na pół litra mleka/
250 ml mleka
3 łyżki cukru
250 g serka mascarpone /schłodzony/
Truskawki na wierzch
250-300 g truskawek
8 łyżek wody
2 łyżki galaretki krystalicznej lub truskawkowej w proszku
Wykonanie
Mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem i masłem posiekać /ja robię to przy użyciu malaksera/. Dodać jajko, mleko i jak najszybciej zagnieść /połączyć w malakserze/. Włożyć do woreczka i schłodzić dobrze przez minimum 1 godzinę. Rozwałkować do grubości ok.0,5 cm, wyłożyć spód i boki formy na tartę, wysmarowanej masłem. Ciasto włożyć jeszcze na chwilę do lodówki, a w tym czasie nagrzać piekarnik do temp.
170 st.C. Przed pieczeniem ciasto ponakłuwać widelcem.
Piec przez ok. 20 min – do zrumienienia.
Budyń ugotować z 3 łyżkami cukru według przepisu na opakowaniu, wykorzystując jednak tylko 250 ml mleka, przykryć folią spożywczą tak, by dotykała bezpośrednio powierzchni budyniu. Wystudzić, schłodzić w lodówce.
W misie miksera umieścić i krótko ubić zimny serek mascarpone, po czym nie przerywając ubijania dodać w 3-4 rzutach zimny budyń. Ubijać do momentu powstania gładkiego kremu, który następnie wyłożyć na upieczony, ostudzony spód.
Truskawki pokroić na plasterki i ułożyć na kremie.
Galaretkę rozpuścić w gorącej wodzie, ostudzić, a gdy będzie już lekko gęstnieć wylać na truskawki. Galaretka ma jedynie zrobić powłokę na owocach i zabezpieczyć je przed wysychaniem i ewentualnym psuciem.
Odstawić w chłodne miejsce do zastygnięcia.