Propozycja na szybki obiad, kiedy np. zostały nam ziemniaki z dnia poprzedniego, albo nie zostały, ale mamy ochotę na pierogi ruskie, ale chęci bądź czasu brak, albo też chcemy jakoś urozmaicić menu i podać inaczej dodatek do obiadu /w miejsce ziemniaków/. Kiedy podaję je jako samodzielne danie, serwuję zazwyczaj do nich jakąś surówkę /dobrze komponują się z sałatką z ogóra świeżego, kiszonego i pomidora/.
Dziś u mnie wystąpiły z keczupem, w towarzystwie ogórka kiszonego i pomidora
Ciasto
2 szklanki mąki
2 szklanki wody gazowanej
1 szklanka mleka
szczypta soli
szczypta proszku do pieczenia
Farsz
1 kg ziemniaków /0,8 kg obranych/
0,5-0,6 kg białego sera
1 cebula
masło
sól, pieprz, przyprawa do ziemniaków
dodatkowo do panierowania
jajko + mleko
buła tarta
a dziś z sosem pieczarkowym
Wykonanie
Składniki na ciasto zmiksować, odstawić aby „wypoczęło”, a następnie usmażyć naleśniki.
Ziemniaki ugotować i pognieść lub przepuścić przez praskę. Ser rozdrobnić widelcem. Cebulę drobno pokroić i zezłocić na maśle. Połączyć wszystkie składniki, doprawić do smaku przyprawą do ziemniaków, pieprzem i solą.
Nakładać farsz na naleśniki, zwijać jak krokiety, panierować w jajku rozmieszanym z mlekiem i bułce tartej. Smażyć na złoty kolor.
Można dodać do farszu podsmażone z cebulką różne „resztki” wędlin np. szynki, kiełbasy czy boczku… nie będzie to już wtedy w pełni farsz tzw. ruski, ale pysznie będzie z pewnością.
Dziś przy okazji robienia pierogów ruskich oraz z ziemniakami i z fetą zostało mi troszkę farszu od ruskich, a także ok. 50-60 g fety i ponad pół opakowania serka ziołowego Almette… Sery te dodałam do farszu od ruskich i nadziałam krokiety…
i to jest to!!!
Jeszcze jeden wariant do zmodyfikowania farszu do tych krokietów.