Kotlety warzywne z mrożonki z kaszą jaglaną/kuskusem

Miałam trochę mrożonki z różnych warzyw, letnia mieszanka warzyw napisano na opakowaniu, no i trzeba było z tego coś wyczarować. Połączyłam z kaszą jaglaną i suszonym czosnkiem niedźwiedzim i mam cały talerz kotlecików. Do tego sałata rzymska z kolorową papryką i jest jedzonko na pracowite, przedświąteczne dni.
Szybko, a jakże smacznie…

z tej porcji wyszło 10 kotletów

Składniki

100 g kaszy jaglanej lub kuskus
4 garści mieszanki warzyw mrożonych /u mnie m.in. marchew, brokuł, kalafior, fasolka/
3 łyżki suszu czosnku niedźwiedziego
1 jajko
kawałeczek startego sera żółtego
sól, pieprz, płatki chili
natka pietruszki, koper

bułka tarta do obtoczenia
olej do smażenia

Wykonanie

Kaszę ugotować zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu.
Warzywa krótko ugotować, wrzucając na lekko osolony wrzątek – gotować 8-10 min. i odcedzić.

W misce połączyć kaszę, warzywa, stary ser, jajko i przyprawy. Masę schłodzić w lodówce przez 30 min.
Formować kotlety, obtaczać w bułce tartej i smażyć na rumiano.
Podawać z ulubioną sałatą/surówką, można dodatkowo – jeśli ktoś chce – podać też ziemniaki.

Kotlety warzywne z brązowym ryżem

Coś lekkiego, coś szybkiego, coś ekonomicznego… te kotlety takie są, a do tego wykorzystałam przy ich przygotowaniu składniki, które niebawem pewnie wylądowałyby w koszu, bo z każdego osobno niewiele dałoby się zrobić, a w połączeniu zawsze można coś wyczarować. Ja wyczarowałam kotlety, do tego bardzo smaczne wyszły. Wrócę do nich jeszcze nie jeden raz, zwłaszcza latem, kiedy będę mogła dodać całą masę zieleniny z własnego ogródka.

z tej porcji wyszło 10 kotletów

Składniki

100 g brązowego ryżu /1 woreczek/
1/2 dużej czerwonej papryki
1/2 dużej żółtej papryki
3 małe papryczki słodkie /czerwona, żółta, pomarańczowa/
1 cebula
2-3 łodygi selera naciowego
2 średnie marchewki
6 pieczarek
1 jajko
3 kopiate łyżki bułki tartej + do panierowania
sól, pieprz, papryka ostra – do smaku
czosnek niedźwiedzi /dałam garstkę suszonego/
po 1/2 pęczka posiekanej natki pietruszki i koperku
olej do smażenia

Wykonanie

Ryż ugotować.
Warzywa oczyścić.
Obie papryki, seler i cebulę pokroić w drobną kostkę, marchew i pieczarki zetrzeć na grubych oczkach.
Na niewielkiej ilości oleju zeszklić pierw cebulę, dodać seler i marchew – smażyć, dodać  pieczarki – smażyć do odparowania wody, na końcu dodać paprykę i czosnek niedźwiedzi – smażyć do miękkości warzyw, po czym lekko je ostudzić i przełożyć do miski.
Teraz do miski dodać posiekaną natkę pietruszki i koperek, jajko, ryż i bułkę tartą – tyle, by masa dała się skleić w kotlety.
Doprawić masę do smaku solą i pieprzem oraz ostrą papryką.
Formować kotlety, panierować w bułce tartej i smażyć na średnim ogniu na rumiano z obu stron.

Fuczki bieszczadzkie

Fuczki to potrawa regionalna kuchni łemkowskiej i jak wskazuje sama nazwa, są popularne w Bieszczadach.
Przypominają placki ziemniaczane, ale zamiast utartych ziemniaków daje się tu kapustę kiszoną, zaś spoiwem jest gęste ciasto naleśnikowe.
Przyrządza się je z kiszonej kapusty, zarówno gotowanej, jak i surowej. Moje będą z surowej, bo jak wyczytałam w wielu opiniach, te są lepsze, a ponieważ robię je po raz pierwszy, to wybrałam ten „lepszy” wariant. I powiem tak – smakowały mi bardzo.

Recepturę stworzyłam wg moich wyobrażeń, na podstawie wielu informacji, pozyskanych w necie.

Składniki

300 g kiszonej kapusty – dobrze odciśniętej
1/2 cebuli
1 szklanka mąki
1/2 – 2/3 szklanki mleka lub wody
1 jajko
sól, pieprz, kminek, majeranek

olej do smażenia

Wykonanie

Kapustę pokroić na drobniej, cebulę drobniutko posiekać.
Z mąki, mleka/wody, jajka i przypraw zrobić ciasto naleśnikowe – powinno być
bardziej gęste niż na naleśniki.
Teraz ciasto połączyć z kapustą i cebulą – masa powinna być dość gęsta.

Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju. Za pomocą łyżki nakładać masę, smażyć na wolnym ogniu na rumiano.

Fuczki podawać gorące z dodatkiem kwaśnej śmietany /można wymieszać śmietanę z ulubionym dodatkiem zielonym np. szczypiorkiem/ lub sosem czosnkowym albo też pieczarkowym /ten na ciepło oczywiście/.

Kotlety z pieczarek

Kiedy za oknem zima, zasypało tak, że nawet nie chce się wychodzić z domu, jest czas na kombinowanie i wymyślanie nowych potraw. Tak było i tym razem. Pieczarki nabyte, zatem co z nich można ciekawego zrobić? no i padło na kotlety… a czemu nie?
No i wyszły smaczniutkie, takie inne i zawsze to coś nowego.

Składniki

300 g pieczarek
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
lubczyk /dałam mrożony/
czosnek niedźwiedzi /dałam suszony/
1 jajko
1 łyżka śmietany 18%
3-4 łyżki bułki tartej
sól, pieprz

bułka tarta do obtoczenia
olej do smażenia

Wykonanie

Pieczarki oczyścić i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę.
Lubczyk i czosnek niedźwiedzi posiekać /gdy mamy zioła świeże/.

Wszystkie składniki wymienione wyżej przełożyć do miski i dokładnie wyrobić, doprawiając do smaku solą i pieprzem.
Formować kotlety, obtaczać w bułce tartej i smażyć na rozgrzanym oleju przez kilka minut z każdej strony.

Kotlety z kaszy gryczanej z żółtym serem

Kasza gryczana to bardzo zdrowe jedzonko, a w dodatku bardzo smaczne.
Kotlety z tej kaszy prezentowałam tu już w różnych wersjach, przy czym najpopularniejsze to chyba te z dodatkiem twarogu czyli Kotlety z kaszy gryczanej – HRECZNIAKI.
Te dziś proponowane są z dodatkiem sera żółtego, odrobiny pieczarek i dużej ilości koperku. Są znakomite, lekkie, a jednocześnie syte.

Składniki

1 torebka kaszy gryczanej /100 g/ – u mnie kasza gryczana biała
1 cebula biała
100 g tartego sera mozzarella lub żółtego
kilka pieczarek /2-3 szt./ – opcjonalnie
1-2 jajka
1/2 pęczka koperku
sól i pieprz

bułka tarta, olej

Wykonanie

Cebulę i koperek drobno posiekać. Pieczarki pokroić i na suchej patelni odparować z nich wodę. Połączyć z ugotowaną kaszą gryczaną. Ostudzić.
Do zimnej kaszy dodać jajko, starty ser i przyprawy, dobrze wyrobić.
Z masy formować kotlety, panierować w bułce i smażyć na rumiano.

Kotlety ryżowe z mięsem drobiowym

Kotlety ryżowe robiłam już kilka razy, są nawet na blogu… ryż z dodatkiem jajek na twardo. Dzisiaj prezentowane to takie… resztkowe? myśliwego? bo do ryżu dodałam to, co upolowałam w lodówce, wszak nic nie może się zmarnować.
Wykorzystałam więc udko kurczaka, które było duszone wcześniej, ale już nie miałam na niego ochoty, kawałek czerwonej papryki, trochę podwiędniętej nawet, no i sporo natki pietruszki, którą już jakiś czas przechowywałam w lodówce w słoiku. Wyszły bardzo smaczne, dietetyczne wręcz kotlety, do których podałam surówkę z kapusty kiszonej , pyszną okropnie, z dodatkiem świeżego ogórka i pomidora. Było smacznie, zdrowo i kolorowo.

Składniki

1 torebka ryżu /100 g/
mięso z 1 udka duszonego
1 cebula czerwona
kawałek papryki czerwonej
1-2 jajka
1/2 pęczka natki pietruszki
sól, pieprz ziołowy i czosnkowy, szczypta ostrej papryki

bułka tarta, olej do smażenia

Wykonanie

Ryż ugotować.
Cebulę i mięso zmielić lub drobniutko pokroić /ja pokroiłam/.
Paprykę pokroić w drobną kostkę.
Natkę posiekać.

Wymieszać wszystkie składniki, dodać jajko i przyprawy, wyrobić jednolitą masę. Formować kotlety, obtaczać w bułce tartej i smażyć na rumiano

Placuszki owsiane z jabłkami

Chciałam coś lekkiego, dietetycznego niemal… no to zrobiłam.

Składniki

8 łyżek płatków owsianych
4 łyżki mąki
2 jabłka
2 jajka
1 łyżeczka brązowego cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu

Wykonanie

Płatki wsypać do miseczki i zalać wrzątkiem tyle, by były przykryte. Odstawić na 30 min. Gdyby w trakcie nasiąkania okazało się, że płynu jest za mało, troszkę dodać.

Jabłka obrać, zetrzeć na grubych oczkach. Połączyć z płatkami, dodać pozostałe składniki, wymieszać.

Na patelnię wlać łyżkę oleju i smażyć placuszki.
Podawać z syropem klonowym albo z odrobiną miodu /u mnie odrobina miodu z mniszka/.

Kotlety z kaszy jęczmiennej z papryką i serem

Nic nie może się zmarnować, niczego staram się nie wyrzucać, zawsze można zrobić „coś” z niczego.
Zalegała mi papryka, w lodówce leżakowała kulka mozzarelli, na którą też nie miałam pomysłu, no to… kotlety z kaszy jęczmiennej. Jedne już są /klik/, ale te są trochę inne, bo też inne surowce były do zagospodarowania. Wyszło lekkie danie, w sam raz jako przeciwwaga do zjadanej ostatnio szarlotki w ilościach niemal hurtowych.

z tej porcji wyszło mi 8 kotletów

Składniki

1 woreczek kaszy jęczmiennej, ugotowanej zgodnie z przepisem na opakowaniu
1 cebula
1 papryka czerwona
1 kulka sera mozzarella
spora garść „zieleniny” – u mnie mieszanka szczypiorku i natki pietruszki
1 jajko
2-3 łyżki kaszy manna
sól, pieprz do smaku
szczypta ostrej papryki

bułka tarta, olej – do smażenia

Wykonanie

Ugotowaną kaszę przełożyć do miski.

Cebulę i paprykę pokroić w drobniutką kosteczkę, ser w kostkę nieco większą, zieleninę posiekać. Dodać do kaszy. Dodać również kaszę manny oraz przyprawić do smaku. Dokładnie wymieszać. Na końcu dodać jajko, wymieszać. Odstawić na chwilę.

Mokrymi rękami nabierać porcje masy, formować kotlety, panierować w bułce tartej i smażyć na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na rumiano na niezbyt dużym ogniu.
Od razu podawać z ulubionymi dodatkami. Ja podałam z surówką z białej kapusty.

Racuchy drożdżowe ze śliwkami

Czasem przychodzi ochota na … racuszki. Od razu człowieka nawiedzają też wspomnienia z dziecinnych lat… lato, wakacje, papierówka oblepiona jabłkami w ogrodzie, albo nieco później, tak gdzieś właśnie, kiedy zaczynała się szkoła, sady pełne śliwek, różnych odmian, różnych smaków. Ale najczęściej spotykane były śliwki zwane „trzęsule” /dziś wiem, że były to węgierki/, bo wystarczyło potrząsnąć drzewkiem, a wszystkie dojrzałe egzemplarze spadały jak grad. Kiedy było ich dużo na drzewie to można było zdrowo oberwać po głowie. Ale potem już była uczta – zupa owocowa śliwkowa, ciasto drożdżowe ze śliwkami czy wreszcie placuszki-racuszki z ich dodatkiem. Skoro więc nabyłam śliwki pora powspominać dobre czasy, zajadając się racuchami drożdżowymi ze śliwkami.
 

Składniki

2,5 szklanki mąki /dałam tortową/
1,5 szklanki mleka ciepłego
3 łyżki cukru
szczypta soli
1 op. drożdży instant /7 g/ zamiennie 20 g drożdży świeżych

15 śliwek węgierek – wypestkowane, pokrojone na pół, a potem każda połówka jeszcze na 4 części
olej do smażenia
cukier puder do posypania

Wykonanie

Mąkę wymieszać z drożdżami, cukrem, solą, dodać letnie mleko i wyrobić za pomocą miksera lub trzepaczki /w razie potrzeby, gdy ciasto za rzadkie, dodać jeszcze mąki/.
Przykryć miskę ściereczką i odstawić do wyrośnięcia. Gdy już podwoi swą objętość, dodać śliwki, wymieszać.
Nakładać łyżką porcje masy na rozgrzaną patelnię, smażyć z obu stron /po 2-3 min./.
Podawać posypane cukrem pudrem.

Racuchy w wykonaniu Agaty
.

Kotlety z kaszy gryczanej z brokułem

Samo zdrowie… bo czyż może być coś lepszego niż kasza gryczana, warzywa i dużo zieleniny? Danie lekkie, szybkie do wykonania, tanie… A jakie smaczne. Kaszę można dać paloną lub białą, ja użyłam tym razem białej, czyli nie palonej.

Składniki

200 g kaszy gryczanej /2 woreczki/
1 brokuł /ok. 400 g/
1 średnia cebula
2-3 ząbki czosnku
2 łyżki kaszy manny
2 łyżki mąki pszennej
1 jajko
1-2 łyżki posiekanego koperku
1-2 łyżki posiekanej natki pietruszki
sól i pieprz do smaku

bułka tarta do panierowania
olej do smażenia

Wykonanie

Brokuł podzielić na mniejsze cząstki, odrzucając twardy głąb. Włożyć do gotującej wody, lekko osolonej.Gotować bez przykrycia ok. 5-7 minut. Odcedzić, przelać szybko zimną wodą, osączony rozdrobnić widelcem.

Kaszę ugotować w lekko osolonej wodzie zgodnie z przepisem na opakowaniu. Gorącą przełożyć do brokuła, dodać kaszę manny, wymieszać i odstawić do ostudzenia.

W tym czasie cebulę drobno posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę.
Do ostudzonej już kaszy z brokułem dodać cebulę, czosnek, posiekane zioła, mąkę pszenną oraz jajko, sól i pieprz.
Wszystko wymieszać dokładnie, chwilę schłodzić.

Formować owalne kotlety /ręce moczyć w wodzie/, obtaczać w bułce tartej i smażyć na średnim gazie z obu stron.
Podawać z ulubioną surówką.