Pasta z sera białego, jajek i suszonych pomidorów

Od czasu do czasu trzeba coś zmienić w tradycyjnie przygotowywanych śniadaniach. Lubię wtedy zaserwować kanapki z jakąś pastą, najczęściej na bazie sera białego. Dziś proponuję właśnie taką pastę.

Składniki

200 g sera białego lub kanapkowego
7-8 suszonych pomidorów z oleju
2 jajka ugotowane na twardo
1 łyżeczka ostrej musztardy np.sarepska
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
2 łyżki jogurtu naturalnego greckiego
sól, pieprz
natka pietruszki, szczypiorek lub czosnek niedźwiedzi

Wykonanie

Pomidory suszone i jajka pokroić w drobną kostkę.
Połączyć z rozdrobnionym serem, dodać pozostałe składniki, doprawić do smaku.
Smarować pieczywo, na wierzchu położyłam jeszcze kiełki z rzodkiewki i … smacznego!

Pasta z serka kanapkowego, fety i suszonych pomidorów

Obiecałam sobie jesienią, że w okresie zimy będę robić różne różności do chleba, w tym też pasty. A tu, zima się kończy, a ja może z jeden raz zrobiłam jakąś pastę. No o dziś nadrabiam zaległości.

Składniki

100 g serka kanapkowego
100 g sera feta
100 g suszonych pomidorów z oleju
2 łyżki jogurtu naturalnego greckiego
pieprz czarny
natka pietruszki, szczypiorek lub czosnek niedźwiedzi

Wykonanie

Pomidory suszone pokroić w drobną kostkę.
Ser rozdrobnić widelcem i wymieszać. Dodać pozostałe składniki, doprawić do smaku.
Smarować pieczywo i …zajadać.

Pasta sałatkowa z serka, jajka i rzodkiewki

W zasadzie trudno nazwać to pastą, ale pastą sałatkową już tak… chyba… Ja nazywam tak wszelkie smarowidła i dodatki do pieczywa, gdy nie zostają one zmielone/zblendowane, a przybierają postać siekaną/krojoną, coś na wzór sosu tatarskiego.  Lubię takie „mieszanki” jako dodatek do pajdy ciemnego, razowego chleba, ale może być też pieczywo jasne… co kto lubi.

Składniki

1 kubeczek serka twarogowego /np. wiejskiego/
2 jajka na twardo
1/2 czerwonej cebuli /średniej/
kilka rzodkiewek /ok. pół pęczka/
kilka łyżek posiekanego szczypiorku
sól, pieprz

Wykonanie

Serem odsączyć z nadmiaru płynu. Jajka i cebulę pokroić w kostkę, rzodkiewki w półplasterki, szczypiorek posiekać.
Wymieszać wszystkie składniki, doprawić wg własnego smaku i zajadać.

Łopatka z szynkowaru – wędlina

Od kilku miesięcy posiadam szynkowar, ale dopiero teraz postanowiłam go wykorzystać. Mój ma 1,5 l pojemności, jest wykonany ze stali nierdzewnej, a na wyposażeniu posiada też termometr, bo przy gotowaniu/parzeniu wędlin temperatura jest bardzo ważna.
Jest to bardzo proste urządzenie do przygotowania domowej wędliny. U mnie na początek będzie to łopatka wieprzowa.

Składniki

1,20 kg łopatki wieprzowej
2 czubate łyżeczki soli peklowanej
1 płaska łyżka przyprawy do mięsa wieprzowego
1 łyżeczka cukru
szczypta gałki muszkatołowej
na czubek łyżeczki pieprzu
70 ml wody
1 łyżka żelatyny

Wykonanie

Mięso pokroić w sporą kostkę /ok. 4×4 cm/.
W ciepłej wodzie rozpuścić sól i cukier, ostudzić, dodać do mięsa. Dodać też przyprawę do mięsa, pieprz i gałkę muszkatołową, a także żelatynę.
Wymieszać mięso dokładnie, ugniatając go, aby stało się kleiste.
Miskę przykryć folią spożywczą i odstawić do lodówki na 48 godz. przy czym w połowie tego czasu wskazane jest przemieszanie mięsa /czyli po 24 godz./.

Po upływie wymaganego czasu mięso przełożyć do szynkowaru /mięso ułożyć w umieszczonym w nim specjalnym woreczku foliowym/, delikatnie upchać, szczelnie go zamknąć, po czym umieścić w garnku, zalać wodą do wysokości powyżej wsadu w szynkowarze. Podgrzewać do uzyskania temp. wody ok. 80 st.C i parzyć mięso przez ok. 2 godz.
/Termometr włożony/wbity w mięso przez specjalny otwór w szynkowarze powinien wskazać temperaturę wsadu 70-72 st. co stanie się też po ok. 2 godz. – zmierzyłam to obydwoma sposobami/.

Następnie wyjąć szynkowar z gorącej wody, schłodzić pod zimną wodą, po czym wstawić do lodówki na 12 godzin.
Tak schłodzoną wędlinę można już wyjąć z szynkowaru i konsumować.

  mój szynkowar

Moje uwagi – to był mój „pierwszy raz” skorzystania z szynkowaru:
– mięso smakowo bardzo dobre, wytworzona galaretka trochę słona /mniej soli?/
– myślę, że zbyt „przyłożyłam się do upchania mięsa, płyn, a potem galaretka w dużej mierze zgromadziła się na górze – mięso upychać delikatnie
– solidne upchanie spowodowało też w konsekwecji /chyba/ to, że folia na spodzie worka pękła, potem przy wyciąganiu ześliznęła się z mięsa, stąd galaretka otaczająca wędlinę nieco „poszarpana”
– mimo, że producent urządzenia w załączonej instrukcji podaje przykładową wagę mięsa 1.20 kg, w mojej ocenie optymalnie będzie to 1 kg

Pasztet z kabaczka o smaku kebab-gyros

Narosło, a w zasadzie przerosło, tego „dobra” na działce. Ja jednak nie narzekam, ale muszę wymyślać i kombinować, co też nowego, acz równie smacznego wyczarować z tych „dobroci”, dopóki jeszcze mróz nie zawładnął ogrodem.
Tym razem postanowiłam zrobić pasztet z kabaczka, taki najprostszy, ale z przyprawą kebab. Widziałam gdzieś taką kombinację. Zamiast kabaczka można oczywiście użyć cukinii, zaś zamiast przyprawy kebab innej swojej ulubionej, tyle, że powinna być wyrazista i dawać fajny akcent w pasztecie.

2 małe foremki z folii aluminiowej

Składniki

0,80 – 1 kg kabaczka /waga po obraniu/
1-2 marchewki
2 cebule
5-6 ząbków czosnku
1 łyżka przyprawy kebab gyros
1 łyżeczka pełna papryki słodkiej wędzonej
sól, pieprz do smaku
4 jaja
3/4 szklanki bułki tartej lub kaszy manny
1/4 szklanki oleju
sporo zieleniny – u mnie pęczek koperku, pęczek natki pietruszki, natka selera naciowego oraz lubczyk

olej do smażenia

Wykonanie

Obranego i oczyszczonego z ziaren kabaczka zetrzeć na grubych oczkach, lekko posolić, umieścić na cedzaku i odstawić na 20-30 min. aby nadmiar soku spłynął,

Marchew zetrzeć również na grubych oczkach, cebulę i czosnek drobno pokroić w kostką /można też zetrzeć na tarce/.
Na patelni rozgrzać olej i zeszklić cebulę z czosnkiem, po czym dodać marchew i razem chwilę smażyć.

Do osączonego kabaczka dodać kaszę manny, olej, przyprawy, posiekane dodatki zielone – wymieszać. Dodać usmażoną cebulę z marchewką /może być gorąca/ znowu wymieszać, spróbować teraz i ewentualnie doprawić do smaku. Na końcu dodać jajka i dokładnie wymieszać.

Foremki wysmarować delikatnie olejem i wysypać bułką tartą, wyłożyć masę. Piec w  piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok. 1 godzinę grzanie góra-dół.

Pasta z sera białego i suszonych pomidorów

Pasta do smarowania pieczywa to fajna alternatywa przygotowania kanapek, pozwalająca na różnorodność smaków oraz efektów wizualnych, a przecież jemy w pierwszej kolejności oczami. Dziś proponuję pastę serową z dodatkiem suszonych pomidorów. Zaznaczę, że tym razem moje pomidory były jakieś bardzo małe i mało wybarwione, ale nie miałam innych na zapasie, stąd pasta nie wyszła zbyt kolorowo.
Smak jednak pozostał odpowiedni.
 

Składniki

1 kostka sera białego /250 g/
7-8 suszonych pomidorów w oleju
1 łyżka oliwy lub oleju od pomidorów
1 szalotka lub mała cebulka
sól, pieprz, cukier – do smaku
dodatki zielone np. szczypiorek, natka pietruszki

Wykonanie

Wszystkie składniki, oprócz dodatków zielonych, włożyć do miseczki i połączyć za pomocą blendera. Doprawić do smaku. Smarować kromki, na wierzch posiekana zielenina /można zrezygnować/ oraz inne ulubione dodatki, które przyjdą nam do głowy.

Karkówka gotowana – na kanapki i nie tylko

Taka trochę mniej kaloryczna, nieco nawet dietetyczna /może?/ propozycja przygotowania własnej wędliny.

Składniki

ok. 1 kg karkówki

przyprawy do natarcia mięsa – wg uznania, u mnie:
1 łyżka majeranku
1/2 łyżeczki pieprzu
1 pełna łyżeczka soli /kto lubi to czosnkowej/
1 łyżeczka kminku mielonego
1 łyżka papryki słodkiej /może być wędzonej/
2 ząbki czosnku /przeciśnięte przez praskę/ – można pominąć
1 łyżeczka musztardy np.sarepskiej
1 łyżka majonezu

Zalewa

1,5 l wody
2-3 pełne łyżki soli
2-3 liście laurowe
po 3 szt ziaren pieprzu czarnego i ziela angielskiego
1-2 łyżki cukru
1-2 łyżeczki pieprzu
1 łyżeczka musztardy sarepskiej
3 łyżki majonezu

Wykonanie

Mięso dokładnie umyć i osuszyć.

W miseczce wymieszać przyprawy do natarcia mięsa, a następnie natrzeć nią mięso.
Zawinąć je szczelnie w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 24-48 godz.

Po upływie tego czasu wszystkie składniki zalewy należy wymieszać,włożyć do niej zamarynowaną karkówkę, całość doprowadzić do wrzenia i od tego momentu czyli momentu zagotowania się wody, gotować karkówkę na średnim ogniu przez 8 minut. Teraz gaz już wyłączyć, ale mięso pozostawić nadal w garnku na minimum 6 godzin /ja zostawiam na całą noc/.  Po upływie tego czasu znowu doprowadzić do wrzenia i ponownie gotować przez 8 minut. Wyłączyć gaz, mięso nadal pozostawić w zalewie na około 9 godzin.

Po tym czasie wyjąć już mięso z zalewy, osączyć na papierowym ręczniku.
Osuszoną karkówkę można dodatkowo delikatnie natrzeć słodką papryką mieloną /lub wędzoną/, aby poprawić jej wygląd wizualnie, ale nie jest to konieczne.

Pasta sałatkowa z awokado, jajka i rzeżuchy

Jeszcze jedna propozycja przygotowania pasty z awokado. Wyszła naprawdę pyszna… i tyle…

Składniki

1 dojrzałe awokado
2-3 jajka ugotowane na twardo
2 łyżki soku z cytryny
1-2 łyżki oleju /u mnie rzepakowy/
sól, pieprz, czosnek granulowany – do smaku
garść rzeżuchy

Wykonanie

Awokado przekroić na pół, usunąć pestkę i skórkę, rozgnieść widelcem i skropić cytryną.
Jajko pokroić i również rozdrobnić widelcem. Rzeżuchę posiekać.
Wymieszać wszystkie składniki, doprawić do smaku i już… smarować kanapki i zajadać.
Dodatkowo można położyć jeszcze paprykę, pomidor czy ogórek, choć nie jest to konieczne, bo i bez tego kanapki smakują znakomicie.

Pasta sałatkowa z awokado, jajek i rzodkiewki

Uwielbiam wiosnę, uwielbiam nowalijki i uwielbiam awokado.  I tyle! I kolejna pasta-sałatka do pieczywa.

Składniki

2 jajka ugotowane na twardo
1 awokado
5-6 rzodkiewek
natka pietruszki
szczypiorek
2 łyżki jogurtu gęstego
1 łyżeczka musztardy
sól i pieprz-  do smaku

 

Wykonanie

Awokado obrać ze skórki, usunąć pestkę i pokroić w kostkę. Jajka również pokroić w kostkę. Rzodkiewki pokroić w paseczki lub w kostkę, szczypiorek i natkę posiekać.
Jogurt wymieszać z musztardą, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Wszystkie składniki wymieszać, nakładać na kromki chleba i …
smacznego!

Pasta sałatkowa z awokado, pomidora i ogórka małosolnego

Ostatnio przerzuciłam się z różnych past z dodatkiem awokado na pasty sałatkowe… w czym tkwi różnica? dla mnie pasta to dokładnie rozgniecione czy zmielone składniki, zaś pasta sałatkowa to składniki drobno pokrojone tylko, widoczne kawałeczki tego czy owego, a ponieważ lubię „widzieć” co mam na talerzu, to ten rodzaj nawet bardziej mi odpowiada. Nie oznacza to jednak, że z past jako takich rezygnuję całkowicie, ale… może będzie taka przeplatanka, czasem pasta, a czasem pasta sałatkowa.

Składniki

1 dojrzałe awokado
2 łyżki soku z cytryny
1 średni ogórek małosolny
1 pomidor
sól czosnkowa, pieprz – do smaku
świeża kolendra – ilość wg uznania

Wykonanie

Awokado przekroić na pół, usunąć pestkę i skórkę, pokroić w kostkę i skropić cytryną.
Pomidor i ogórek także pokroić w drobną kostkę, kolendrę posiekać na drobno.
Wymieszać wszystkie składniki, doprawić do smaku, nakładać na kanapki i… zajadać.