Babka piaskowa

Dawno, dawno temu, babki były podstawowym wypiekiem na Wielkanoc i zawsze były to albo baby drożdżowe, albo piaskowe właśnie. Piekło się je w przeróżnych formach, od olbrzymich do całkiem malutkich, przystrajało potem i święciło razem z innymi pokarmami. Nie pamiętam, aby wówczas znane były jakieś np. babki cytrynowe, kokosowe, ajerkoniakowe czy wielobarwne, jak pawi ogon. Te zostały wymyślone przez cukierników znacznie później.
Ja też wtedy piekłam obowiązkowo babkę piaskową. Nabyłam 2 foremki, jedną z tzw. kominkiem nawet, no i robiłam dwie od razu, tyle wychodziło z tego przepisu. Potem dzieliłam się nimi z rodziną.
babka piaskowa

babka piaskowa

Składniki

1 kostka masła
25 dkg cukru pudru
6 jaj
13 dkg mąki ziemniaczanej
12 dkg mąki pszennej
1 proszek do pieczenia /2 łyżeczki/
aromat cytrynowy lub waniliowy

babka piaskowa 

Wykonanie

Margarynę utrzeć, dodać cukier – dobrze utrzeć do białości. Stale ucierając w jedną stronę dodawać stopniowo po 1 żółtku, potem też stopniowo obie mąki z proszkiem, aromat, na końcu pianę z białek i już tylko lekko wymieszać – też w jedną stronę.
Foremki wysmarować masłem/margaryną, wysypać tartą bułką, napełnić ciastem do najwyżej 2/3 wysokości, piec 45 min. w temp.150-160 st. C.
babka piaskowa

 

Buraczki z chrzanem czyli ćwikła

Bardzo prosty, a jednocześnie bardzo smaczny dodatek, zarówno do dań obiadowych, jak też do wędlin i mięs na zimno. Szczególnym powodzeniem cieszy się w okresie jesienno-zimowym, kiedy mamy okrojony dostęp do świeżych warzyw, czy też sałat różnych gatunków. Wszak korzeń buraka przechowuje się bardzo dobrze, nie tracąc przy tym swoich wartości odżywczych, a przy tym znakomicie odkwasza nasz organizm.
Nie bez znaczenia w tym duecie jest również dodatek chrzanu. Daje nie tylko ostrość buraczkom, ale ma też właściwości bakteriobójcze, dzięki czemu ćwikła szybko się nie psuje i może być przechowywana w lodówce nawet bardzo długo.

Jako, że każda niemal potrawa z czymś lub z kimś mi się kojarzy i przywołuje jakieś wspomnienia, ćwikła również.
Widzę taki oto obrazek – mój Tata, siedzący przy stole, obok choinka, a pod choinką my z bratem …. coś kombinujemy ….. zapewne jakby tu coś z niej uszczknąć….. Tata konsumuje, a na talerzu ma pachnącą kiełbasę i szynkę, taką prawdziwą, domową, a do tego co? oczywiście zajada ćwikłę z chrzanem. Była wówczas nieodzownym dodatkiem do wędlin.
ćwikła
Składniki

1 kg buraków ćwikłowych
mały słoiczek chrzanu w occie /lub korzeń/
4-5 łyżek cukru
4-5 łyżek octu
sól
ćwikła

Wykonanie

Buraki zalać zimną wodą tak, aby były przykryte, dodać szczyptę soli – w celu wzmocnienia ich smaku, przykryć i ugotować do miękkości. Odcedzić, zalać zimną wodą i pozostawić do całkowitego ostudzenia /często gotuję je wieczorem i takie zalane zimną  wodą pozostawiam na noc/ – zalanie zimną wodą zdecydowanie ułatwia potem obieranie buraków, skórka bowiem prawie sama ześlizguje się, nawet bez użycia noża.
Obrane buraki zetrzeć na drobnych oczkach /jak na placki ziemniaczane/, dodać cukier, ocet i chrzan – dodawać stopniowo, wg potrzeb i własnego smaku, ewentualnie dodać soli. Wymieszać, schłodzić, po czym jeszcze raz sprawdzić i ewentualnie „dosmaczyć”.

Sernik Biały Puch

Przepis na ten sernik posiadałam od bardzo dawno w swoim zeszycie pod nazwą „Sernik bez żółtek”. Nigdy go jednak nie zrobiłam. Dopiero, kiedy go ujrzałam tutaj i upiekłam, przejrzałam na oczy….. takie cudo miałam i nigdy go nie spróbowałam? Ale cóż, stało się, zatem zamieszczam ten, wg którego upiekłam go po raz pierwszy i odkryłam jakie to pyszności.
Tu upieczony na święta Wielkanocne, tak przy okazji, bo robiąc mazurki z ciasta kruchego białek zostaje sporo … tylko zatem ten sernik piec ,,, czyż nie piękny? wysoki i równiutki… świeżo po wyjęciu z piekarnika
sernik biały puch

forma 24×36 cm

Ciasto :
40 dkg mąki
15 dkg cukru pudru
1 margaryna
5 żółtek
1 cukier waniliowy
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia

Ser :
1,20 kg dobrego sera
16 – 18 białek
1/2 kg cukru (połowa cukru do sera,druga połowa do piany) – cukru można dać z powodzeniem mniej ale ja wyjątkowo sernik lubię słodki…:)))
20 dkg masła
6-8 łyżek kwaśnej śmietany
3 łyżki mąki ziemniaczanej
skórka z 1-2 cytryn
rodzynki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
Uwaga!
8 białek (średnie jaja) ma pojemność 225 ml i wagę 23 dag.
biały puch

Wykonanie

Z podanych składników zagnieść ciasto, podzielić na 2 części .
Jedną część ciasta wyłożyć na spód blaszki. Drugą włożyć do lodówki.

Następnie przygotować ser :
Ser zemleć razem z masłem 2 razy w maszynce do mięsa. Przełożyć do większego naczynia i utrzeć z połową cukru mikserem . Dodać śmietanę z proszkiem, mąkę ziemniaczaną i dalej ucierać.
W dużym garnku ubić pianę z dobrze schłodzonych białek, dodawać po trochu drugą połowę cukru. Piana ma być sztywna i gęsta.
Pianę połączyć z utartym serem, delikatnie wymieszać, dodać skórkę z cytryny i rodzynki.
Ser wyłożyć na ciasto i przykryć drugim plackiem . Można także z połowy ciasta zrobić kratkę:  … a po upieczeniu polukrować:
Piekłam go w piekarniku nagrzanym do 150 st.C + włączony termoobieg /bez termoobiegu ustawić grzanie na 170 st.C/ przez 1godz 10 min.  potem 10 min. siedział jeszcze w zamkniętym piekarniku, a dalej przy uchylonych drzwiach do ostygnięcia. Dałam żurawinę zamiast rodzynek.

Ten sernik jest doskonałą propozycją przy okazji pieczenia ciasteczek. Do ciasteczek najczęściej potrzebujemy sporo żółtek, a na wykorzystanie białek nie zawsze mamy dobry pomysł.
Ciasto na spód i górę sernika jest żółte, a sam ser jest biały i baaardzo puszysty,  ze względu na dużą ilość białek.

Chrzan

Chrzan z jajkiem  – wspaniały dodatek do wędlin, ale też nieodzowny do ryby w galarecie np. karpia. Robię go zawsze z podwójnej porcji, czasem nawet większej np. na święta.
chrzan

Składniki

1 słoiczek chrzanu „Polonaise”
4 jajka ugotowane na twardo
mała śmietana 18% /ok. 200 ml/
1 jabłko np. szara reneta /niekoniecznie/
sól, cukier – do smaku

Wykonanie
chrzan

Jajka i obrane jabłko zetrzeć na tarku – drobniutkie wiórka. Śmietanę lekko posolić, dodać chrzan, jabłko, jajka i cukier do smaku. Wymieszać, odstawić aby smaki się połączyły. Po czasie spróbować i ewentualnie dodać śmietanę, cukier lub sól, zależności jak chcemy ostry – powinien mieć ostro-słodkawy smak.

 

Sos tatarski

Sos TATARSKI nosi swą nazwę od siekania wszystkich składników na drobno. To na pamiątkę wspomnień o Tatarach, którzy swoimi krzywymi szablami siekli właśnie wszystko raz przy razie. Na drobno! /za lubczykiem 69/. Obowiązkowy w mojej rodzinie przy wszystkich okazjach, zwłaszcza świętach.
jaja w sosie tatarskim

Składniki
1 duża śmietana 18% /ok. 400-500 ml/
1 słoiczek pieczarek marynowanych /400 g/
6-7 ogórków konserwowych /ew. kiszonych/
1 mała cebulka /niekoniecznie/
2-3 łyżki musztardy stołowej
1 łyżka chrzanu /ze słoika w occie/
sól, cukier, pieprz
szczypiorek
/opcjonalnie- pół puszki groszku konserwowego

jaja ugotowane na twardo- ilość wg potrzeb
jajka w sosie tatarskim

Nie używam gotowego majonezu w ogóle, więc tu również go nie ma.
Aby było bardziej dietetycznie, można połowę śmietany zastąpić gęstym jogurtem np. greckim.
Można też 1 jajko przeznaczyć do sosu czyli białko posiekać razem z innymi składnikami, zaś żółtko utrzeć ze śmietaną /sosem/.

Ogórki i pieczarki drobno posiekać i włożyć na sitko w celu dokładnego odsączenia.
Cebulę bardzo drobno pokroić i sparzyć wrzątkiem.
Szczypiorek również drobno pokroić.
Wymieszać śmietanę z musztardą i chrzanem, dodać do smaku troszkę soli, cukru i pieprzu /pamiętać, że ogórki i grzybki też trochę „oddadzą swojego smaku/. Połączyć teraz wszystkie składniki, odstawić na pół godziny, po czym ostatecznie doprawić do smaku.
jajka w sosie tatarskim (3)

Sposoby podania:
1/ jaja przekroić na połówki,  ułożyć na półmisku”brzuszkami” do góry, zalać sosem, posypać szczypiorkiem
2/na półmisku ułożyć listki sałaty, na każdym liściu ułożyć 2 łyżki sosu, zaś na środku każdej porcji połówkę jajka, żółtkiem do góry
3/ jajka pokroić w kostkę, wymieszać z sosem, przełożyć do salaterki, udekorowań szczypiorkiem.
4/podawać bez jaj jako dodatek do mięs i ryb
5/ na środku talerza ułożyć sos, a dookoła połówki jaj brzuszkami do góry