Kapuśniak z młodej kapusty z mrożonką wiosenną

Przepis napotkałam na WŻ i tak mi się spodobał już w trakcie jego czytania, że od razu zakupiłam kapustę i mrożonkę warzywną wiosenną, by go ugotować. Pominęłam jednak wkładkę mięsną.


Składniki

1/2 średniej wielkości kapusty młodej
5 niedużych ziemniaków
30 dag mrożonki warzywnej wiosennej
1 czubata łyżka przyprawy typu vegeta
2 łyżki prażonej cebulki
1 łyżka słodkiej papryki mielonej
1 płaska łyżeczka ostrej papryki mielonej
1/2 płaskiej łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżka koncentratu pomidorowego
1/2 płaskiej łyżeczki pieprzu mielonego
1 łyżka mąki pszennej
2 łyżki masła
2 listki laurowe
6 ziaren ziela angielskiego

Wykonanie

Do 2,5-3 l zimnej wody włożyć ziele angielskie, cebulę prażoną i listki laurowe i zagotować. W międzyczasie pokroić drobno kapustę i dołożyć do garnka, dodać też vegetę i gotować10 minut. Dodać papryki mielone słodką i ostrą, doprawić koncentratem pomidorowym i gałką muszkatołową. Wrzucić mrożonkę warzywną wiosenną i pokrojone w kostkę ziemniaki i gotować do miękkości. Doprawić solą i pieprzem do smaku. W niewielkiej ilości zimnej wody dokładnie rozprowadzić mąkę i wlać do zupy. Dodać masło. Na małym ogniu zagotować całość i gotować jeszcze chwilkę razem.

Zupa pomidorowa z fetą

Zupa zachwycała wiele osób, więc i ja spróbowałam ją przygotować. Mnie również smakowała, choć przepis z WŻ zmodyfikowałam i częściowo zrobiłam „po swojemu”, jednak pomysł z dodatkiem fety pochodzi stamtąd.

Na wywar

1 ćwiartka kurczaka
kawałek pora
1 mały seler
2 marchewki
1 pietruszka
1 cebula /obrana/
2 goździki /naszpikować nimi cebulę/
2 listki laurowe
4 gałązki świeżego tymianku lub 1/2 łyżeczki suszonego / u mnie bazylia/
2 ziarna ziela angielskiego
1 płaska łyżka ziarenek smaku
Sól i pieprz do smaku

Ponadto:

1 puszka pokrojonych pomidorów w zalewie /u mnie 700 ml passaty/
1 mały koncentrat pomidorowy 160 ml
250 ml gęstej kwaśnej śmietany /u mnie 18%/
1 płaska łyżka mąki
250 g sera feta
2 ząbki czosnku
drobny makaron lub ryż

Wykonanie

Do garnka włożyć wszystkie składniki na wywar. Zalać 3 litrami wody i wszystko zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować 1 godzinę. Następnie wyjąć mięso, a wywar przecedzić.
Mięso oddzielić od kości, pokroić na małe kawałki. Warzywa /pomijając cebulę, tą już wyrzucić/ pokroić w małą kosteczkę. Pokrojone mięso i warzywa wrzucić do przecedzonego wywaru.
Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu, odcedzić i przelać zimną wodą.
Do blendera wrzucić pomidory z puszki wraz z zalewą, przecier pomidorowy, śmietanę, mąkę, 3/4 sera feta, czosnek i 1 szklankę wywaru. Wszystko dokładnie zmiksować i przelać do gorącego wywaru.
Na końcu do zupy wsypać ugotowany uprzednio makaron i wymieszać.
Zupę wlać do talerzy, posypać kilkoma kostkami pozostałego sera feta i udekorować gałązką świeżego tymianku /dałam posiekaną natkę pietruszki/.

 

Zupa ziemniaczana amerykańska z serem

Dlaczego amerykańska? nie mam pojęcia… aż muszę się dowiedzieć, czy w Ameryce znana, czy może to tak jak z pierogami ruskimi czy rybą po grecku. Przepis znalazłam w necie i mi się spodobał, a skoro już kilka różnych zup ziemniaczanych prezentowałam, to i tej nie zmieniłam nazwę, by się jakoś wyróżniła. Zresztą mniejsza o nazwę, grunt, że zupa smaczna wyszła.

Składniki

ok. 700 g ziemniaków
1 duża cebula
4 łyżki mąki
4 łyżki masła
8 plastrów boczku (można zastąpić szynką lub inną wędliną) *)
3 szklanki domowego bulionu drobiowego
3 szklanki mleka
kilka łyżek startego sera (idealny będzie cheddar, ale sprawdzi się również każdy żółty ser o wyraźnym smaku),
pęczek szczypiorku lub dymki
natka pietruszki
sól, pieprz
*) zrezygnowałam z boczku, dla smaku dałam paprykę wędzoną w proszku

Wykonanie

Boczek lub szynkę przesmażyć na chrupko, odstawić. Patelnię po wędlinie oczyścić z nadmiaru tłuszczu, następnie na maśle podsmażyć cebulę (ok. 5 minut). Dodać mąkę, dobrze wymieszać, aby zrobiła się zasmażka, wlać mleko, bulion, wrzucić obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki, gotować około 20 minut (do miękkości warzyw i momentu, gdy zupa zrobi się gęsta). Pod koniec gotowania dodać szczypiorek, natkę i podsmażoną wędlinę. Na każdy talerz nałożyć porcję startego sera (około 1-2 łyżki), zalać zupą i ewentualnie posypać resztą szczypiorku. Ja dodałam ser bezpośrednio do garnka z zupą.

Świąteczna zupa grzybowa

Zupa oczekiwała na zrobienie bardzo długo. Była przymierzana na święta w ub.r. potem w tym roku, ale jakoś nie mogłam wtedy kupić boczniaków niezbędnych do jej ugotowania.
Jedna, jak mówi przysłowie – co ma wisieć, nie utonie… natrafiłam w sklepie na boczniaki i zrobiłam świąteczną zupę …bez specjalnego święta. Pyszna, warto było….

Składniki

2 l rosołu drobiowego lub warzywnego
6-7 średniej wielkości boczniaków (zużyłam całą tackę)
1 garść suszonych podgrzybków (taka porządna, nie oszczędna)
2 średniej wielkości marchewki
1 korzeń pietruszki
kawałek selera korzeniowego
4 ząbki czosnku
2 cebule (dałam jedną)
2 łyżki masła
150 ml słodkiej śmietanki 18-30 %
1 garść suszonego makaronu łazanki )u mnie drobny makaron gwiazdki)
1 łyżka siekanej pietruszki
sól, pieprz do smaku

Wykonanie

Rosół wlać do garnka. Cebulę i czosnek obrać, posiekać i udusić na maśle. Jak będą miękkie i rumiane, dodać pokrojone w paski boczniaki. Smażyć jak najmniej mieszając, żeby się przyrumieniły. Jeśli będzie się je zbyt często mieszać, to puszczą sok i zamiast się smażyć, będą się dusić. Podsmażone, złociste grzyby z cebulą i czosnkiem przełożyć do rosołu, dodać pokrojone w kostkę marchew, korzeń pietruszki, selera, pokruszone suszone podgrzybki i sól do smaku.
Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu tak, aby nie bulgotała tylko „pyrkała”. Gotować około 40 minut. Po tym czasie wsypać makaron i gotować dalej do momentu, aż zrobi się miękki, czyli około 10-15 minut (zależy od makaronu). Na koniec zabielić śmietanką, doprawić świeżo mielonym czarnym pieprzem i natką pietruszki. Podawać na gorąco.

źródło

Zupa drobiowa grysikowa

Dlaczego drobiowa a nie po prostu grysikowa? bo ugotowana na kawałkach drobiu, u mnie na skrzydełkach, a do tego mięso też potem powraca do zupy. Zupa jest smaczna, ale też pożywna. Znakomicie rozgrzeje, a nawet częściowo zastąpi rosół, gdyby ten już się nam znudził.

Składniki

3 l wody
4 skrzydełka
1 cebula
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
kawałek pora
4 ziemniaki średnie
garść zielonego groszku /ostatecznie mała puszka konserwowego/
gałązka lubczyku i natki selera /świeże lub mrożone/
sól, pieprz
kasza manna – liczę łyżkę suchego na każdy talerz zupy /ok. 7 łyżek/
natka pietruszki

Wykonanie

Do zimnej wody włożyć umyte skrzydełka, opaloną jak do rosołu cebulę, kawałek pora, lekko posolić i ugotować. Skrzydełka wyjąć, mięso oddzielić na osobny talerzyk, resztę wyrzucić wraz z cebulą i porem.

Do powstałego bulionu dodać teraz pokrojoną dowolnie marchewkę, pietruszkę i seler oraz zielony groszek /konserwowy dodamy na końcu/, gotować ok. 20 min. po czym dodać ziemniaki pokrojone w kostkę i gotować dalej do miękkości. Pod koniec gotowania dorzucić także gałązki lubczyku i natki pietruszki oraz dodać grysik /także ewentualny groszek konserwowy/.
Gdy już wszystko ugotowane dodać rozdrobnione mięso ze skrzydełek, doprawić jeszcze do smaku solą i pieprzem oraz dodać posiekaną natkę pietruszki.

Zalewajka pomidorowa

Stanęłam dziś przed problemem, jaką zupę ugotować na obiad, bo jak już kiedyś wspominałam, u mnie niektórzy muszą mieć obiad z 2 dań, w tym zupa też jest obowiązkowa. No dobra, ale z czego ją zrobić, skoro żadnych jarzyn akurat na stanie nie ma, a pogoda niezbyt zachęca do wyjścia na zakupy. Jest jednak taka kopalnia pomysłów jak net i tam właśnie trafiłam na bardzo prostą zupę, taką prawie z niczego, można by rzec „zupę z gwoździa” niemal /tą opowieść można znaleźć tutaj/.

Składniki

4-5 ziemniaków
3 średnie pomidory
około 1 litr wody
1 cebula
1 ząbek czosnku
trochę ulubionej wędzonki
1-2 łyżki tłuszczu do smażenia
1-2 łyżki śmietany +1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + ciut zimnej wody – do zagęszczenia
sól, pieprz do smaku
ulubiona zioła np. suszona bazylia lub świeża natka pietruszki, koperku

Wykonanie

Pomidory najlepiej sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w kostkę.
Wcześniej tez pokroić wędzonkę oraz cebulę – w kostkę.

Ziemniaki również pokroić w kostkę, Wrzucić do garnka i zalać wodą. Kiedy woda się zagotuje dodać sól, zmniejszyć grzanie i kilka minut gotować, aby ziemniaki trochę zmiękły..

W międzyczasie podsmażyć na tłuszczu pokrojoną drobno cebulkę. Dodać pokrojoną wędzonkę i mieszając podsmażyć razem. Pod koniec dodać czosnek starty na tarce i krótko podsmażyć /uważać, by czosnek się nie przypalił/.
Zawartość patelni przełożyć teraz do garnka z ziemniakami. Dodać również pokrojone w kostkę pomidory, chwilę pogotować.
Na koniec dodać mąkę rozpuszczoną w odrobinie wody ze śmietaną i krótko zagotować.
Dodać ulubione zioła.

Zupa buraczkowa z ziemniakami i jajkiem sadzonym

Wiadomo, że na wszelkie barszcze czerwone i zupy z dodatkiem buraków rzucam się jak szczerbaty na suchary /hihihi, ostatnio posłyszałam to powiedzenie i bardzo mi się spodobało/. Stąd też gdy na blogu Moja książka kucharska napotkałam wersję zupy buraczkowej, podanej z jajkiem sadzonym, było „oczywistą oczywistością”, że muszę taką ugotować. I powiem krótko – było warto… zupa pyszna, łatwa i szybka do wykonania, a równocześnie jednak inna niż dotychczas mi znane. Do przepisu nie wprowadzałam żadnych zmian, ale…..na fotografii jajko u mnie tym razem ugotowane na twardo, takie wolę, choć sadzone wygląda w tej zupie rewelacyjnie i tak proponuję ją podawać.
 

Składniki

1 kg młodych buraczków
2,5 litra lekkiego rosołu jarzynowego
200 ml śmietany 30%
300 ml koncentratu z buraków
1 duży pomidor malinowy
1 przekrojona na pół cebula
1 łyżeczka czosnku granulowanego
2 liście laurowe
1/2 łyżeczki mielonego kminku
kilka ziarenek ziela angielskiego i pieprzu
gałązka selera
sól, pieprz do smaku
2 łyżki posiekanego koperku

dodatkowo do podania:
ugotowane, młode ziemniaki
posiekany szczypiorek
jajka sadzone /u mnie na twardo/

Wykonanie

Buraczki starannie wyszorować, obrać i pokroić w plasterki, a następnie w paski. Można je także pokroić w kostkę albo zetrzeć na tarce do jarzyn z większymi oczkami /ja starłam/.

W garnku zagotować bulion, dodać przygotowane buraczki, cebulę, pomidora w całości, czosnek, ziele angielskie, pieprz, liście laurowe i sól – gotować, aż buraczki będą miękkie. Wcześniej wyjąć sparzonego w  zupie pomidora, obrać ze skórki i przetrzeć na powrót do zupy. Zamiast pomidora, do zupy można dodać 1 łyżkę koncentratu pomidorowego.

Gdy buraczki będą miękkie do zupy wlać koncentrat z buraków oraz śmietankę, wymieszać, wsypać posiekany koperek i podgrzewać chwilę. Na koniec doprawić zupę buraczkową do smaku solą i pieprzem. 

Ugotowaną zupę z buraków podawać z młodymi ziemniakami i jajkiem sadzonym, posypać posiekanym szczypiorkiem.

 

 

Zupa – krem z cukinii i pieczarek

Dla nikogo tajemnicą nie jest, że cukinię uwielbiam w każdej postaci. Kiedy nadchodzi lato i mam już dostęp do cukinii ze swojego ogrodu, staram się wyczarowywać z niej różne dania. Tym razem polecam zupę z dodatkiem pieczarek.Może nie wygląda urokliwie, ale smaczna.
Polecam też:
Zupa-krem z cukinii
Zupa-krem z cukinii i kabaczka z serkiem topionym
Zupa-krem z cukinii i świeżych ogórków
Zupa – krem z żółtej cukinii

Składniki

1 większa lub 2 średnie cukinie /ok. 1 kg/ – u mnie zielona
200-250 g pieczarek
1 cebula
3 ząbki czosnku
100 g serka topionego
ok. 1 l bulionu warzywnego
sól, pieprz czarny, pieprz ziołowy, , liść laurowy
natka pietruszki

Wykonanie

Pieczarki oczyścić, pokroić w plasterki i usmażyć na odrobinie oleju z masłem w garnku, w którym zupa będzie się gotować, dodając dopiero pod koniec smażenia  sól i pieprz.
Teraz do garnka dodać cebulę pokrojoną w kostkę, czosnek drobno posiekać i razem podsmażyć jeszcze do zeszklenia. Dodać pieprz ziołowy.
Wszystko mieszając jeszcze chwilę razem  smażyć.

Cukinię pokroić w dużą kostkę, gdy młoda nie obierać. Dodać także do garnka, przemieszać. Teraz zalać wszystko gorącym bulionem warzywnym, dodać liść laurowy, zagotować, po czym gotować pod przykryciem około 20 minut.
Wyjąć liść laurowy, zupę przelać do blendera i zmiksować. Wlać z powrotem do garnka, dodać serek topiony i mieszać podgrzewając do jego rozpuszczenia.
Podawać np. z groszkiem ptysiowym bądź z grzankami lub bez, dekorując wówczas kilkoma plasterkami usmażonych pieczarek /w tym celu trzeba je wcześniej odłożyć na bok/.

Zupa – krem z młodych ziemniaków na maślance

Typowo letnia zupa, pachnąca koperkiem, smakuje wyśmienicie. W smaku przypomina mi trochę …młode ziemniaczki z koperkiem i kwaśnym mlekiem… smaki dzieciństwa wprost..

Składniki

500-700 g młodych ziemniaków
1 cebula
1 ząbek czosnku
łyżka masła
250 ml maślanki
1 l wywaru warzywnego
koperek
sól
czarny pieprz 
 
Wykonanie
 
Na maśle podsmażyć posiekaną cebulę i czosnek, dodać pokrojone w kostkę ziemniaki, obsmażyć na lekko złoto (ok. 5 min.), zalać wywarem, ugotować do miękkości.
Lekko przestudzić, zmiksować na gładki krem, dodać maślankę i dobrze wymieszać. Doprawić solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem (pieprzu nie żałować), przed podaniem hojnie posypać posiekanym koperkiem.
Zupę podałam z grzankami czosnkowymi z bułki grahamki.

 

Autorka przepisu lubi do tej zupy dodać dodatkowe malutkie ziemniaki ugotowane w całości w łupinkach, podobno pycha! 🙂
źródło przepisu

Zupa z młodych ziemniaków – smak dzieciństwa

Najprostsza, a zarazem chyba najlepsza zupa ziemniaczana… najlepsza, bo wspomnieniowa… taką zupę gotowała moja Mama zawsze, kiedy pojawiały się już młode ziemniaki. Pamiętam, że były nazywane „amerykany”, były bardzo wczesne i miały lekko różową skórkę.
Kiedy już można było wyszperać pojedyncze sztuki pod krzaczkiem, wielkości może orzecha włoskiego, Mama wychodziła „na polowanie”. Delikatnie wkładała palce pod krzaczek ziemniaka, aby go nie naruszyć, a kiedy natrafiła na ziemniaczka- orzeszka, wyciągała takie pojedyncze sztuki. Tych ziemniaków początkowo było niewiele, w zasadzie wystarczyło ich tylko dla mnie i dla brata. Takie ziemniaczki były potem ugotowane w niewielkiej ilości słodkiej śmietanki, a w zasadzie to były duszone, aż do całkowitego odparowania tej śmietanki. Ziemniaczki wychodziły pięknie wysmażone, rumiane, a posypane koperkiem, z kubkiem zimnego kwaśnego mleka…  pyszności.
Ale był też drugi przysmak z tego okresu – zupa ziemniaczana… takie niby nic, bez specjalnych dodatków, prosta jak żadna, ale jakiż smak był ukryty w tej prostocie.
Taką zupę dziś proponuję.

Składniki

5-6 średnich ziemniaków młodych
2 l wody lub bulionu
2 łyżki masła
1/2 szklanki słodkiej śmietany
sól, pieprz
szczypior z czosnku
gałązka lubczyku
zielony koperek /sporo/
natka pietruszki /mniej/
opcjonalnie 1 młoda marchewka

Wykonanie

Ziemniaki oczyścić i pokroić w kostkę.
W garnku zagotować wodę z masłem /gdy użyjemy bulionu masło pominąć/. Dodać pokrojone ziemniaki, gotować do miękkości. Pod koniec gotowania /ok. 10 min. przed końcem/ dodać pokrojony szczypior czosnkowy oraz gałązkę lubczyku.
Na koniec doprawić solą i pieprzem oraz dodać śmietanę. Wymieszać i zagotować.
Gaz wyłączyć, po chwili posypać obficie koperkiem oraz natką pietruszki.