Planowałam upiec to ciasto odkąd zaczął się sezon truskawkowy, ale warunki mi nie pozwalały /remont w domu/. Ale wreszcie przyszła na niego pora. Jest bardzo podobne do mojego nr 1, jednak tu dodaje się margarynę stopioną.
Ciasto jest bardzo dobre i warto czasem coś odmienić w sposobie wykonania. Ja przynajmniej lubię w rezerwie parę wariantów.
A ciasto – jak sama nazwa wskazuje – podpatrzone na blogu u Aniki.
Składniki
450 g mąki
250 g stopionego masła
150 g cukru kryształu
pół opakowania cukru waniliowego
4 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
owoce:rabarbar i truskawki ( ile wejdzie na wierzch ciasta )
cukier puder do posypania gotowego ciasta
Rabarbar obrany ze skórki i pokrojony w kawałki obsypać cukrem i pozostawić na ok. 2 godziny, aby puścił nadmiar soku. Truskawki umyć i odsączyć, jeśli są małe, to zostawić w całości, a jeśli większe to przekroić na pół.
Jajka utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym na puszystą masę.
Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli, wymieszać, a następnie wsypywać mąkę porcjami do masy jajecznej, dokładnie mieszając.
Do ciasta wlać roztopione i ostudzone masło i wszystko dokładnie wymieszać, aż do uzyskania jednolitej masy.
Ciasto przełożyć na wysmarowaną masłem blaszkę.
Na wierzchu ułożyć wcześniej przygotowane owoce (ile zmieści się na ciasto).
Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 160-170 st. C i piec około 50 minut.
Po upieczeniu obsypać cukrem pudrem.