„Dla tych, którzy odeszli” – Gellnerowa Danuta
Dla tych
którzy odeszli w nieznany świat,
płomień na wietrze
kołysze wiatr.
Dla nich tyle kwiatów
pod cmentarnym murem
i niebo jesienne
u góry
Dla nich
harcerskie warty
i chorągiewek
gromada,
i dla nich ten dzień –
pierwszy dzień listopada.
zdjęcia – źródło internet
1 Listopada… dzień smutny, dzień zadumy, wspomnień i wielu przemyśleń,,, nad tym co było, co będzie… Jednak najwięcej miejsca w naszych myślach zajmują Oni, nasi najbliżsi, Rodzina, Przyjaciele.
Każdego roku stajemy w tym dniu nad Ich mogiłami, zapalamy znicze i wysyłamy światełko do nieba… żeby dojrzeli, że jesteśmy, czuwamy, myślimy, że pamięć o Nich jest zawsze żywa, że są w naszych sercach, w naszych umysłach.
Ten rok jest wyjątkowy… Wszędzie rozpanoszyła się pandemia…cmentarze zostały zamknięte….
Nie będzie nas przy Waszych grobach, będzie cisza i spokój, bez tych tłumów, bez gwaru… może to i dobrze… może poświętujecie w tym dniu na spokojnie… może… kto to wie…
Mimo to, myślami tam będziemy, będziemy wysyłać światełka, nasze wspomnienia, tęsknoty, słowa wdzięczności…
I choć nie będziemy obecni na cmentarzach, będziemy z Wami, tak jak Wy, niewidoczni dla nas, jesteście przy nas każdego dnia, każdej chwili, w każdej potrzebie.
Wierzymy, że jesienne promyczki słońca dotrą do Was i dostarczą to wszystko, co chcemy Wam przekazać…