Rok przeleciał jak z bicza strzelił… znowu styczeń i wiele, wiele imprez, ale jest jedna ważna bardzo – to święto wszystkich Babć i Dziadków.
Łza się w oku kręci, kiedy patrzymy na te nasze pociechy – wnuczęta …
Jakże urosły te nasze Wnuczki, jak wydoroślały, jak pięknie śpiewają i wierszyki deklamują, a i jak tańczą…
Są takie cudne, takie urocze i szkoda tylko, że i babcia też przez ten rok „wydoroślała” i „urosła”.
Ale co tam, najważniejsze dziś są Wnusie!!!
Pierw występy w przedszkolu, wierszyki, piosenki i na koniec głośno odśpiewane
100 lat!
No i spełni się, będą babcie i dziadkowie żyli do setki, bo jakże miałoby być inaczej.
Potem prezenty…
piękne kwiaty żywe
czyż nie słodkie?
Dla takich chwil można się już nawet postarzeć, zmienić kolor włosów na srebrny, czy „pozyskać” kilka kilogramów.
A potem ściskać z całych sił obie Wnuczki razem i każdą z osobna… niech się chowają zdrowo i będą dumą swoich Rodziców, a przy okazji trochę dumy „skapnie” też babciom… i dziadkom także.