Oglądałam kiedyś program M. Gessler „Kuchenne rewolucje” i zaciekawił mnie przepis na kotlety schabowe, moczone w mleku z dodatkiem cebuli. Zawsze bowiem /no prawie zawsze/ ubite kotlety też moczę w mleku z dodatkami, ale bez dodatku cebuli. Musiałam zatem spróbować z dodatkiem cebuli i powiem, że daje ona fajny, odmienny smaczek.
Składniki
5 kotletów schabowych
½ l mleka
1 cebula /dałam czerwoną/
sól, pieprz
jajko + bułka tarta + smalec /olej/ do smażenia
Wykonanie
Pokrojone kotlety /raczej grubsze/, rozbić.
Do miseczki lub innego pojemnika wlać mleko, dodać cebulę pokrojoną w piórka, sól, pieprz oraz ubite kotlety. Odstawić w chłodne miejsce na min. 2-3 godz. /ja wstawiam do lodówki nawet na całą noc/.
Po tym czasie wyjąć kotlety z marynaty, osączyć, po czym panierować w jajku i bułce tartej i smażyć na złoty kolor.
Dodatkowa uwaga – spotkałam gdzieś w necie bardzo podobny przepis; różnica polegała jedynie na tym, że każdy kotlet przed smażeniem smarowało się cienko musztardą, potem mąka, jajko i na koniec bułka /rozgniecione płatki kukurydziane/.
Moje ulubione danie 🙂 Kotlety schabowe goszczą na moim stole rodzinnym w każdą niedziele 🙂 Przepis rewelacyjny polecam 🙂
Też lubimy, muszę zrobić w najbliższym czasie, bo coś ostatnio inne dania wyparły kotlety. Dziękuję za wpis, przypomniał mi o ich istnieniu.
Rewelacja 🙂
Schabowe to podstawa polskiej kuchni. Uwielbiam te kotlety i już stosuję się do powyższych rad jestem ciekawa co z tego wyjdzie 🙂