Naleśniki z jabłkami lecz bez farszu

Pisałam już wiele razy, że za mięsem to ja nie przepadam. Ale co zrobić, gdy męska część rodziny uważa, że obiad jarski to ewentualnie… deser, no chyba, że są to pierogi ruskie.
Tak było i dzisiaj. Musiałam wyczarować dla siebie coś, czym można zaspokoić głód, ale równocześnie nie siedzieć za długo w kuchni, jednym słowem zrobić, ale się nie narobić.
I znalazłam inspirację u Ani – Kuchnia domowa Ani.

Naleśniki te to takie 2 w 1, a zrobiłam je trochę „po swojemu”, podobnie jak robię zwykłe naleśniki, ale spoglądając też na przepis Ani.
naleśniki bez farszu

Składniki

1,5 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mleka
1 szklanka wody gazowanej
2 jajka
szczypta proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżka cukru pudru
troszkę cukru waniliowego
troszkę cynamonu

3 jabłka
naleśniki bez farszu

Wykonanie

Składniki na ciasto zmiksować /ubić dokładnie trzepaczką/. Odstawić, aby ciasto odpoczęło.
W tym czasie jabłka obrać i zetrzeć na grubych oczkach oraz dodać do ciasta /ja tarłam wprost do miski z ciastem/, wymieszać.
Smażyć naleśniki, z tym, że dawać na patelnię trochę więcej ciasta – naleśniki powinna być nieco grubsze niż normalnie. Zwijać w rulon, posypać cukrem pudrem.
Można podać też np. z domową konfiturą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*