Receptura powstała na bazie informacji zebranych z netu /a jest tego sporo/. Poczytałam trochę i stworzyłam coś, co mi odpowiada.
Powiem jedno – kiedy zjem taką owsiankę na śniadanie, to jestem syta, aż do obiadu.
Jest to więc zdrowe jedzonko, sycące, lekkie, dietetyczne i… ekonomiczne!
Ja robię taką owsiankę na wodzie, nie słodzę i nie dodaję jogurtu, bo uważam, że słodycz z owoców suszonych bądź świeżych w zupełności powinna wystarczyć.
Ale jeśli ktoś chce – można dosłodzić troszkę miodem.
tu z żurawiną, bananem i granatem
Składniki /na 1 porcję/
1/2 szklanki płatków owsianych górskich
3/4 szklanki wody /mleka, soku jabłkowego/
dodatki do wyboru:
– suszone owoce jak rodzynki, figi, daktyle, morele, śliwki, żurawina
– orzechy, pestki dyni, pestki słonecznika, płatki migdałowe
dodatkowo na drugi dzień do wyboru:
– świeże owoce sezonowe np.truskawki, borówki, jagody, maliny, winogrona, brzoskwinie, morele, jabłka itd.
– przyprawy: kardamon, cynamon, imbir
– jasny miód, syrop klonowy
– 1-2 łyżki jogurtu naturalnego
Wykonanie
Wieczorem wsypać do miseczki płatki owsiane, dodać do nich wybrane suche dodatki, zalać wodą /mlekiem, sokiem/, wymieszać, przykryć talerzykiem i odstawić na całą noc /niektórzy wkładają do lodówki, ja nie/.
Na drugi dzień dodać świeże owoce, opcjonalnie można też dodać miód/syrop klonowy lub jogurt, wymieszać i ….zajadać…. na zdrowie!