Kotleciki z wątróbki drobiowej

Wątróbkę drobiową lubię, byle nie była w sosie. Ale nawet przyrządzona jak lubimy, może się znudzić, zwłaszcza, gdy zachodzi potrzeba zjeść ją czasem.
Niedawno wpadł mi w oko na blogu przepis  mamy taki specjał w formie kotlecików… zawsze to coś innego. Zrobiłam więc, choć szczerze – osobiście wolę smażoną z cebulką i jabłkiem… nawet bez jabłka. Ale warto spróbować i w takiej wersji.

Składniki

500 g wątróbki drobiowej
1 cebula
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 jajko /gdy małe dać 2/
sól, pieprz, majeranek
tłuszcz do smażenia

Wykonanie

Wątróbkę oczyścić z błon, wypłukać, zalać mlekiem i odstawić na minimum 30 min.,  po czym odsączyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Następnie pokroić ją w drobną kosteczkę. Cebulę również pokroić w drobną kosteczkę i połączyć z wątróbką. Dodać jajko, sól, pieprz i majeranek, dokładnie wymieszać.
Niewielkie porcje kłaść za pomocą łyżki na rozgrzany tłuszcz i smażyć z obu stron.

Chleb pszenno-żytni na miodzie

To już 3 tysięczny wpis na tym blogu… sama w to nie wierzę… a niedługo będę obchodzić 10-tą rocznicę blogowania…

Chleb pszenno-żytni już piekłam, ale na miodzie? na miodzie jeszcze nie… to dziś będzie na miodzie. I muszę przyznać….. smaczny!
A przepis zapożyczyłam stąd.

2 bochenki – forma 11×25 cm
Składniki
500 g mąki pszennej jasnej
250 g mąki żytniej typ 720
500 ml wody
60 g miodu
2,5 łyżeczki soli
2,5 łyżeczki drożdży instant (albo ok. 25-30 g świeżych)

Wykonanie

Ciasto na chleb będzie dość klejące, warto więc użyć robota kuchennego do wyrabiania.
Wszystkie składniki umieścić w misie robota kuchennego i wyrabiać na drugiej prędkości przez 5-7 minut. Po tym czasie przykryć misę ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 1 godzinę (ciasto powinno co najmniej dwukrotnie powiększyć objętość).
Następnie podzielić ciasto na dwie części i przełożyć do foremek, wyłożonych papierem do pieczenia. Oprószyć mąką, przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 1 godzinę (znowu powinno co najmniej dwukrotnie urosnąć).
Piec 45 minut w piekarniku nagrzanym do 200 st.C  (I poziom, grzanie góra-dół). Wyjąć z piekarnika i z foremek, odkleić papier i zostawić do wystudzenia (najlepiej na kratce).

Ciasto amerykańskie

Ciasto bardzo podobne do znanego u nas Ciasto WIEWIÓRKA , ale jest ciemne, czekoladowe. Jest również ciastem bardzo jesiennym, do tego długo wilgotne.
 

forma 24×24 cm lub keksówka 10×35 cm

Składniki

2 szklanki mąki tortowej
4 jaja średniej wielkości
1/2 szklanki oleju
1/2 szklanki jogurtu naturalnego
1/2 szklanki cukru
100 g suszonej żurawiny lub rodzynek
100 g orzechów włoskich
50 g gorzkiej czekolady
2-3 średnie jabłka
2 płaskie łyżki kakao
1 łyżeczka cynamonu
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej

składniki powinny mieć temperaturę pokojową


Wykonanie

Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w kostkę o boku ok. 1,5 cm.
Orzechy pokroić na mniejsze kawałki, czekoladę również rozdrobnić.

Do misy robota wsypać cukier, dodać całe jajka i ubić na wysokich obrotach do białości i całkowitego rozpuszczenia cukru.

Zmniejszyć teraz obroty i do masy jajecznej dodać jogurt oraz olej. Całość krótko zmiksować.

Mąkę wymieszać z kakao, cynamonem, proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczonej /przesiać razem/ i dodać do ubitych jajek. Dodać też od razu czekoladę, żurawinę i orzechy oraz pokrojone na kawałki jabłka.
Ciasto wymieszaj przy pomocy szpatułki.

Formę wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć do niej ciasto, wyrównać.
Piec w piekarniku nagrzanym już do temp. 160-170 st.C przez ok. 40 min. /w keksówce ok. 10 min. dłużej/, II poziom, grzanie góra-dół./wskazana próba patyczkowa/.
Po upieczeniu lekko uchylić drzwi piekarnika, a po 5 minutach już ciasto wyjąć Odstawić na na kratkę do całkowitego wystudzenia.
Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.

.

Gulasz drobiowy po myśliwsku

Czasem można nabyć udka z kurczaka już oczyszczone z kości i skóry i wtedy bez większego wysiłku można wyczarować fajne danie dla całej rodziny. Mięso z udek kurczaka lubię najbardziej, to też często stosunkowo wykorzystuję je w mojej kuchni. I właśnie takowe zakupiłam, a ponieważ lubię urozmaicać serwowane menu, tym razem postanowiłam zrobić z nich gulasz po myśliwsku, coś trochę na wzór tego dania ze schabu – .Schab po myśliwsku.
Polecam też :
Gulasz drobiowo-warzywny
Gulasz drobiowy z suszonymi pomidorami
Gulasz z udźca indyka z papryką i pieczarkami
 

Składniki

800 g mięsa z udek kurczaka /bez skóry i kości/
1 duża cebula lub 2 małe
200 g wędzonej kiełbasy lub boczku
3 ząbki czosnku
garść suszonych grzybów
2-3-4 ogórki kiszone
2 łyżki koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, szczypta cukru
czosnek granulowany, papryka słodka i ostra
2 kulki jałowca, 2 kulki ziela ang. liść laurowy
1 szklanka ciepłej wody – do namoczenia grzybów
2 płaskie łyżki mąki /daję 1 pszennej i 1 ziemniaczanej/
olej do smażenia

Wykonanie

Grzyby umyć pod bieżącą wodą, włożyć do niedużego garnka, zalać wodą i odstawić na 2-3 godz. do namoczenia, po czym odsączyć na sitku i pokroić na mniejsze kawałki /np. w paski/. Wodę z moczenia grzybów zachować.

Mięso umyć, pokroić w dużą kostkę, Wymieszać przyprawy, oprószyć nimi mięso i odstawić w chłodne miejsce na ok. 1 godz. /można nawet na całą noc/, po czym podsmażyć na niewielkiej ilości tłuszczu na lekko rumiany kolor.
Teraz do mięsa dodać kiełbasę lub boczek pokrojone w kostkę oraz posiekaną cebulę i czosnek, wymieszać i smażyć przez chwilkę cały czas mieszając.
Wlać wodę z moczenia grzybów, dodać grzyby i ogórki pokrojone w kostkę, jałowiec, liść laurowy i ziele angielskie. Dodać też koncentrat pomidorowy, wymieszać i dusić pod przykryciem przez ok. 30 minut.
Gotowy gulasz zagęścić mąką rozprowadzoną w niewielkiej ilości wody i doprawić do smaku.
Podawać z kluskami śląskimi, ziemniakami, makaronem lub kaszą.

HARATANIEC

Pamięta ktoś jeszcze Harataniec? Nie? a bo to było dawno, dawno temu, jeszcze w poprzednim wieku… ale taki właśnie wypiek był wówczas „na czasie”, a przepis też krążył między znajomymi. Ja również dostałam wówczas przepis od koleżanek z pracy, robiłam wiele razy, ale też skrzętnie zapisałam w kajeciku, a teraz „odkopałam” go i upiekłam.
Tak teraz patrzę na to ciasto i myślę, że to coś pośredniego między sernikiem a pleśniakiem z serem? ale warto upiec.

Składniki /forma z wyjmowanym dnem 20×32 cm lub 24×34 cm

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru pudru lub drobnego kryształu
2 żółtka
200 g masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2-3 łyżki gęstej i kwaśnej śmietany
2 łyżki kakao

Masa serowa

1 kg mielonego sera /może być dobry na sernik z wiaderka/
180 g drobnego cukru /niepełna szklanka/
1 cukier waniliowy
4 żółtka
40 g mąki ziemniaczanej lub jasny budyń np. waniliowy

Piana

6 białek /2 od ciasta i 4 od sera/
3/4 szklanki drobnego cukru /ok. 150 g/
1 kisiel bez cukru /jasny lub inny, zależy jaki kolor pianki chcemy uzyskać/

Dodatkowo

6 kopiatych łyżek dżemu z czarnej porzeczki, pigwy lub powidła śliwkowego

Wykonanie

Mąkę przesiać do miski, dodać cukier puder i proszek do pieczenia. Dobrze schłodzone masło pokroić w kosteczkę i wysiekać z mąką /prostszy sposób – ścierać zimne masło wprost do mąki na grubych oczkach tarki, podsypując co chwilę mąką, delikatnie wymieszać składniki, po czym rozetrzeć w dłoniach/. Dodać żółtka, 2 łyżki śmietany i szybko zarobić ciasto.
Ciasto kruche można też wykonać przy użyciu robota kuchennego.

Ciasto podzielić na trzy nierówne części. Ja to robię tak, że formuję wałek, dzielę go na 6 kawałków, które następnie łączę – 3 kawałki, 2 kawałki i 1 kawałek. Do tej średniej części /z 2 kawałków/ dodać kakao.

Największy kawałek ciasta rozwałkować i wylepić nim dno formy, nakłuć widelcem i wstawić do lodówki celem schłodzenia /na ok. 1 godzinę/.
Pozostałe części ciasta owinąć w folię i włożyć do zamrażalnika.
Schłodzone ciasto włożyć do piekarnik nagrzanego do temperatury 175-180 st. C. i podpiec przez około 15-20 minut do lekkiego zarumienienia.

W tym czasie przygotować masę serową.
Do miski miksera przełożyć ser, dodać cukier i cukier waniliowy, mąkę ziemniaczaną, żółtka i wymieszać krótko, tylko do połączenia składników.

Podpieczone ciasto posmarować dżemem/powidłem, po czym zetrzeć na nie na dużych oczkach ciemne ciasto, równomiernie rozprowadzić.
Na ciasto ciemne wyłożyć masę serową, wyrównać.

Białka ubić na sztywno z odrobiną soli, a następnie usztywnić dodając do ubijania cukier. Na koniec dodać kisiel, wymieszać.
Pianę wyłożyć na ser. Na wierzch zetrzeć najmniejszą zamrożoną część ciasta.

Ciasto wstawić do nagrzanego już piekarnika temp.175-180 st.C /II poziom grzanie góra-dół/ i piec ok. 45-50 min. Po tym czasie wyłączyć piekarnik, ale nie otwierać.
Po 3-5 minutach uchylić już drzwiczki, a po następnych 10 minutach wyjąć ciasto z piekarnika i odstawić na kratkę do całkowitego ostudzenia.

Gołąbki z kaszą gryczaną i mięsem po lwowsku

Z wczesnych lat mego dzieciństwa to ja pamiętam właśnie gołąbki z kaszą gryczaną, czasem były też z kaszą jaglaną, ale z ryżem jakoś nie zapamiętałam. Ryż w gołąbkach pojawił się znacznie później… a może tylko nie pamiętam.
Gołąbki z kaszą gryczaną i mięsem znane są podobno we Lwowie, a Lwów to przecież niedaleko stąd, więc i gołąbki lwowskie u nas znane być musiały.
Mogą być duszone na gazie, ja jednak przygotuję je w piekarniku, takie wolę.
A przepis podpatrzyłam u bahusa.

Składniki

1 główka kapusty
400 g mielonej wieprzowiny /dałam 500 g/
200 g boczku
500 g kaszy gryczanej
2 jajka /zapomniałam dać/

1 szklanka śmietany
2 szklanki bulionu
2 łyżki koncentratu pomidorowego

Wykonanie

Kapustę, po uprzednim wycięciu głąba, parzyć w osolonym wrzątku , z dodatkiem 2 łyżek oleju i 2 łyżek octu , stopniowo usuwając liście. Po ostygnięciu wyciąć zgrubiałe części /tzw. nerwy liścia/.

Kaszę ugotować.
Boczek pokroić w drobną kostkę.
Mięsa, jaja i kaszę połączyć i dobrze wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Na przygotowanych liściach kapusty ułożyć nadzienie. Założyć brzegi kapusty do środka, zawinąć w rulon, ułożyć w naczyniu wyłożonym liśćmi kapusty /największe liście ułożyć na spodzie/.
Zalać bulionem z koncentratem pomidorowym i śmietaną. Przykryć dużymi liśćmi. Dusić na małym ogniu do miękkości (ok. 35 min); u mnie – zapiekam w piekarniku nagrzanym do 150 st.C. przez ok. 1 godz. Odcedzić wywar i zagęścić mąką.
Gołąbki polać lekko sosem, resztę podać w sosjerce. Podawać z pieczonymi lub smażonymi ziemniakami.
Nie robiłam sosu, wolimy z dodatkiem kwaśnej śmietany.

Surówka z czerwonej kapusty – zaparzana

Miałam duże wątpliwości, czy to surówka, skoro kapusta nie jest na surowo? w końcu uznałam, że nie jest też w całości gotowana czy zasmażana, a do tego są inne dodatki surowe. Zatem chyba jednak będzie jako surówka.


Składniki

1/2 główki małej czerwonej kapusty
1 jabłko
1 mniejsza lub 1/2 większej cebuli czerwonej
2 łyżki soku z cytryny /zamiennie ocet winny/
2 pełne łyżeczki cukru
2 łyżki oleju
sól i pieprz do smaku
natka pietruszki

Wykonanie

Czerwoną kapustę cienko poszatkować.
Cebulę pokroić w drobną kostkę. Jabłko zetrzeć na grubych oczkach.

W garnku zagotować wodę z dodatkiem 2 łyżeczek soli. Do wrzącej wody włożyć kapustę, dodać łyżkę soku z cytryny, gotować ok.3 minuty, po czym dokładnie ją osączyć na sitku i przełożyć do miski.
Do kapusty dodać teraz drugą łyżkę soku z cytryny i wymieszać. Dodać też jabłko, czerwoną cebulę, cukier i olej. Wszystko dokładnie wymieszać.
Na koniec doprawić do smaku solą i pieprzem, dodać posiekaną natkę pietruszki i ponownie wymieszać. Przed podaniem schłodzić.

Kotlety mielone z żółtym serem /po holendersku/

Kotlety mielone to dość tradycyjne danie, ale żeby nie było aż tak „pospolite”, warto za każdym razem dość do mięsa jakiś nietypowy składnik i już wychodzi nieco odmienny posiłek. Ja tym razem dodałam ser żółty, a dodatkowo kotlety panierowałam w jajku i w bułce.

Składniki

500 g mięsa wieprzowego /u mnie z łopatki wieprzowej/
1 cebula
1/2 szklanka mleka
1 kajzerka lub 3 kromki chleba tostowego
1 jajko
100 g sera żółtego – startego na grubych oczkach
2 łyżeczki suszonego czosnku
1 łyżeczka soli
pieprz do smaku

bułka tarta do panierowania
jajko + odrobina mleka
olej do smażenia

Wykonanie

Chleb/kajzerkę na moczyć w mleku.
Mięso zmielić razem z cebulą i namoczoną bułką.
Do mięsa dodać wszystkie pozostałe dodatki i dokładnie wyrobić.
Następnie z masy mięsnej formować owalne kotlety, a następnie panierować je w rozmąconym jajku z mlekiem i bułce tartej.
Smażyć na rozgrzanym oleju po kilka minut z każdej strony na złoty kolor.

Ziemniaki skąpane w jogurcie pieczone w piekarniku

Ziemniaki z piekarnika lubimy bardzo, zarówno do dań smażonych, jak też, a może w szczególności do kurczaka pieczonego również w piekarniku. Takie rozwiązanie, nie dość, że smaczne, to jeszcze jakież ekonomiczne, bo za jednym grzaniem piekarnika robimy mięso i dodatek.

Składniki

1 kg ziemniaków
150 g jogurtu naturalnego gęstego /może być też kwaśna śmietana np. 12%/
1 łyżeczka soli
pół łyżeczki pieprzu
po 1 łyżeczce: słodkiej papryki, oregano, czosnku granulowanego
szczypta chilli

Wykonanie

Ziemniaki obrać, pokroić na mniejsze kawałki i przełożyć do miski. Dodać jogurt oraz wszystkie przyprawy, dokładnie wymieszać, przełożyć do naczynia żaroodpornego, a to / naczynie/ włożyć następnie do rękawa piekarniczego i zamknąć. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 170-175 st.C i piec przez ok.1 godzinę /II poziom grzanie góra-dół/. Po tym czasie rozciąć worek tak, by ziemniaki były całe odkryte i ponownie włożyć do piekarnika. Włączyć dodatkowo termoobieg i zapiec ziemniaki przez ok. 10-15 min.aby stały się rumiane.

Udka kurczaka pieczone w jogurcie greckim II

Udka w jogurcie greckim już są na blogu /tutaj/, ale nieco inaczej przyprawione, też dobre.
Dziś proponuję je przyprawione inaczej, a że mięso przygotowywane w jogurcie bądź w kefirze jest zawsze pyszne, nie muszę chyba nikogo przekonywać.

Składniki

4 udka kurczaka lub 2 ćwiartki
4 łyżki jogurtu greckiego
3 łyżeczki soku z cytryny
2 łyżki miodu
1 łyżka przyprawy curry
2 łyżki słodkiej mielonej papryki
1/2 łyżeczki ostrej papryki
1 łyżeczka granulowanego czosnku
sól
masło + olej – do wysmarowania naczynia

Wykonanie

Przyprawy wymieszać z jogurtem, odstawić na chwilę.

Mięso umyć, osuszyć, ćwiartki podzielić na mniejsze części i przełożyć do miski, po czym wymieszać z mieszanką jogurtu i dokładnie wmasować ją w mięso.
Przykryć szczelnie i odstawić na kilka godzin do lodówki /u mnie cała noc/.
Można to zrobić przy użyciu worka strunowego – nawet lepiej.

Zamarynowane udka przełożyć do naczynia żaroodpornego i piec w piekarniku nagrzanym do temp. 175-180 st.C /II poziom grzanie góra-dół/ przez ok. 50-55 min. pod przykryciem, po czym odkryć i zapiec jeszcze chwilkę, aby mięso się zarumieniło /5-7 min. z włączonym dodatkowo termoobiegiem/.