Fajna i oryginalna dość odmiana posiłku z mięsa mielonego, do tego nie wymaga dużego nakładu pracy, a wygląda efektownie. Pieczeń podałam z sosem musztardowym i surówką z marchewki.
Na zdjęciach ser mało widoczny, bo miałam jakieś bardzo cienkie plasterki.
Składniki
ok. 0,5 kg mięsa wieprzowego /łopatka, karkówka, od szynki/
1 mała cebula
1 namoczona bułka /kajzerka/
1 jajko
sól, pieprz, kminek mielony
2 łyżki śmietany
1 łyżka bułki tartej
dodatkowo
2 cienkie parówki /u mnie „berlinki”/
2 plasterki żółtego sera
Wykonanie
Mięso, cebulę i odciśniętą bułkę zmielić w maszynce do mięsa. Dodać pozostałe składniki, dobrze wyrobić masę.
Parówki obrać z osłonek, każdą owinąć plastrem sera.
Foremkę wysmarować olejem i obsypać bułką tartą.
Włożyć połowę masy mięsnej na deskę, uformować prostokąt długości naszych parówek, a następnie na środku ułożyć obok siebie parówki. Na parówki wyłożyć teraz drugą połowę mięsa. Połączyć brzegi i końcówki i uformować zgrabny wałeczek, który na koniec obtoczyć jeszcze w bułce tartej.
Przełożyć do foremki.
Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 170-180 st. C. na drugim poziomie piekarnika góra-dół ok. 50-60 min.