Znowu nabyłam tzw. polędwiczki drobiowe. Miałam też do wykorzystania kawałek sporego pora. Danie wyszło bardzo smaczne – w ocenie domowników wyśmienite, w mojej – por trochę za miękki wyszedł. Na przyszłość chyba skrócę jednak czas duszenia warzyw. Podałam z kaszą jęczmienną i sałatką z ogórka kiszonego, pomidora i cebuli.
Składniki
400-500 g polędwiczek z piersi kurczaka /mogą być też filety/
1 por /biała część/
1 mała cebula czerwona
1 mała lub pół dużej czerwonej papryki
6 suszonych pomidorów w oleju
sól, pieprz, przyprawa do kurczaka
1/2 łyżeczki papryki ostrej /opcjonalnie/
czosnek niedźwiedzi suszony i czosnek granulowany
1/3 szklanki słodkiej śmietany 18%
1 łyżka mąki pszennej
olej do smażenia /można dać olej z pomidorów/
natka pietruszki
Wykonanie
Polędwiczki umyć i osuszyć /jeżeli użyjemy całych piersi należy pokroić je na mniejsze kawałki/. Obsypać przyprawą do kurczaka, wymieszać i na chwilę odstawić.
Na głębokiej patelni rozgrzać olej i obsmażyć polędwiczki na rumiano z obu stron. po czym odłożyć je na talerz.
Na patelnię wlać teraz dodatkowo łyżkę oleju, wrzucić cebulę i pora /pokrojone w ćwierć plasterki/ i zeszklić. Dodać paprykę i suszone pomidory pokrojone w paski, wymieszać i chwilkę dusić, po czym ułożyć na wierzchu usmażone polędwiczki, podlać wodą /ok. 3/4 szklanki/, dodać przyprawy, przykryć i dusić ok. 20-25 min. W razie potrzeby podlać w trakcie duszenia jeszcze odrobiną wody.
Mąkę rozmieszać ze śmietaną, wlać na patelnię i zagotować. Na koniec doprawić jeszcze do smaku solą i pieprzem. Posypać posiekaną natką pietruszki.