Bardzo lubię wszelkiego rodzaju roladki, bo to niby tak samo przyrządzone mięso, a jednak gdy dostaniemy się już do środka… zawsze może być coś innego, zawsze można konsumujących zaskoczyć.
Tak różne farsze już robiłam, że pomyślałam – a dlaczego nie mogą być nadziane jabłkami? dobrze przyprawionymi, z dużą ilością majeranku, będą takie ostre, ale z nutą słodyczy. Lubię potrawy o smaku ostro-kwaśno-słodkim.
Jeśli ktoś jeszcze jest amatorem takowych – polecam.
Składniki
4 kotlety ze schabu /zamiennie szynka lub karkówka/
4 cienkie plasterki boczku wędzonego /gdy użyjemy karkówki boczku nie trzeba/
1 duże jabłko winne
sól czosnkowa /np. Prymat/, pieprz, papryka słodka, majeranek, cukier
2 łyżki masła klarowanego lub olej
2 łyżki mąki
sos
1-2 cebule
1 szklanka soku jabłkowego /może być z kartonu/
mała garstka rodzynek
1 kostka kostka mięsna /np. Winiary/
sól, pieprz, troszkę majeranku i ostrej papryki /do smaku/
Wykonanie
Kotlety cienko rozbić /przez folię/, przyprawić solą czosnkową, pieprzem i papryką.
Jabłko obrać, pokroić w kostkę, oprószyć cukrem, pieprzem i majerankiem.
Na każdym kotlecie ułożyć plasterek boczku, na nim porcję jabłek, po czym zwinąć roladkę.
Roladki oprószyć mąką, obsmażyć na maśle na rumiano, a następnie wyjąć je z patelni i odłożyć na talerzyk.
Natomiast na tłuszcz pozostały na patelni po smażeniu dać cebulę pokrojoną w bardzo drobną kostkę /posiekaną/, rodzynki, rozkruszoną kostkę mięsną i sok jabłkowy.
Dusić całość pod przykryciem 20 min. po czym do sosu włożyć roladki i dusić już razem jeszcze następne 20 min. Doprawić do smaku solą, pieprzem, majerankiem i ostrą papryką.