Wiosna stoi już za progiem, a wraz z nią pojawią się nowalijki , a więc i różnorodnego rodzaju sałaty. Uwielbiam wszelkiego rodzaju „zieleniny”, mogę je konsumować ze wszystkim innym, ale też zamiast tego wszystkiego właśnie.
Szczególnie lubię sałatki z dodatkiem sosów na bazie oliwy /oleju/, czyli sosów Winegret właśnie .
Dziś nawet nabyłam już pod tym kątem olej rzepakowy z dodatkiem oliwy /chyba 5% tej oliwy zawiera/. Myślę, że będzie wspaniały do sałatek. W okresie letnim robię też oleje smakowe /przepisy są już na moim blogu w dziale przetwory/, ale póki co, trzeba korzystać z oleju normalnego.
Sosy winegret można dowolnie modyfikować, dodając np. ulubioną musztardę, miód, czosnek…ważna jest natomiast baza, do której potem możemy dokładać dodatkowe składniki wg własnych smaków i upodobań.
Znawcy sztuki kulinarnej twierdzą, że obowiązuje podstawowa zasada – na każdą 1 łyżkę octu należy dać 3 łyżki oleju.
Jeśli chodzi o ocet, to jedni twierdzą, że powinien to być ocet winny, drudzy – sok z cytryny, inni ocet 10%, a jeszcze inni, że pysznie smakuje z dodatkiem octu malinowego /przepis na ten ocet również w dziale przetwory/.
Co do oleju to również każdy ma swoją opinię – jedni robią z oliwą, drudzy z olejem, a jeszcze inni ze swoimi ulubionymi, smakowymi bądź mieszanymi.
Jednym słowem możliwości wiele i każdy może wypracować swoją ulubioną recepturę.
Ja najczęściej robię tak:
I.
3 łyżki octu /używam 10% czysty lub ziołowy /wg mojego przepisu/ albo mieszam z octem malinowym lub śliwkowym
9 łyżek oleju /oliwy/
1 łyżka musztardy stołowej
3 ząbki czosnku
sól, pieprz /pieprzu sporo/
Czosnek przecisnąć przez praskę, dodać sól i pieprz – dokładnie utrzeć, dodać ocet i musztardę – utrzeć, na końcu cały czas ucierając wlewać cienkim strumieniem olej. Zamiast ucierać, w końcowej fazie można wrzucić wszystko do słoika typu twist, zakręcić i potrząsać do całkowitego połączenia się składników lub też ubijać przy pomocy trzepaczki.
II. /podpatrzone u Pascala/
1 kopiata łyżka musztardy
2 łyżki octu
4 łyżki oleju /oliwy/
Wszystko włożyć do zamykanego dobrze słoika i potrząsać, aż się składniki połączyć. Dodać 1-2 łyżki wody i znowu potrząsnąć, na końcu doprawić solą i pieprzem i znowu potrząsnąć.
III. podpatrzony u Jamiego Oliwera
6 łyżek oliwy
2 łyżki czerwonego octu winnego
1 łyżeczka musztardy Dijon Develey
pół ząbka czosnku
szczypta soli morskiej
szczypta czarnego pieprzu
Czosnek drobno posiekać, włożyć do słoiczka, dodać pozostałe składniki i potrząsając słoikiem dokładnie wymieszać.
IV. wg iwciaG
5 łyżek octu jabłkowego ( lub białego winnego )
1 łyżka płynnego miodu
1 łyżeczka musztardy (u mnie sarepska)
10 łyżek oliwy/oleju (u mnie olej rzepakowy zimno tłoczony z Lidla)
sól, świeżo mielony pieprz, granulowany czosnek
Składniki sosu dobrze wymieszać trzepaczką, jeśli jest za kwaśny /to zależy od octu i musztardy/ to dodać jeszcze trochę oleju. Nie żałować soli i pieprzu, sos musi być wyrazisty w smaku.
/można go dowolnie jeszcze wzbogacać dodając np. krojone drobno chili, siekaną cebulkę, szczypiorek/
V. wg pszubart
1/2 szklanki oleju lub oliwy,
1/2 szklanki octu 6%,
1/2 szklanki wody zimnej przegotowanej,
1 1/2 łyżeczki cukru,
1 łyżeczka soli,
1 szczypta pieprzu czarnego.
Połączyć wszystkie składniki sosu w butelce lub słoiku, zamknąć szczelnie naczynie i silnie wstrząsać przed użyciem. Polewać sosem winegret surówkę z poszatkowanej kapusty białej lub podartą na kawałki sałatę z pokrojonym drobno czosnkiem.
VI. podpatrzony u Danusi /blog Co mi w duszy gra/
łyżka posiekanych listków bazylii
łyżka posiekanego koperku
1 płaska łyżka miodu
1 płaska łyżka musztardy
6 łyżek oliwy z oliwek lub oleju słonecznikowego
1,5 łyżki soku z cytryny lub białego octu winnego
sól i pieprz
Do blendera wlać oliwę, dodać musztardę, sok z cytryny, miód i pokrojone na drobniejsze kawałki zioła. Wszystko zmiksować na jednolity sos i doprawić ewentualnie solą i pieprzem.
VII. do mix-sałat
2 łyżki oleju /u mnie rzepakowy/
2 łyżki musztardy
2 łyżki miodu
2 łyżki soku z cytryny
sól do smaku
Składniki na sos włożyć do słoiczka z zakrętką, dokładnie wymieszać potrząsając nim.
VIII. z żurawiną – od Klaudii
150 ml oleju /można dać smakowy np. od suszonych pomidorów/
2 łyżeczki octu
2 łyżeczki miodu
2 łyżeczki musztardy miodowej
1 łyżeczka musztardy rosyjskiej
sól, pieprz
garść żurawiny
Dodać pokrojoną na drobniej żurawinę /wystarczy przekroić na pół/.
IX. sos mandarynkowy – od Moniki /sio smutki/
lekko gazowana woda mineralna: ilość odpowiadająca 3/4 ilości soku
olej roślinny: ilość odpowiadająca 3/4 ilości soku
1 ząbek czosnku
ok. 1/4 płaskiej łyżeczki soli ziołowej, lub zwykłej
szczypta mielonego, czarnego pieprzu
Uwaga
Sosu możemy zrobić więcej i potem używać w razie potrzeby, przechowując oczywiście w lodówce /kilka dni/.
Sałaty nie mieszać z sosem, a tylko na 0,5 godz. przed podaniem polać sosem – taka jest dużo smaczniejsza i ładnie wygląda.
A ja robię jeszcze inaczej:
– 3 miarki oliwy z oliwek extra virgin
– 3 miarki octu balsamicznego
– 1 miarka oregano suszonego
Mieszam, czekam aż oregano nasiąknie płynami i gotowe do konsumpcji (np. na tostach z szynką i świeżym pomidorem lub do zwyczajowych sałat).
Dzięki za wpis, to jeszcze jedna z możliwości, pod warunkiem, że ktoś lubi smak octu balsamicznego i oregano. Ja lubię, ale niekoniecznie razem. Ale jeśli ktoś lubi, fajnie skorzystać z Twojej propozycji.