Ilekroć zabieram się do przygotowania tej drożdżówki, zawsze na myśl przychodzi mi Wielkanoc, którą spędziłam ongiś w Szczecinie u kuzynki. Na te święta właśnie – jak zapamiętałam – przygotowywała dwa ciasta.
Jedna to była babka piaskowa, mozolnie ucierana przez jej męża w makutrze i co ważne, zawsze w jedną stronę! i pieczona w specjalnej formie, oczywiście z tzw. kominem.
Drugie to była drożdżówka, ale ta była pieczone w ogromnej blasze, wyrośnięta wysoko, posypana kruszonką i z rodzynkami w środku.
Co jeszcze było istotne? Otóż te ciasta zanosiło się do upieczenia do piekarni. Tak, tak… w mieszkaniach – jak pamiętam – były 2-palnikowe kuchenki gazowe przeznaczone do gotowania, natomiast nie było piekarników. Ciasta kupowało się zazwyczaj gotowe albo chodziło się „na ciastko” do cukierni /było ich całe mnóstwo/, ale na święta wybrane ciasta wszyscy robili sami, przekazując w uzgodnionym terminie do upieczenia piekarniom. Fajnie wyglądały takie pielgrzymki ludzi z przykrytymi formami ciast….jedni nieśli je do piekarni, drudzy już wracali z ciastem upieczonym.
Składniki /na dużą formę 25-30×40 cm; na tradycyjną 24×36 cm zrobić z 1/2 porcji/
2 szklanki cukru
10 dag drożdży
4 jajka
2 łyżki oleju
1 masło*)
2 szklanki letniego mleka
1 kg mąki tortowej
szczypta soli
*) można zamiennie dać 1 szklankę oleju
opcjonalnie owoce sezonowe – truskawki, jabłka, śliwki, wiśnie, czereśnie, rabarbar
z jabłkami i kruszonką
Wykonanie
Do miski wsypać cukier, na to rozkruszyć drożdże, wlać na to rozkłócone jajka, polać 2 łyżkami oleju, na to na tarce jarzynowej zetrzeć masło , zalać to wszystko letnim mlekiem i zostawić na noc.
Uwaga – kolejność dodawania składników ma być zachowana jak podano wyżej. Nie wolno niczego mieszać, a jedynie przykryć folią i zostawić do rana.
Rano wsypać /przesiać/ do miski mąkę, dodać szczyptę soli i dobrze wyrobić /można dokładnie wymieszać drewnianą łyżką/. Ciasto następnie wyłożyć na wysmarowaną masłem lub wyłożoną papierem blachę, poczekać aż trochę podrośnie /tym czasie można zrobić kruszonkę/, ułożyć obtoczone w mące ziemniaczanej owoce i posypać kruszonką. Włożyć do zimnego piekarnika i piec ok.35-45 min.termoobieg w temp.160 st.C, bez termoobiegu 180 st.C.
Kruszonka
100 g masła
100 g cukru pudru
200 g mąki
Roztopić masło i wmieszać resztę składników lub wymieszać mąkę i cukier puder z masłem nie roztopionym /miękkim/ – zrobić to dość niedbale, tak aby tylko składniki nieco się połączyły i powstała kruszonka.
Jeśli chcemy małą ilość kruszonki, możemy ją zrobić prościej i szybciej.
3 łyżki masła
3 łyżki cukru
3 łyżki mąki
Wszystko wyrobić w miseczce palcami i posypać ciasto.