Sernik wiedeński Izy

Sernik w zasadzie powinien nosić nazwę dla „Izy”… został upieczony jako kolejny, znajdujący się w zasobach moich zeszytów tzw. podręcznych „przepiśników”… dla wielkiej miłośniczki serników.

Tortownica śr. 24 cm

Składniki

1 kg białego, tłustego sera /prawdziwego twarogu/
6 jaj
125 g masła
250 g cukru /kopiata szklanka/
2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej
1 kopiata łyżka mąki pszennej
skórka otarta z 1 cytryny /lub pomarańczy/
po kilka kropli aromatu cytrynowego i pomarańczowego

Wykonanie

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.

Ser zemleć w maszynce 2 razy (przy użyciu sitka do maku wystarczy 1 raz).
Do misy miksera/robota włożyć miękkie masło i zmiksować do puszystości.
Nie przerywając miksowania stopniowo dodawać cukier, a następnie po 1 jajku – miksować tylko do połączenia się składników. Miksując nadal dodawać w ser /w kilku rzutach/ oraz obie mąki przesiane przez sito. Zmniejszyć obroty i dokładnie wymieszać. Dodać skórkę otartą z cytryny/pomarańczy oraz aromat, wymieszać.

Masę serową przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia /tylko dno/.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C /II poziom grzanie góra-dół/ i piec przez 15-20 min.  a gdy już podrośnie zmniejszyć temperaturę do 160 st.C. i piec jeszcze 40-45 min. Po całkowitym czasie pieczenia /czyli łącznie po 60 min./ grzanie wyłączyć, zostawiając jednak piekarnik zamknięty jeszcze przez 15 min. a następnie uchylić drzwiczki i tak pozostawić jeszcze do ostygnięcia /ok. 30 min./.

Po tym czasie wyjąć już sernik z piekarnika, okroić dookoła formy i wyjąć np. na paterę, ostudzić całkowicie, potem schłodzić w lodówce.

Sernik wystarczy oprószyć delikatnie cukrem pudrem. Osobno można podać frużelinę wiśniową lub konfiturę i wg własnych upodobań polać już na talerzyku.

Szwarcwaldzka Pavlova

Prezentowany już na blogu Tort Szwarcwaldzki z frużeliną jest moim ulubionym tortem, także Biała Pavlova jest ulubionym przez wszystkich deserem .
Pomyślałam zatem, żeby połączyć oba te przysmaki i zrobić takie 2 w 1 – bezę z bitą śmietaną i frużeliną wiśniową.
Oto i moje dzieło.
Pavlova szwarcwaldzka (21)

Składniki na bezę

6 białek
300 g drobnego cukru
1,5 łyżeczki octu winnego lub soku z cytryny
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
szczypta soli

Frużelina wiśniowa

250 g wiśni /świeżych lub mrożonych/
1,5 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w minimalnej ilości gorącej wody
1/2 szklanki cukru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce wody

Krem

300-330 ml śmietany kremówki 30%, schłodzonej
2 łyżki cukru pudru
1 śmietan-fix lub /lepiej/ 1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w niewielkiej ilości wody

50 g gorzkiej czekolady
Pavlova szwarcwaldzka1

Wykonanie

Bezę przygotować i upiec wg wskazówek przy przepisie na Biała Pavlova.

Przygotować frużeliną zgodnie z przepisem Frużelina z wiśni.
Jeśli mamy już gotową w zamkniętych słoiczkach, należy lekko ją pogrzać, wkładając słoiczek do miseczki z gorącą wodą /łatwiej ją wydostaniemy ze słoika i odzyska nieco lejącą konsystencję – powinna mieć konsystencję kisielu/. Taki słoiczek jest w sam raz na jedną Pavlovą.

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno, dodając pod koniec ubijania  cukier puder, usztywnić śmietan-fixem.

Zimną bezę przełożyć na paterę. Na wierzch wyłożyć bitą śmietanę i polać frużeliną wiśniową. Udekorować startą na grube wióra czekoladą /moja tym razem starła się na bardzo drobno, mimo użycia dużych oczek tarki, co wizualnie gorzej wygląda/.

Frużelina z truskawek

Przy okazji robienia bezików z kremem i frużeliną truskawkową przyszło mi na myśl, że przecież taką frużelinę można wykorzystać w wielu innych deserach, choćby do polania lodów, torcików czy sernika, ale też do naleśników, blin czy racuchów.
Postanowiłam więc zamieścić przepis jako odrębną pozycję na blogu, aby łatwiej było ją wyszukać.

Dla lepszego zobrazowania jej wyglądu, poniżej zdjęcie bezików z kremem, do których była wykorzystana.
No i uwaga – przepis uwzględnia sposób jej przygotowania latem, kiedy mamy świeże truskawki i możemy to „pachnące cudo” zamknąć w słoiku. Przygotowanie do bieżącego wykorzystania przebiega w ten sam sposób, z tym, że korzystamy z owoców świeżych lub mrożonych /bez uprzedniego rozmrażania/ i nie wkładamy już do słoika.
Bezy z kremem, czekoladą i frużeliną truskawkową (3)
Składniki

25 dkg truskawek bez szypułek
3 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + 2 łyżki wody *)
1 płaska łyżeczka żelatyny + 2 łyżki gorącej wody /lub dodatkowo jeszcze 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej/ *)

Wykonanie

Żelatynę rozpuścić w wodzie.
Truskawki  włożyć do garnka,  dodać cukier, wymieszać i podgrzewać na malutkim gazie do rozpuszczenia się cukru i puszczenia soku /nie gotować/, dodać sok z cytryny, wodę wymieszaną z mąką, wymieszać i zagotować, po czym zdjąć już z gazu.
Żelatynę rozpuścić w wodzie, dodać do gorących truskawek i dokładnie wymieszać.

Gorącą frużelinę nałożyć do słoika /po brzegi/, zakręcić, odwrócić i pozostawić do całkowitego ostudzenia.
Jeżeli frużelinę będziemy używać do potrzeb bieżących, wystarczy ją tylko ostudzić.

*) zamiast mąki ziemniaczanej i żelatyny można dać pektynę /ok. 10 g w przeliczeniu na 1 kg owoców wypestkowanych/

Bezy z kremem mascarpone i frużeliną truskawkową

Bezy zawsze z przyjemnością zajadamy, a gdy jeszcze dorzucimy troszkę kremu i do tego truskaweczki to już mamy niebo…
Dziś to „niebo” w moim wydaniu…
Bezy można wykonać we własnym zakresie, ale gdy nie mamy czasu na ich przygotowanie /czas suszenia jest jednak  bardzo długi/, można kupić gotowe bezy koktajlowe i przygotować deserek – będzie równie pysznie.
Ja dziś zrobiłam właśnie na bazie gotowych bezików, wprawdzie nie dostałam  koktajlowych, tylko nieco mniejsze, ale przepis będzie zawierał też recepturę na zrobienie ich we własnym zakresie.
Bezy z kremem, czekoladą i frużeliną truskawkową (3)

Składniki

Bezy

3 białka
szczypta soli
225 g drobnego cukru do wypieków

Krem

250 g serka mascarpone
100 ml kremówki
2-3 łyżki cukru pudru
Bezy z kremem, czekoladą i frużeliną truskawkową (2)

Frużelina truskawkowa

25 dkg truskawek /mogą być mrożone/
3 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + 2 łyżki wody
1 płaska łyżeczka żelatyny + 2 łyżki gorącej wody /lub dodatkowo jeszcze 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej/
Bezy z kremem, czekolada i fruzelina truskawkowa

Wykonanie

Białka ubić ze szczyptą soli do białości, po czym – cały czas ubijając – dodawać stopniowo cukier, aż uzyskana masa będzie sztywna i szklista.
Piekarnik nagrzać ustawiając temp. na 110 st. C i włączając termoobieg.
Blachę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, odrysować np. od szklanki okręgi o średnicy ok. 8 cm, po czym wyłożyć łyżką lub za pomocą szprycy bezowe placuszki.
Blachę wstawić do nagrzanego piekarnika, obniżyć temperaturę do 100 st.C /termoobieg nadal włączony/ i piec/suszyć bezy ok. 50- 60 min. Studzić w piekarniku przy lekko uchylonych drzwiach.

Śmietanę dobrze schłodzoną ubić z cukrem pudrem na sztywno, po czym delikatnie wmieszać do niej serek mascarpone. Krem schłodzić w lodówce przez ok. 20 min.
Po schłodzeniu wyciskać krem za pomocą szprycy na całkowicie ostudzone już bezy.

Żelatynę rozpuścić w wodzie.
Truskawki /mrożone w stanie zamrożonym/ włożyć do garnka,  dodać cukier, wymieszać i podgrzewać na malutkim gazie do rozpuszczenia się cukru i puszczenia soku /nie gotować/, dodać sok z cytryny, wodę wymieszaną z mąką, wymieszać i zagotować, po czym zdjąć już z gazu.
Żelatynę rozpuścić w wodzie, dodać do gorących truskawek i dokładnie wymieszać.
Całość  schłodzić, aby sos zgęstniał /powinien mieć konsystencję kisielu/. Polać po kremie nałożonym na bezach.

Porzeczkowa Pavlova „Czarna Mamba”

O takiej Pavlovej myślałam już w okresie letnim, kiedy robiłam Frużelinę z czarnej porzeczki.
Wtedy też dzieliłam się swoimi przemyśleniami i „analogiami” innych  ciast, w których wykorzystywałam też frużelinę.
Oczami wyobraźni już wtedy widziałam piękną, różową bezę, pokrytą białym kremem i oblaną czarnymi porzeczkami zatopionymi we własnym sosie.
Skoro zatem mam gotową frużelinę z porzeczek, to dlaczegoż by nie użyć jej do przygotowania porzeczkowej Pavlovej  o tej porze roku?
Dla podkreślenia, że chodzi o czarną porzeczkę, nazwałam ją Czarna Mamba /ot, takie skojarzenie z jurorką programu „Taniec z Gwiazdami”/.
Oczywiście latem zrobimy sobie taką frużelinę ze świeżych owoców na bieżąco, ale kiedy porzeczki już się skończą, a nas najdzie ochota? to otwieramy słoiczek i też robimy.

Przedstawioną na zdjęciach Pavlovą dodatkowo „przystroiłam” małymi bezami…została przygotowana na specjalną okazję… chciałam ją trochę „upodobnić” do tortu, aby wyglądała bardziej odświętnie.. 
Jeśli będzie robiona „bez okazji”, zrobimy po prostu bezę, pokryjemy ją kremem bądź samą bitą śmietaną i obłożymy/oblejemy frużeliną.
Pavlova czarna porzeczka
Pavlova czarna porzeczka (4)

Składniki na bezę

6 białek
300 g drobnego cukru
szczypta soli
1,5 łyżeczki octu winnego lub soku z cytryny
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
różowy barwnik /ja na różowo zabarwiłam bezę sokiem z buraka ćwikłowego/ – ilość odpowiednia do uzyskania oczekiwanej intensywności koloru
Pavlova czarna porzeczka

Krem

300-330 ml śmietany kremówki 30%, dobrze schłodzonej
250 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
1 śmietan-fix

dodatkowo
mały słoiczek Frużeliny z czarnej porzeczki
lub
odpowiednia ilość składników podanych w w/w przepisie
Pavlova czarna porzeczka (3)

Wykonanie

Bezę przygotować i upiec wg wskazówek przy przepisie na Biała Pavlova, dodając barwnik po ubiciu z cukrem, a przed dodaniem octu i mąki ziemniaczanej.

Jeśli mamy owoce świeże lub mrożone, należy przygotować frużelinę zgodnie z przepisem Frużelina z czarnej porzeczki.
Jeśli mamy już gotową w zamkniętych słoiczkach, należy lekko ją pogrzać, wkładając słoik do miseczki z gorącą wodą /łatwiej ją wydostaniemy ze słoika i odzyska nieco lejącą konsystencję – powinna mieć konsystencję kisielu, ale na krem wykładamy już ostudzoną/. Taki słoiczek jest wystarczający na jedną Pavlovą.

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno, dodając cukier puder wymieszany ze śmietan-fixem. W osobnej miseczce rozmieszać serek, po czym połączyć go ze śmietaną /śmietanę dodajemy do serka/.

Zimną bezę przełożyć na paterę. Na wierzch wyłożyć bitą śmietanę i polać frużeliną porzeczkową.

 

Frużelina z wiśni

Frużelina z wiśni to moja nr 1. Wszak frużelina to nic innego jak całe, jędrne owoce, zawieszone w gęstniejącej galaretce, takiej … nie do końca zastygniętej, jakby ktoś przerwał proces tężenia. Czyż może być coś piękniejszego jak taki słodki dodatek, z kwaskowatymi owocami wewnątrz, do tego lśniący, błyszczący?
A taka np. Pavlowa przyodziana w szatę z bitej śmietany, ozdobioną lśniącymi wiśniami?
Trzeba koniecznie zrobić i mieć pod ręką taki dodatek.
Oczywiście można zrobić taką frużelinę na bieżąco, wystarczy mieć wiśnie świeże, mrożone czy nawet z syropu lub kompotu.
Wiśnie nie zawierają tyle pektyny co porzeczki, zatem będzie też konieczny dodatek żelatyny.
frużelina-wiśniowa

Składniki
/z tej porcji wychodzi 1 słoiczek po chrzanie/majonezie jw. na zdjęciu/

20-25 dkg wiśni bez pestek
1 łyżka soku z cytryny
5 łyżek cukru /ok. 0,5 szklanki/
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + 2 łyżki wody *)
1 płaska łyżeczki żelatyny + 2 łyżki gorącej wody /lub dodatkowo jeszcze 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej/ *)

Wykonanie

Żelatynę rozpuścić w wodzie.
Oczyszczone i wypestkowane wiśnie włożyć do garnka, wycisnąć na owoce sok z cytryny, dodać cukier i odstawić na 2-3 godz. po czym postawić na gazie i mieszając doprowadzić do zagotowania, gotować ok. 3-5 min. po czym dodać mąkę ziemniaczaną rozpuszczoną w wodzie i zagotować. Zdjąć z ognia, dodać rozpuszczoną żelatynę, szybko wymieszać.
Gorącą frużelinę nałożyć do słoika /po brzegi/, zakręcić, odwrócić i pozostawić do całkowitego ostudzenia.

*) zamiast mąki ziemniaczanej i żelatyny można dać pektynę /ok. 10 g w przeliczeniu na 1 kg owoców wypestkowanych/

Frużelina z czerwonej porzeczki

Czerwona porzeczka zawiera mniej środków żelujących niż czarna, a poza tym jest też mniej kwaśna, no i ma jakoś znacznie więcej pestek… a może tylko ma bardziej kłujące? Jest na to rada – część owoców można przetrzeć przez sito, jakieś 2/3 przetrzeć, ale przynajmniej 1/3 zostawić, bo inaczej wyjdzie nam galaretka zamiast frużeliny.
frużelina z czerwonej porzeczki

Składniki
/z tej porcji wychodzi 1 słoiczek po chrzanie/majonezie jw. na zdjęciu/
20 dkg czerwonej porzeczki /niepełny 1/2 l kubek/
sok z 1/2 cytryny
5 łyżek cukru /płaskie/
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + 2 łyżki wody

Wykonanie

Oczyszczone i umyte porzeczki włożyć do garnka, wycisnąć na owoce sok z cytryny i mieszając doprowadzić do zagotowania, po czym pogotować 1 minutę. Dodać cukier, wymieszać i ponownie gotować ok.1 minuty. Teraz dodać mąkę ziemniaczaną rozpuszczoną w wodzie i zagotować.
Gorącą frużelinę nałożyć do słoika /po brzegi/, zakręcić, odwrócić i pozostawić do całkowitego ostudzenia.

Gdy chcemy usunąć trochę pestek, przetrzeć część porzeczek przez sito przed dodaniem mąki ziemniaczanej.

 

Frużelina z czarnej porzeczki

Zimno się zrobiło jak w jesieni, nie chce mi się wychylać nosa z domu, zaczęłam więc obmyślać nową wersję Pavlowej. Zaczynają dojrzewać czarne porzeczki… może z nimi? ale one jako takie nie nadają się do wyłożenia na śmietanie w stanie surowym… hm, a może by tak…
I wtedy przypomniał mi się Tort bezowy Pavlowa z kawowo-malinową nutą… przecież tam robiłam do polania coś w rodzaju „sosu” malinowego… Zatem będzie coś podobnego… owoce w gęstej zawiesinie… frużelina!
Czarna porzeczka sama w sobie jest bardzo „żelująca”, zatem nie potrzeba dodawać żadnych innych wzmaczniaczy np. żelatyny. Oczywiście, taką frużelinę można zrobić na bieżąco z owoców świeżych /jeśli akurat są/ lub mrożonych. Ale czy nie wygodnie sięgnąć w razie potrzeby po słoiczek z gotowym wyrobem? będzie i do ciast i deserów, ale też dań na słodko, choćby naleśników czy racuchów.
frużelina z czarnej porzeczki

Składniki
/z tej porcji wychodzi 1 słoiczek po chrzanie/majonezie jw. na zdjęciu/

20 dkg czarnej porzeczki /niepełny 1/2 l kubek/
sok z 1/2 cytryny
5 łyżek cukru /pełne/
1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej + 2 łyżki wody
frużelina z czarnej porzeczki

Wykonanie

Oczyszczone i umyte porzeczki włożyć do garnka, wycisnąć na owoce sok z cytryny i mieszając doprowadzić do zagotowania, po czym pogotować 1-2 minuty. Dodać cukier, wymieszać i ponownie gotować 1-2 minuty. Teraz dodać mąkę ziemniaczaną rozpuszczoną w wodzie i zagotować.
Gorącą frużelinę nałożyć do słoika /po brzegi/, zakręcić, odwrócić i pozostawić do całkowitego ostudzenia.
Jeżeli frużelinę będziemy używać do potrzeb bieżących, nie trzeba jej wkładać do słoika, zakręcać i odwracać, wystarczy tylko ostudzić.

 

Cappuccino na frużelinie

Pyszne, eleganckie ciasto, u mnie tym razem z malinami mrożonymi, ale może być też z wiśniami czy z truskawkami. Owoce mogą być świeże, mrożone bądź z kompotu.
cappuccino na frużelinie

źródło megi65

Biszkopt

4 jajka
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki
1 łyżka ciemnego kakao
2 łyżki cappuccino
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
.cappuccino na frużelinie

Frużelina

2 galaretki czerwone
300-500g owoców mrożonych  truskawki, maliny, wiśnie(ew.słoik kompotu wiśniowego750ml )
3 łyżki rumu (ew.inny wysokoprocentowy alkoholu)

Pianka

400 ml śmietanki 30 %
600 g serka naturalnego homogenizowanego
200 g masy kajmakowej ( można smakową )
2 łyżki cukru pudru
5 łyżek sypkiego cappuccino np.czekoladowo
5 łyżeczek żelatyny rozpuszczonej w 120ml mleka

Poncz

pół filiżanki mocnej kawy z rumem lub innym alkoholem

Wykonanie
cappuccino na frużelinie

Biszkopt :
Możemy upiec swój znany, ulubiony ciemny biszkopt . Jeśli chcecie mój to: białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na puch ze szczyptą soli i cukrem . Następnie dodajemy żółtka, mąkę, kakao i sypkie cappuccino. Wylewamy do wytłuszczonej formy lub wyłożonej papierem do pieczenia . Pieczemy ok 20-30 min.w temp.180 C . Biszkopt powinien być całkowicie wystudzony.

Blat ciasta skrapiamy kawą wymieszaną z rumem lub innym alkoholem .

Owoce do frużeliny mogą być jednorodne lub być mieszane – truskawka, malina, wiśnia.
2 galaretki rozpuścić w 3 szklankach wody. Jeśli używamy kompotu wiśniowego, to sok uzupełnić wodą do 3 szklanek płynu i w tym soku rozpuścić galaretki . Część owoców można lekko zmiksować . Do zimnej galaretki /ale nie zastygniętej zupełnie/ włożyć owoce /z mrożonymi szybko zastyga/ i dodać alkohol. Wyłożyć na biszkopt .Kiedy dobrze zastygnie zrobić piankę kawową .

Żelatynę zalać zimnym mlekiem i odczekać, aż wchłonie płyn. Następnie mieszając podgrzać na wolnym ogniu. Odstawić do wychłodzenia.

Śmietankę kremówkę ubić z cukrem pudrem, do ubitej śmietany dodać serek homogenizowany, masę kajmakową oraz sypką kawę cappuccino /jeżeli zostanie nam poncz kawowy możemy dolać/. Na koniec dodać schłodzoną żelatynę, wymieszać i nałożyć na frużelinę.
Wierzch ciasta udekorować wg uznania np. płatkami czekolady, polewą, kolorowa posypka itp.

Składniki zostały podane na formę 28 cm x 42 cm, na mniejszą czyli 24 cm x 36 cm należy użyć składników w ilości pomniejszonej o 1/4, zwłaszcza do pianki, reszta może pozostać /ewentualnie biszkopt można upiec z 3 jaj/.

Tort Szwarcwaldzki z frużeliną

Jest już na moim blogu Tort Czarnolas /Szwarcwaldzki/, ale kiedy ujrzałam ten i poczytałam przepis, zainteresował mnie do tego stopnia, że musiałam go zrobić.
Bardzo zaintrygowała mnie ta dodatkowa masa kisielowa, choć to nic innego jak frużelina z wiśni. Tort był przeznaczony do konsumpcji także przez dzieci, stąd alkohol musiałam wyeliminować, a do nasączenia użyć rozcieńczonego soku.
A przepis jest autorstwa…Ali i prawie nic w nim nie zmieniłam.
tort szwarcwaldzki

Biszkopt

8 jajek
8 łyżek cukru
6 łyżek mąki pszennej
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
tort szwarcwaldzki

Frużelina

kompot z wiśni /u mnie 730 g w tym wiśnie 360g/
4 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki cukru
100 ml wiśniówki

Bita śmietana

1 l kremówki /u mnie 30%/
5 łyżek cukru pudru /dałam 2 x po 3 łyżki czyli w sumie 6 łyżek/
4 łyżeczki żelatyny /dla pewności dodałam jeszcze śmietan-fix do drugiej połowy śmietany, przeznaczonej do dekoracji/

wiśniówka do nasączenia biszkoptów
wiśnie kandyzowane Gold Pack /dałam galaretkę
płatki czekolady do obsypania

Wykonanie
tort szwarcwaldzki z frużeliną

Biszkopt
Białka ubić na sztywno, dodać cukier i żółtka – nadal ubijać tak długo, aż ciasto nie będzie  spadać z łyżek z miksera. Mąkę, proszek do pieczenia i kakao przesiać przez sitko. Dodawać porcjami do ubitej masy jajecznej i powoli wymieszać. Wylać na tortownicę 28 cm /u mnie 27 cm/ wyłożoną papierem do pieczenia. Piec około 40 min. w 170 st. Zimny biszkopt przekroić 2 razy uzyskując 3 placki.

Frużelina z wiśni
Wiśnie odsączyć na sitku. Sok z wiśni przelać do garnka i uzupełnić do 0,5 litra wodą. Odlać 0,5 szklanki soku, dodać cukier, mąkę ziemniaczaną i wymieszać. Resztę soku zagotować, wlać rozmieszaną mąkę i ugotować kisiel. Zdjąć z ognia lekko przestudzić, dodać wiśnie, wiśniówkę i delikatnie wymieszać.

Bita śmietana
Kremówkę ubić na dwa razy tzn każde 0,5 litra osobno w odstępach czasowych.
Zimną kremówkę ubić na sztywno, dodać cukier puder i śmietan-fix  i zmiksować. Żelatynę zalać  niewielką ilością wody do napęcznienia, podgrzać i letnią wlać do ubitej śmietany miksując na wolnych obrotach.
tort szwarcwaldzki z frużeliną

Warstwy tortu
biszkopt nasączony wiśniówką /użyłam rozcieńczoną sokiem i wodą/
połowa letniej frużeliny wiśniowej
bita śmietana
biszkopt nasączony wiśniówką /j.w./
druga połowa letniej frużeliny wiśniowej
bita śmietana
biszkopt
bita śmietana /dałam na początek tylko cienką warstwę/

Po złożeniu tortu schłodzić go przez około 3-4 godziny, aby frużelina całkowicie stężała. Ubić drugą kremówkę, posmarować i udekorować boki i górę tortu. na wierzchu ułożyć wiśnie kandyzowane /u mnie kosteczki galaretki/. Tort ponownie odłożyć do schłodzenia.

moja uwaga – jeśli tort będzie też dla dzieci i do nasączenia wyeliminujemy alkohol, koniecznie dodać trochę soku z cytryny