Szarlotka z kruszonką i prażonymi jabłkami

Widok tej szarlotki, wypatrzonej u Kasi, tak mnie zauroczył, że… zakochałam się w niej od pierwszego spojrzenia. A skoro tak i skoro jesień w pełni i jabłek dostatek, to i szarlotka jest. A jaka jest? pyszna, mięciutka, kruchutka, z dużą ilością jabłek pełnych aromatu i kruszonki. Czego chcieć więcej?
W przepisie Kasi nie zmieniłam niczego i tak jest dobrze.

Składniki /forma 24×28 cm, u mnie 20×32 cm/

Ciasto kruche

200 g maki pszennej
50 g cukru
100 g masła
1 żółtko
1 łyżka śmietany 18 %

Masa jabłkowa

1,5 kg obranych jabłek /waga po obraniu/
sok i skórka z 2 cytryn
0,5 szklanki cukru
0,5 szklanki wody
1 łyżka masła
2 łyżki mąki ziemniaczanej,
3 łyżki kaszy manny

Kruszonka

140 g mąki pszennej
100 g cukru
100 g masła



Wykonanie

Należy zacząć od przygotowanie kruchego ciasta czyli zagnieść dokładnie wszystkie składniki na ciasto /ja robię to w malakserze/.
Kulkę ciasta owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 30 minut.

W tym czasie obrać i wydrążyć jabłka oraz pokroić je w grubą kostkę.

Zetrzeć skórkę z cytryn i wycisnąć z nich sok.
2/3 soku z cytryny i skórkę cytrynową wlać do jabłek i wymieszać.
W dużym garnku połączyć wodę, cukier i resztę /1/3/ soku ze skórką cytrynową, wrzucić połowę jabłek i zagotować, po czym zmniejszyć ogień, dodać łyżkę masła i prażyć jabłka przez 20 min. następnie dodać pozostałe jabłka i prażyć jeszcze ok. 10 min. Po tym czasie wyłączyć gaz, a masę ostudzić.

Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować na spodzie blaszki i z powrotem włożyć do lodówki na ok 30 min.

W tym czasie przygotować kruszonkę, rozgniatając mąkę, cukier i masło między palcami, aż powstanie kruszonka.

Ciasto wyjąć z lodówki, posypać go kaszą manną.
Przestudzone jabłka wymieszać z mąką ziemniaczaną i wyłożyć na kaszę mannę, wygładzić, na wierzch wysypać kruszonkę.
Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C /II poziom grzanie góra-dół/ i piec ok.50-60 min.
Ciasto musi porządnie wystygnąć zanim zaczniemy go kroić, a najlepiej jak postoi kilka godzin w lodówce,
Wierzch można jeszcze posypać cukrem pudrem lub polać lukrem .

Ciasto z wiśniami i kruszonką

Przyniosłam z mojego ogrodu odrobinę wiśni… to naprawdę była tylko odrobina. Nie było ich w tym roku za dużo na drzewach /w ub. r. też nie było… czyżby z moimi drzewkami coś nie tak było?/, ale specjalnie nie zrywałam licząc, że może moje wnuczęta zjawią się tutaj i po pierwsze zobaczą jak owoce wiśni rosną na drzewie /a nie pochodzą ze straganu/, po drugie – będą mieć trochę atrakcji zrywając owoce i wcinając od razu /nie pryskam chemią, można jeść/. Ale wnuczęta nie przybywały, za to szpaki i owszem. Zerwaliśmy więc tą resztkę i miał być sernik z wiśniami. Wszystko było przygotowane pod sernik, aż tu córka oświadczyła, że ciasto z wiśniami to i owszem chętnie, ale nie sernik, bo…  nie lubi.
Jak można nie lubić sernika, toż to wg mnie ciasto nr 1… ale skoro tak, chcąc jej zrobić przyjemność, zmieniłam plany i jest ciasto z wiśniami, po prostu, bez żadnych udziwnień, najprostsze chyba jakie może być. Ciasto trochę na wzór i podobieństwo tego – Ekspresowe ciasto z truskawkami.

forma – tortownica śr. 24 cm

Składniki

200 g miękkiego masła lub dobrej margaryny
3/4 szklanki drobnego cukru
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej tortowej
4 jaja
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Kruszonka

150 g mąki pszennej
75 g cukru pudru
75 g masła

ok. 2 szklanek wiśni już bez pestek

Wykonanie

W pierwszej kolejności zagnieść składniki i zrobić kruszonkę, włożyć do lodówki na czas przygotowywania ciasta.

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia.

Zmiksować masło z cukrem na puch, po czym nie przerywając miksowania dodawać po 1 jajku, a na koniec w 2-3 rzutach mąkę przesianą z proszkiem i to już wymieszać na małych obrotach.

Utarte ciasto przełożyć do przygotowanej tortownicy, wyrównać.
Wiśnie obsypać delikatnie mąką /daję po 1 łyżce mąki pszennej i ziemniaczanej – mieszam razem/, po czy wyłożyć je na ciasto.
Wierzch obsypać schłodzoną kruszonką, delikatnie ja wciskając.

Piec ok. 40 min. w temp.160-170 C . Kiedy ciasto zrobi się lekko złotawe jest upieczone /dla pewności sprawdzić za pomocą drewnianego patyczka/.
Ciasto po wystudzeniu można polukrować lub oprószyć cukrem pudrem.

Owocowa fantazja pod kruszonką

To prawdziwy „spontan” jak mawia młodzież… miałam nadmiar owoców, za dużo na skonsumowanie w krótkim czasie, za mało, żeby to jakoś sensownie przetworzyć /tak naprawdę, to sposób na przetwórstwo może by się i znalazł, ale z chęciami to już gorzej, nijak nie mogę ich odnaleźć/. No i powstało ciasto, takie wymyślane na bieżąco, w trakcie przygotowania, co mi tam moja fantazja podpowiadała i co miałam pod ręką, a na koniec tak też je nazwałam.
Efekt końcowy? – pełna ekstaza dla podniebienia… przyznam bez zbędnej skromności.

Składniki /forma 20×32 cm/

Ciasto

300 g mąki krupczatki
75 g cukru
180 g masła
1 łyżka smalcu
3 żółtka
3 łyżki mleka
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli /ciasto będzie elastyczne/
cukier waniliowy lub kilka kropli aromatu wanilinowego

Kruszonka

1 szklanka mąki pszennej
0,5 szklanki cukru
0,5 kostki masła /100 g/
szczypta proszku do pieczenia

Dodatkowo – różne owoce wg fantazji – u mnie w sumie ok. 1 kg, a dałam:
śliwki i brzoskwinie /głównie/ oraz troszkę borówek i malin
płatki migdałowe /ok. 4-5 łyżek/

Wykonanie

Zrobić kruszonkę – zagnieść wymienione składniki i schłodzić w lodówce.
Owoce oczyścić, z brzoskwiń i śliwek usunąć pestki, krojąc je od razu – śliwki na pół, brzoskwinie na cztery części.

Ze składników na ciasto zrobić ciasto kruche. Mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem, masłem i smalcem posiekać. Dodać żółtka, mleko, aromat i jak najszybciej zagnieść. /robię wszystko w malakserze/.
Ciastem wykleić blachę, wyłożoną papierem do pieczenia, nakłuć widelcem i podpiec w piekarniku nagrzanym do 170 st. C przez 15 min.
Lekko ostudzić, posypać bułką tartą /3-4 łyżki wystarczą/.

Teraz na ciasto wyłożyć owoce, pierw połówki śliwek skórką do ciasta, potem między śliwki powtykać kawałki brzoskwiń, dalej wyłożyć maliny i borówki, a na koniec wszystko posypać płatkami migdałowymi.

Na wierzch owoców dać teraz kruszonkę, ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego już do 170 st. C – I poziom grzanie góra-dół i piec przez 40-45 min.
Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.

Placek drożdżowy z brzoskwiniami i borówkami

Piekłam nie tak dawno Kruche ciasto z pianą „olejową”, śliwkami i borówkami…. wyszło bardzo dobrze to połączenie. Tym razem przyniosłam z działki brzoskwinie i pomyślałam, a czemu nie można także ich połączyć z borówką? Ale żeby nie było to ciasto bardzo podobne do poprzedniego, postanowiłam upiec je na spodzie z ciasta drożdżowego, a do tego kruszonka i może jeszcze jakiś lukier… najlepiej biały, albo po prostu cukier puder?
Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Uruchomiłam robot i w mig powstało ciasto drożdżowe, potem niecała godzina wyrastania, potem godzina lekcyjna na włożenie wszystkiego do formy i upieczenie i jest… oto ono… wyszło bardzo wysokie, puchate, tylko zajadać takie świeżutkie, pachnące… Ale co zrobić z kaloriami? nie liczyć!

forma 24×34 cm /odpinane boki/

Ciasto

650 g mąki pszennej /4 niezbyt pełne szklanki/
2 op. drożdży instant
1 szklanka mleka
100 g masła
2 jajka
szczypta soli
1/3 szklanki cukru
1 op. cukru waniliowego

Kruszonka

50 g masła
10 łyżek mąki
4 łyżki cukru
1 łyżka cukru z wanilią

Dodatkowo

ok. 1 kg brzoskwiń /waga przed obraniem/
ok. 1 szklanki borówek

Lukier cytrynowy /opcjonalnie/

5 łyżek cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka mleka

Wykonanie

Do miski przesiać mąkę, dodać drożdże, cukier i szczyptę soli. Suche składniki wymieszać. Mleko podgrzać z masłem, aby się rozpuściło, ciepłe /ale nie gorące!/ wlać do miski z mąką, wbić jajka i zagnieść gładkie i elastyczne ciasto /zrobił to za mnie robot/. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godz. /powinno podwoić objętość/.

W tym czasie masło roztopić, ostudzić, wymieszać z cukrem i mąką, rozetrzeć palcami na kruszonkę. Schłodzić.

Brzoskwinie wypestkować, obrać i pokroić na mniejsze części /ćwiartki, plastry – w zależności jak są duże/. Borówki umyć i osuszyć.

Wyrośnięte ciasto przełożyć do wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem formy, wyrównać powierzchnię.
Na wierzchu ułożyć owoce i posypać kruszonką.
Wstawić ciasto do zimnego piekarnika i piec ok. 35-40 minut, w 180 st. C. lub do tzw. suchego patyczka /uwaga – czas pieczenia liczy się od momentu osiągnięcia przez piekarnik wymaganej temperatury/.

Do kubka wsypać cukier puder, dodać sok z cytryny i mleko, wymieszać.
Polać ostudzone już ciasto.
Można też zrezygnować z lukru i posypać cukrem pudrem, albo…. nic już nie robić, tylko zajadać.

Babka z porzeczkami – z kruszonką

Lubię ciasta pieczone w wąskich formach, bo potem fajnie się je kroi w „kromeczki” i fajnie się prezentują. Oczywiście, nie wszystkie ciasta się do tego nadają, ale takie ucierane z owocami – czemu nie…. Nie tak dawno zachwyciła mnie Babka z rabarbarem na jogurcie…. dziś będę zachwycać nieco inną babką… z porzeczkami. Ciasta te nazywam „babkami”, aby wyróżnić je w ten sposób i by było od razu wiadomo, że skoro babka z owocami, to musi być pieczona w wąskiej formie.

keksówka 11×35 cm

wszystkie składniki mają mieć temperaturę pokojową

Składniki

2 szklanki mąki krupczatki
1/2 szklanki cukru
1/2 margaryny/masła
1/2 szklanki mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 duże jajko

dodatkowo

ok. 200-250 g porzeczek /kolor dowolny – u mnie czerwona i czarna/
2 łyżeczki cukru pudru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej


Wykonanie

Owoce umyć, osuszyć, wymieszać z cukrem pudrem i mąką ziemniaczaną.

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać cukier i zimne, pokrojone w kostkę masło. Rozetrzeć masło palcami z suchymi składnikami, aby powstała kruszonka. Odsypać ok.1/2 szklanki, będzie do posypania ciasta po wierzchu.

Do pozostałej kruszonki dodać jajko i mleko, wymieszać dokładnie na gładką masę np. trzepaczką lub mikserem.

Formę keksową wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Przełożyć ciasto do formy, na wierzch wyłożyć owoce, posypać kruszonką.

Piec w piekarniku nagrzanym do 160 st.C przez ok. 35-40 minut, II poziom grzanie góra-dół /sprawdzić patyczkiem czy upieczone/.

Ciasto ucierane z jabłkami pod kruszonkową kołderką

Ciasto proste, szybkie, w małej formie… w sam raz, gdy potrzebujemy coś słodkiego dla małej ilości konsumentów.
Ciasto trochę jak moje ulubione  Ciasto z owocami nr 1 – szybkie i smaczne  z tym, że tu dodaje się masło stopione.

Składniki /forma 24×24 cm lub tortownica o śr. 24 cm/

Ciasto

2 szklanki mąki pszennej tortowej
5 jajek /M/
200 g masła /zamiennie masła roślinnego lub dobrej margaryny/
165 g cukru /3/4 szklanki/
2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia
1 kg jabłek

Kruszonka

150 g mąki pszennej
100 g cukru /białego lub brązowego/
100 g masła
1 cukier waniliowy z cynamonem

Wykonanie

Wszystkie składniki do ciasta powinny mieć temperaturę pokojową.

Zrobić kruszonkę z podanych składników i włożyć do lodówki.

Masło roztopić w mikrofalówce i odstawić do przestudzenia.
Formę wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia.

Do misy miksera wbić całe jaja oraz wsypać cukier i na wysokich obrotach ubić na puch.
Obroty zmniejszyć i cienką strużką wlać roztopione, przestudzone masło, nadal ubijając. Dodać mąkę z proszkiem – delikatnie wymieszać łyżką lub mikserem, ale na minimalnych obrotach /mieszać krótko, tylko do połączenia składników/.
Ciasto przełożyć do formy, wyrównać powierzchnię.

Jabłka obrać, pokroić w ćwiartki, usunąć gniazda nasienne i dodatkowo pokroić jeszcze w grubszą kostkę. Rozłożyć je równomiernie na powierzchni ciasta.
Na wierzch wyłożyć kruszonkę.

Piec w piekarniku nagrzanym do 175 st.C przez 50-60 min. /II poziom grzanie góra-dół/.
Piekarnik już wyłączyć, pozostawiając ciasto jeszcze przez 10 min. w wyłączonym już piekarniku i przy lekko uchylonych drzwiach, potem już wyjąć.
Ciasto wyjąć też z formy, usunąć papier i wystudzić.

Placek drożdżowy ze śliwkami

Jak to się stało, że dotąd nie zamieściłam jeszcze przepisu na ciasto drożdżowe ze śliwkami – sama nie wiem. Ale już nadrabiam zaległości. A pora ku temu odpowiednia, nawet może termin ostateczny, bo śliwki węgierki coraz bardziej miękkie się robią i za chwilę zapewne znikną ze sprzedaży. Teraz dopiero widzę wyraziście swój błąd, że kilka lat temu pozbyłam się dwu starych, poczciwych węgierek… i starych wiekowo i starych w sensie starej odmiany, ale takich prawdziwych węgierek…. teraz dostępne w handlu to już nie to….
Jest więc drożdżówka, z bardzo dużą ilości kruszonki, aromatyczna, pyszna.

forma 24×36 cm

Składniki

3 szklanki mąki pszennej /500 g/
2 żółtka
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki maślanki, kwaśnego mleka lub jogurtu /ostatecznie mleka/
1 szklanka ciepłej wody /może być potrzeba ciut więcej, zależy od mąki/
1/3 kostki masła
3 łyżki oleju
40 g drożdży świeżych
szczypta soli
otarta skórka z cytryny

1 kg śliwek

Kruszonka

300 g mąki
150 g zimnego masła
150 g cukru
szczypta proszku do pieczenia i soli
1/2 łyżeczki cynamonu /opcjonalnie/

Wykonanie

Zagnieść kruszonkę, schłodzić.
Ze śliwek usunąć pestki – ja przecinałam tylko z jednej strony i wyjmowałam pestkę.

Do misy miksera wsypać suche składniki czyli przesianą mąkę, sól, cukier i otartą skórkę z cytryny. Zrobić dołek, do którego wkruszyć drożdże. Posypać odrobiną cukru i zalać ok. 1/2 szklanki ciepłej wody. Pozostawić, aż zaczną pracować.

Masło rozpuścić i ostudzić, aby było lekko ciepłe.
Maślankę ocieplić, dodając do niej 1/2 szklanki dobrze ciepłej wody /dopełnić 1/2 szklanki maślanki ciepłą wodą do pełnej szklanki/. Płyn ten wlać do misy miksera z mąką i podrośniętymi drożdżami, dodać rozkłócone żółtka i mieszać hakami, dolewając stopniowo resztę ciepłej wody /wody tyle, aby ciasto dało się mieszać/. Dodać też rozpuszczone masło i olej.
Wyrobione ciasto oprószyć z wierzchu mąką, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godz. /powinno przynajmniej podwoić objętość/.

Wyrośnięte ciasto wyłożyć na formę wyłożoną papierem do pieczenia, wyrównać powierzchnię i odstawić do ponownego wyrośnięcia /ok. 30 min./, po czym ułożyć śliwki /skórką do ciasta/, na wierzch dać kruszonkę i piec   ok. 40-45 minut w 180 st.C. II poziom grzanie góra-dół.

 

Ciasto ucierane z brzoskwiniami i kruszonką

Ciasto upieczone z dwóch powodów. Pierwszy – aby mieć jakieś zajęcie, a pieczenie to co by nie mówić, to moje ulubione… i drugi – musiałam jakoś zagospodarować brzoskwinie przyniesione kilka dni temu z mojego ogrodu. Jednym słowem ciasto bez planu, bez przymiarek, bez nastrajania się, ot tak, z przypadku, od niechcenia rzec by można.
I w tym chyba tkwi cały sekret udanych ciast, bo wyszło pyszne, puchate, cudowne. A jeszcze ta chrupiąca kruszonka…poezja wprost.
Dodam jeszcze, że jest to ciasto bardzo podobne jeśli chodzi o składniki do mojego ciasta z owocami Ciasto z owocami nr 1 – szybkie i smaczne, jednak wykonanie nieco inne /tu tłuszcz roztopiony, ciepły/, no i kruszonka.

forma – 20×32 cm /u mnie/ lub 24×36 cm

Składniki

4 jajka
2 szklanki mąki tortowej
1 szklanka cukru /zalecany brązowy/
1 cukier waniliowy
160 g roztopionego masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia

dodatkowo

500 g brzoskwiń
3 łyżki cukru

Kruszonka – wymieszać

180 g mąki
100 g cukru
100 g masła

Wykonanie

W pierwszej kolejności przygotować kruszonkę. Masło rozpuścić, gorącym zalać suche składniki, wszystko wymieszać.Powstałą kruszonkę wstawić do lodówki.

Brzoskwinie wypestkować, każdą połówkę pokroić jeszcze na 2-3 części, zasypać cukrem i odstawić. Przed wyłożeniem na ciasto osączyć na sicie z ewentualnego nadmiaru soku.

Przygotować ciasto.
Masło rozpuścić i lekko ostudzić.
Jajka utrzeć z cukrami do białości. Wsypać mąkę przesianą razem z proszkiem, wlać roztopione masło i krótko utrzeć na wolnych obrotach /do połączenia się składników/.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia, przelać ciasto, na wierzchu ułożyć brzoskwinie i posypać kruszonką.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C, ok. 35-40 minut /II poziom grzanie góra-dół/.
inspiracja

Drożdżówki z serem, rodzynkami i kruszonką

Oj, chodziły za mną te drożdżówki od dawna… ciągle jednak musiały ustąpić miejsca jakimś innym wypiekom, ale dziś się doczekały wreszcie. Wyszły jak malowane – rumiane, puchate bardzo, jedyne na co muszę zwrócić uwagę na przyszłość – coś mój piekarnik za bardzo ostatnio grzeje od spodu, więc chyba będę musiała zmniejszyć temperaturę pieczenia, a ewentualnie wydłużyć czas. No i pamiętać zawsze, aby na spód wstawić naczynie z wodą.

Składniki /na 12 szt/

Ciasto

500 g mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
50 g świeżych drożdży
2 jajka
1 szklanka mleka
1 kopiata łyżka masła
szczypta soli
2 łyżki oleju

Ser

250 g sera półtłustego mielonego
2 kopiate łyżeczki mleka w proszku /zamiennie budyniu waniliowego bez cukru/
1 żółtko
2 łyżki cukru pudru
cukier waniliowy
garść rodzynek

Kruszonka

100 g mąki
50 g masła
50 g cukru pudru
1 cukier waniliowy

Wykonanie

Składniki na kruszonkę zagnieść i schłodzić w lodówce.

Przygotować rozczyn – do 1 szklanki ciepłego mleka wkruszyć drożdże, dodać 1 łyżkę mąki i 1 łyżkę cukru, wymieszać i zostawić do wyrośnięcia.
Masło rozpuścić i ostudzić.
Całe jajka ubić z cukrem.
Do przesianej mąki dodać ubite jajka, ostudzone masło i rozczyn oraz szczyptę soli. Wyrobić ciasto, pod koniec dodając 2 łyżki oleju. Odstawić do wyrośnięcia, przykrywając ściereczką.

Gdy podwoi już swoją objętość wyłożyć na deskę, ponownie krótko zagnieść, podzielić na 2 kawałki, każdy rozwałkować na prostokąt grubości ok. 1 cm.
Następnie pokroić wzdłuż na 6 pasków szerokości ok. 3 cm. Teraz paski skręcać w spiralkę /jak śrubę/, a następnie zwijać ciasno w ślimaka, podwijając końcówkę. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem i odstawić do wyrośnięcia na ok. 15 min.
Gdy drożdżówki lekko podrosną, na środku każdej zrobić wgłębienie /np. dnem kieliszka/, które wypełnić serem wymieszanym z dodatkami, posmarować mlekiem i posypać kruszonką.
Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 170 st.C przez 15-20 min. na rumiano. Można /moim zdaniem trzeba/ na spód piekarnika włożyć naczynie z wodą, aby wytworzyć parę w piekarniku lub spryskać piekarnik wodą przed włożeniem ciasta.
Po upieczeniu  ślimaczki można delikatnie udekorować lukrem cytrynowym.

Drożdżówki z serem, malinami i kruszonką /mikser/

Mam na blogu ciasto drożdżowe pn. Ciasto drożdżowe wyrabiane mikserem i jest bardzo dobre. Dziś przyszła kolej na drożdżówki z ciasta też wyrabianego w robocie. Szybko, sprawnie, smacznie.
Oczywiście można wykorzystać też inne owoce, jak choćby truskawki.
źródło
drożdżówki z serem malinami i kruszonką mikser (2a)

Ciasto

500 g mąki pszennej /typ 500/
1 szklanka mleka
50 g drożdży świeżych
1 jajko
0,5 szklanki cukru
70 ml oleju rzepakowego
1 łyżeczka aromatu waniliowego

Nadzienie

 250 g twarogu półtłustego
1 żółtko
2 łyżki budyniu waniliowego w proszku
cukier do smaku
maliny

Kruszonka

50 g mąki pszennej
25 g cukru
25 g masła

cukier puder do oprószenia
drożdżówki z serem malinami i kruszonką mikser (4)

Wykonanie

W ciepłym mleku rozmieszać drożdże, dodać łyżeczkę cukru, mąki i odstawić w ciepłe miejsce, aby drożdże zaczęły pracować.

Do misy miksera przesiać mąkę, wsypać cukier, wbić jajko, dodać aromat waniliowy, zaczyn drożdżowy, olej i zmiksować na gładkie i elastyczne ciasto. Miksować na wolnych obrotach około 10-15 minut. Misę miksera przykryć ściereczką i odłożyć w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.

Wyrośnięte ciasto uderzyć dłonią by odgazować i podzielić na 10 równych części. Uformować kulki, ułożyć w sporych odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i ponownie odstawić do wyrośnięcia na około 15-20 minut. Dnem od szklanki zrobić wgłębienie. Nałożyć porcję twarogu, dodać maliny i posypać kruszonką.

Piec w temp. 170-180 st.C grzanie góra-dół na środkowym poziomie, około 20 minut do zrumienienia. Po upieczeniu wyjąć, przełożyć na metalową kratkę i ostudzić. Zimne oprószyć cukrem pudrem.

W czasie kiedy ciasto wyrasta przygotować kruszonkę i nadzienie.
Twaróg rozgnieść widelcem. Dodać żółtko, proszek budyniowy, cukier według uznania i wymieszać.

Zrobić kruszonkę:
Zimne masło, cukier i mąkę zagnieść na kruszonkę i pokruszyć na wierzchu drożdżówek.