Wyglądają jak duże pyzy albo kartacze, ale to zupełnie nie to…
Ale dobre, można od czasu do czasu zaserwować, dla odmiany, zwłaszcza, że nie potrzeba wyszukanych składników /w zasadzie są pod ręką w kuchni zawsze/ i robi się je bardzo szybko
Przepis pochodzi z bloga Kuchnia Danusi.
Tylko omastę, czyli cebulkę przygotowałam inaczej, tzn. dodałam dodatkowo paprykę słodką, wskutek czego powstał pyszny „sosik”. Kiełbasę można zastąpić mięsem z rosołu i też będą smaczne.
Składniki
1 kg ugotowanych ziemniaków
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 jajko
szczypta soli
2 szklanki mąki pszennej + do podsypania
farsz
350 g cienkiej kiełbasy /mięsa np. z rosołu
omasta
1 łyżka masła
2 łyżka oleju
2 cebule
1 łyżka papryki słodkiej
Wykonanie
Z kiełbasy zdjąć osłonę, zmielić w maszynce.
Cebulę obrać, pokroić w kostkę, zrumienić na tłuszczu, na koniec wsypać paprykę, szybko wymieszać i zdjąć z ognia.
Ziemniaki ostudzić, przecisnąć przez praskę.
Do ziemniaków dodać obie mąki, szczyptę soli i jajko, zagnieść ciasto, uformować w wałek.
Nożem odcinać krążki grubości 2 cm. Spłaszczać je w dłoniach, na środku kłaść łyżką porcję kiełbasy.
Ciasto dokładnie zlepiać formując podłużne kluski.
Do garnka wlać wodę, dodać sól i olej, zagotować.
Kluski kłaść partiami do osolonej wrzącej wody. Gotować 5 minut od wypłynięcia.
Kluski wyjmować łyżką cedzakową na talerze i posypać zrumienioną cebulką z tłuszczem.
uwagi
– mięso z rosołu należy oczywiście doprawić /jak na farsz do pierogów/
– bardzo dobrze smakują następnego dnia /farsz się już „przegryzie” i smaki połączą/