Jakoś nie miałam dotąd przekonania do ciast, do których dodawało się margarynę uprzednio roztopioną… aż do czasu, kiedy zostałam poczęstowana takim ciastem i tak mi smakowało, że postanowiłam „odgapić” przepis i też zrobić.
Znajoma zadowolona, bo jak powiedziała, wreszcie ja „powzoruję” się na przepisie od niej, a nie zawsze sytuacja jest odwrotna. A tak wygląda mój wypiek.
Składniki
1 kostka margaryny
1,5 szklanki cukru
6 łyżek mleka
5 jajek
2,5 szklanki maki pszennej
3 łyżki kefiru/maślanki /opcjonalnie – można bez niego/
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
aromat śmietankowy
Do zimnej masy dodać żółtka oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i aromat. Dokładnie zmiksować. Dodać kefir – zmiksować. Na koniec dodać pianę ubitą z białek ze szczyptą soli i delikatnie wymieszać.
Blaszkę /24×32 cm/ wyłożyć papierem do pieczenia, wlać ciasto, na wierzch ułożyć owoce /gdy soczyste wcześniej potrzepać suchym kisielem, budyniem lub galaretką/.