To już jedne z ostatnich moich poczynań kulinarnych na bazie cukinii z własnego ogrodu. Tym razem jest to zupa ugotowana zupełnie bez planu, tzn. plan był, ale zupa miała być inna. Kiedy jednak udałam się na balkon w celu podlania rosnącej w donicy pietruszki /jedna ma się bardzo dobrze, ta „kędzierzawa”, druga nieco gorzej/, w oczy wpadły mi dwie żółte cukinie, takie nie za duże, niezbyt urodziwe, ale… no coś trzeba było z nimi zrobić. Szybki namysł i …będzie zupa…dobrze przyprawiona i koniecznie z dodatkiem mojej ulubionej papryki wędzonej. Wyszła… a, sami się przekonajcie… mnie smakuje bardzo.
Składniki
2 l bulionu
2 średnie żółte cukinie
2-3 ziemniaki
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
1 łyżka masła + 1 łyżka oleju
1 czubata łyżka wędzonej słodkiej papryki
po dużej szczypcie papryki słodkiej, ostrej i chili
po szczypcie rozmarynu i cząbru
sól i pieprz czarny do smaku
3-4 łyżki śmietanki 30 %
Wykonanie
Cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek przepuścić przez praskę.
Cukinię oczyścić z ewentualnych pestek i razem ze skórką pokroić w kostkę.
Ziemniaki również pokroić w kostkę.
W garnku, w którym będzie się gotować zupa rozpuścić masło i olej, zeszklić na nim cebulę i czosnek, po czym dodać ziemniaki i cukinię i całość nadal razem smażyć przez kilka minut.
Następnie zalać wszystko bulionem, dodać wszystkie przyprawy i gotować do czasu, aż warzywa będą miękkie. Garnek zdjąć z gazu i całość zmiksować na krem.
Dodać śmietankę, doprawić jeszcze do smaku i krótko zagotować.
Podawać np. z grzankami lub z czym kto lubi.