Ciasto „rarytasik” na sezon truskawkowy – eleganckie, smaczne, a połączenie smaku truskawek, czekolady i toffi…bajka wprost.
Długo się przymierzałam do jego wykonania, stanowczo za długo, ale wreszcie jest.
Ciasto można wykonać w normalnej blasze prostokątnej, ale z powodzeniem może też „robić” za tort.
Można użyć innych owoców, np. wiśni czy borówek, a nawet brzoskwiń.
Autorką przepisu jest Mar’La.
blacha 24×36 cm lub tortownica 26-27 cm na tort
Biszkopt
4 jaja
3/4 szklanki cukru
1 niepełna szklanka mąki tortowej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka octu
4 łyżki oleju
szczypta soli
Dodatkowo
2 czekolady mleczne lub 1 deserowa i 1 mleczna – po 100 g każda
30 g masła
1 – 1,5 kg truskawek
Pianka toffi
0,5 l śmietany 30 %
1 puszka masy karmelowej /gdy chcemy mniej słodkie wystarczy 2/3 puszki/
1 kopiata łyżka żelatyny + 1/4 szklanki wrzącej wody
0,5 startej gorzkiej lub deserowej czekolady do posypania na wierzchu
Do nasączenia
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka cukru
1/3 szklanki wody
aromat rumowy /kilka kropli/ lub rum
Wykonanie
Biszkopt wykonać zgodnie z opisem w przepisie podstawowym na Biszkopt jasny – na blaty pod kremy, galaretki, owoce.
Potrzebuję tylko jeden blat na spód ciasta, stąd wystarczą 4 jaja i odpowiednia ilość pozostałych składników.
Wymieszać wodę z cukrem, sokiem z cytryny i aromatem rumowym, nasączyć dobrze biszkopt.
Czekoladę rozpuścić na niewielkim ogniu, dodając masło i 4-6 łyżek mleka. Gdy się zacznie gotować wylać na biszkopt.
Truskawki umyć, osączyć i odszypułkować. Ułożyć ciasno jedna obok drugiej, lekko wciskając w ciepłą masę czekoladową, miejscami po szypułkach do dołu. Zostawić do wystygnięcia.
Żelatynę rozpuścić i ostudzić.
Śmietanę ubić. Pod koniec ubijania dodać cienkim strumieniem chłodną żelatynę.
Karmel dobrze wymieszać, aby stracił swą gęstość i twardość.
Teraz połączyć obie masy, dodając śmietanę do karmelu, delikatnie mieszając.
Piankę wyłożyć na truskawki, posypać startą czekoladą.
Całość dobrze schłodzić, wkładając do lodówki – najlepiej na całą noc.