Schab szpikowany czosnkiem w sosie – wg inspiracji Krysi

Jakiś czas temu, na spotkaniu rodzinnym, zajadaliśmy się schabem, przygotowanym przez Krysię właśnie, podanym w sosie. W daniu tym rozsmakował się zwłaszcza jeden z moich synów /grymaśnik nie lada!/ i prawie mi nakazał, że muszę też taki zrobić.

Cóż było robić… zdobyłam trochę informacji co i jak, trochę dorzuciłam od siebie i stworzyłam takie oto danie…
Z pewnością nie jest to wierne odbicie „schabu Krysi”, ale był dla mnie inspiracją i starałam się, aby zrobić go na wzór i podobieństwo tamtego /choć częściowo/.

schab szpikowany czosnkiem wg Krysi1

Składniki

1 kg schabu
8-10 ząbków czosnku

bejca /zalewa/

1/2 szklanki gorącej wody
5 łyżek oleju lub dobrej margaryny
1 łyżka papryki słodkiej
na czubek łyżeczki papryki ostrej
1 łyżka majeranku
1 łyżka kminku mielonego
sól, pieprz, vegeta – do smaku
1 cebula – drobniutko posiekana

dodatkowo

1 liść laurowy
3-4 ziarna ziela angielskiego
1 łyżka mąki ziemniaczanej + 100 ml zimnej wody
ewentualnie kilka łyżek słodkiej śmietanki
schab szpikowany czosnkiem wg Krysi

Wykonanie

Czosnek obrać, każdy ząbek przekroić na pół.

Schab umyć i osuszyć, po czym naszpikować czosnkiem, nakłuwając mięso w dwu rzędach naprzemiennie /w szachownicę/. Mięso nakłuwać pod kątem /nie prostopadle/ na głębokość pozwalającą umieścić ząbki czosnku.

Składniki bejcy wymieszać, a następnie dobrze nią wysmarować schab. Zawinąć dokładnie w folię i odstawić w chłodne miejsce na minimum 2 godziny /można nawet na całą noc/, aby wszystkie smaki połączyły się i weszły w mięso.

Po upływie tego czasu wyjąć mięso z folii, przełożyć do naczynia żaroodpornego i włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 st.C /przykryte/ na ok. 45 min. Następnie temperaturę zmniejszyć do ok. 160-170 st. C, podlać mięso gorącą wodą – ok. 1,5 szklanki, dodać liść laurowy i ziele angielskie i piec jeszcze ok. 30 min.

Upieczony schab pozostawić jeszcze w naczyniu na 10 min. i dopiero wyjąć mięso, wyłożyć na deskę, lekko ostudzić, po czym pokroić ostrym nożem na 1,5 cm plastry. W razie potrzeby ponownie podgrzać /już na półmisku/.

Sos powstały w czasie pieczenia zagęścić mąką rozmieszaną w małej ilości wody – trochę mniej niż pół szklanki, zagotować, ewentualnie doprawić jeszcze do smaku solą i pieprzem. Można dodać ewentualnie śmietankę – sos będzie wówczas troszkę jaśniejszy.

Podawać mięso ułożone na półmisku i polane sosem, bądź też sos podać osobno.

uwagi dodatkowe
– do pieczenia mięsa można wykorzystać specjalny rękaw, do którego włożyć mięso i od razu podlać wodą.
– sos przed zagęszczeniem można pierw zmiksować /ja tak robię/
– można pokrojony już schab włożyć z powrotem do zagęszczonego już sosu i razem podgrzać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*