Po zrobieniu surówki zostały mi grube części „pekinki” i trzeba było je jakoś zagospodarować… nie lubię marnować niczego, z czego można jeszcze coś zrobić… tak mam… Dodałam je więc do gulaszu i to był dobry strzał – powstała fajna odmiana umieszczonej już na blogu potrawy – Gulasz wieprzowo-warzywny.
Składniki
0,5 kg szynki lub łopatki wieprzowej
1 średnia cebula biała
1 średnia cebula czerwona /mogą być obie białe/
1 papryka czerwona
1 papryka żółta
2 ząbki czosnku
kawałek kapusty pekińskiej /gruba część liści nie wykorzystana do surówki/
kilka pieczarek /5-6 średnich/
puszka pomidorów krojonych
przyprawy – sól, pieprz, pieprz caynne, kminek, majeranek, liść laurowy, ziele ang.
Wykonanie
Umyte i osuszone mięso pokroić w kostkę i obsmażyć na patelni na rozgrzanym tłuszczu na rumiano ze wszystkich stron /smażyć partiami, odkładając już usmażone do rondla, wtedy tłuszcz nie ma szans na szybkie ochłodzenie i mięso nie zdąży wypuścić soków/.
Patelnię po smażeniu przepłukać gorącą wodą, wlać do rondla z mięsem, dodać liść laurowy, ziele angielskie, troszkę soli i dusić pod przykryciem na wolnym ogniu.
Następnie na patelnię wlać troszkę tłuszczu, mocno rozgrzać, dać pokrojone pieczarki oraz cebulę i czosnek, przesmażyć krótko /nie powinny puścić za dużo soku, ale gdyby tak się stało doprowadzić do odparowania/. Dodać do rondla z mięsem i dusić dalej, uzupełniając ewentualnie odparowany płyn gorącą wodą /płyn powinien sięgać jedynie do wysokości mięsa/.
Kiedy mięso będzie już miękkie, dodać pokrojoną kapustę pekińską oraz paprykę. Chwilę dusić, a kiedy stracą już swą surowość, dodać pomidory z puszki, zagotować, dodać do smaku ulubione przyprawy. W razie potrzeby zagęścić mąką /ok. 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w niewielkiej ilości zimnej wody i zagotować/.