Sezon truskawkowy w pełni, zatem czas na ciasta z tymi pysznymi owocami. Dziś klasycznie – biszkopt, krem budyniowy, truskawki i galaretka… truskawkowa oczywiście.
Forma 24×34 cm z odpinanym bokiem
Biszkopt
4 jaja
2/3 szklanki drobnego cukru
2/3 szklanki mąki tortowej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 niepełna łyżka octu
3 łyżki oleju rzepakowego
szczypta soli
Krem budyniowy
750 ml mleka 3,2 %
3 łyżki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki cukru
3 łyżki cukru waniliowego /z prawdziwą wanilią/
2 żółtka
1 kostka masła /200 g/
1/3 kostki dobrej margaryny
3-4 łyżki cukru pudru
Dodatkowo
700-800 g truskawek
2 galaretki truskawkowe / cytrynowe + 800 ml gorącej wody
Wykonanie
Biszkopt wykonać i upiec zgodnie z przepisem podstawowym – Biszkopt jasny – na blaty pod kremy, galaretki, owoce.
0,5 l mleka zagotować z cukrami.
Osobno wymieszać /zmiksować/ pozostałe mleko z obu mąkami i żółtkami i ugotować budyń. Odstawić do ostygnięcia, przykrywając folią spożywczą, aby nie zrobił się na wierzchu kożuch.
Miękkie masło i margarynę utrzeć na puch, po czym – nie przerywając miksowania – dodawać stopniowo po łyżce ostudzony budyń oraz po trochę cukru pudru.
Krem wyłożyć na biszkopt.
Truskawki przekroić na pół, ułożyć na kremie /proponuję nie układać ich na płasko, ale pionowo lub na boku – w połączeniu z galaretką ciasto będzie wyglądać bardziej efektownie/.
Zalać tężejącą galaretką. Schłodzić.