Chodziły za mną… e, tam chodziły… łaziły, wlokły się od tygodnia albo dwóch… wreszcie nastąpiła pełna mobilizacja i zrobiłam, do tego inne niż dotąd, bo ziemniaczano-serowe…do tego słodka śmietana… mniam…
Polecam też inne wersje knedli, a to:
Knedle z ciasta serowego ze śliwkami /morelami/
Knedle z ciasta serowego i kaszy manny z truskawkami
Knedle ziemniaczane ze śliwkami
z podanej ilości składników wyszło mi 30 szt knedli
Składniki
0,5 kg białego sera półtłustego
0,5 kg ziemniaków
2 jaja
1 szklanka mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
2 czubate łyżki kaszy manny
ok. 0,5-0,6 kg śliwek węgierek /pestki usunąć/
sól
Polewa
1 szklanka śmietany 12-18%
3-4 łyżki cukru
Wykonanie
Ziemniaki ugotować, lekko odparować i przecisnąć przez praskę razem z serem.
Wyłożyć na stolnicę, dodać roztrzepane jaja, szczyptę soli i ewentualnie troszkę śmietany, gdyby ser był bardzo suchy oraz obie mąki i szybko zagnieść ciasto /ma być miękkie/.
Na posypanej mąką stolnicy zrobić dwa wałki o średnicy 4 cm.
Odcinać nożem krążki o grubości 2 cm, rozpłaszczać dłonią i na każdy kłaść śliwkę /w środek śliwki wsypać troszkę cukru i szczyptę cynamonu/. Zlepiać dokładnie, nadając im kulisty kształt.
Kiedy zrobimy już połowę knedli, wrzucić je na wrzącą, osoloną wodę. Gotować 5-7 minut, licząc od chwili ponownego zawrzenia wody. Czas gotowania zależy od wielkości śliw, a tym samym knedli.
Tak samo postąpić z drugą połową ciasta.
Zaraz po ugotowaniu wykładać na talerze i polewać słodką śmietaną z cukrem. Zamiennie można polać masłem z przyrumienioną bułką tartą.