Strucla drożdżowa

Ni stąd, ni zowąd, nagle przyszła mi do głowy…I taki oto obrazek jawi mi się przed oczyma:
Jest maj, ciepłe, sobotnie popołudnie, a właściwie już wczesny wieczór, wszystko dookoła zielone i kwitnące…naprzeciwko domu, po drugiej stronie drogi, dostojnie  kołyszą się białe, młode brzozy, czupurnie, acz dumnie zadzierając swe zielone korony ku górze…bzy rosnące przy ścieżce prowadzącej do domu pachną, że dech w piersiach zapiera… Drzwi do domu otwarte na oścież, na schodach leży kot i leniwie się przeciąga… Z głębi domu wydobywa się cudowny zapach świeżo pieczonego ciasta drożdżowego… Jest tak intensywny i tak drażni nozdrza, że zwabia mnie i brata do domu, mimo dopiero co rozpoczętej jakiejś fajnej zabawy…
Wpadamy jak dwa odrzutowce do kuchni, a tam… świeżo upieczony chlebuś posypany makiem, zawijańce drożdżowe z marmoladą, a w piecu siedzą jeszcze pierożki… z kapustą i kaszą gryczaną… Dostajemy po pajdzie zawijańca, bo już ostygł trochę i już nas nie ma. Za chwilę jednak wracamy po drugą pajdę i kubek mleka do popicia.
I tu wyjaśnienie – na strucle mówiło się u nas zawijańce.
Czy w tej sytuacji mogłam nie upiec bez zbędnej zwłoki? nie mogłam!

forma keksowa 11×35 cm

Składniki

2 szklanki mąki każda z czubkiem
1 jajko
3/4 szklanki ciepłego mleka
2,5 łyżki cukru
cukier waniliowy
50 g masła roztopionego /1/4 kostki/
20 g drożdży
szczypta soli
kilka kropli aromatu pomarańczowego lub cytrynowego

z serem, w środku akcent z marmolady

Wykonanie

Mąkę przesiać do misy miksera. Na środku zrobić dołek, do którego wsypać pokruszone drożdże. Drożdże posypać cukrem i zalać około 1/4 szklanki ciepłego mleka. Odczekać kilka-kilkanaście  minut, aż urosną.
Teraz do misy dodać cukier waniliowy, sól, roztopione i przestudzone masło, roztrzepane jajko, resztę mleka oraz ulubiony aromat. Za pomocą haków wyrobić ciasto.
Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na  około 60 min.
Wyrośnięte ciasto odgazować, przełożyć na deskę i rozwałkować na prostokąt o boku odpowiadającym długości foremki /u mnie 35 cm/.
Na rozwałkowanym cieście rozsmarować nadzienie, zostawiając z jednej strony wolny brzeg szer. ok. 2 cm. Ciasto zrolować, przenieść do keksówki, przykryć i ponownie odstawić do wyrośnięcia. Wyrośniętą struclę posypać kruszonką i piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C II poziom grzanie góra-dół przez 30-35 min.

Struclę można też po włożeniu do foremki naciąć wzdłuż ostrym nożem przez środek, albo też przed włożeniem do formy przeciąć wzdłuż całkowicie /przy jednym końcu pozostawić ciasto złączone/ i zapleść coś na wzór warkocza /z tym, że będziemy pleść z 2 pasów ciasta/.

Nadzienie strucli – możliwości
1/ marmolada z dodatkiem konfitury różanej
2/ powidło z dodatkiem konfitury różanej
3/ nutella lub masło czekoladowe/orzechowe
4/ cynamon i cukier /sucha posypka/
5/ jabłka podsmażone /jak do szarlotki/
6/ ser biały /ok. 40 dkg sera, 1 żółtko, cukier i cukier wan. do smaku/
7/ mak,,,itp. itd. co nam wpadnie do głowy i na co będziemy mieć ochotę

przepisy na kruszonkę – tutaj /klik/ Kruszonka do ciasta.

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*