Były Udka kurczaka po węgiersku, będą i po cygańsku, a jest też na blogu Schab ponoć po cygańsku.
Udka po cygańsku to sposób ich przygotowania przypominający trochę Udka kurczaka zapiekane – z powidłami i keczupem… tu powidło zastąpione suszonymi śliwkami, które fajnie się prezentują w potrawie. A kombinacja keczupu, miodu i śliwek podpatrzona u Danusi bardzo trafiona.
Składniki
0,5 kg mięsa z udek kurczaka /bez kości i skóry – można już takie kupić/
sól, pieprz
przyprawa czerwony Delikat do mięsa lub papryka w proszku
1 duża lub 2 małe cebule
3 ząbki czosnku
2 łyżki oleju rzepakowego
1 szklanka przecieru pomidorowego /passaty/ + 1 szklanka wody + 4 łyżki łagodnego lub ostrego ketchupu + 1 łyżka miodu – wymieszać razem
15-20 szt śliwek kalifornijskich
1/2 szklanki wody do opłukania smaku z patelni
na czubek łyżeczki chili
Wykonanie
Mięso z udek umyć, osuszyć, oprószyć solą, pieprzem i przyprawą/papryką. Odstawić na 30 min. po czym obsmażyć na rumiano z obu stron na 2 łyżkach oleju. Mięso odłożyć na talerz, zaś na patelnię wlać pół szklanki wody i zagotować, aby zebrać smaki z patelni /u mnie w czasie smażenia mięsa nie wytworzyło się zbyt dużo tłuszczu, bowiem miałam mięso już bez skóry, w przeciwnym przypadku nadmiar tłuszczu należy z patelni usunąć/.
W rondlu /brytfannie zeszklić na 2 łyżkach oleju pokrojoną w półplasterki cebulę, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i jeszcze krótko przesmażyć. Wlać wodę ze smaczkiem z patelni oraz mieszaninę z passaty, dodać śliwki i zagotować, doprawiając solą i pieprzem oraz chili do smaku.
Do rondla dołożyć obsmażone udka, lekko przemieszać, przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170-180 st. C plus termoobieg i piec 45-50 min.