Moja ulubiona propozycja na Wielkanoc /zamiennie krem z groszku zielonego/. Moim zdaniem fajnie się komponuje z niezliczoną ilością i rozmaitością dań z jajek, w których dominuje kolor biały i żółty. Poza tym jest taka wiosenna z uwagi na kolor, a czyż Wielkanoc to nie zieleń, wiosna… no może w tym roku niekoniecznie tak jest… ale właśnie na przekór zimie za oknem, na stole niech będzie zielono?
Uwielbiam tą zupę podaną w towarzystwie grzanek o smaku czosnkowym. Pycha!
słabe zdjęcie, zupa ma tu kolor oliwkowy, w realu zielony, następnym razem zrobię lepsze
Składniki
2 kostki rosołowe drobiowo-warzywne
1 brokuł świeży lub 1 kg mrożonego /można dać więcej/
1 cebula duża
2 ząbki czosnku
2-3 łyżki masła
oliwa z oliwek
1/2 szklanki słodkiej śmietanki /lub kwaśnej lub mleka/
3-4 ziemniaki
100 g serka topionego kremowego /lub parmezan/
natka pietruszki
sól i pieprz
tu zdjęcie „następnego razu” obiecane wyżej
Wykonanie
Przygotować bulion z 2 kostek rosołowych. Brokuły podzielić na różyczki. Posiekać cebulę i czosnek, ziemniaki pokroić w kostkę /każdy składnik położyć na osobnym talerzyku/.
Teraz krótko przesmażyć na oliwie z oliwek cebulę, później dodać czosnek, na koniec dodać pokrojone ziemniaki. Wrzucić podsmażone warzywa do bulionu, dodać troszkę soli i masła. Gotować do miękkości /ok.10 minut/. Po tym czasie do wywaru wrzucić różyczki brokuła i gotować, aż będzie prawie miękki /jeszcze ok.5-7 minut/. Wyłączyć gaz. Dodać serek i dobrze wymieszać, aby się rozpuścił.
Zmiksować zupę blenderem i dodać słodką śmietankę. Dodać masło i gotować chwilę do zagęszczenia zupy /z kwaśnej śmietany możemy zrobić kleksa dopiero na talerzu/. Podawać z grzankami /przepis w dodatkach do zup/ lub z groszkiem ptysiowym.