W ostatnim czasie jestem nastawiona na dania dietetyczne, mało kaloryczne, jednym słowem na kuchnię i potrawy z tzw. grupy „fit”.
Studiuję zatem różne przepisy tego rodzaju, ale też „buszuję” po półkach sklepowych, aby znaleźć odpowiednie surowce. I tak oto natrafiłam na polędwice rybne… były z różnych ryb, zapakowane tak, że każda polędwiczka była zafoliowana oddzielnie /w moim opakowaniu były 4 porcje/. Super sprawa, bo można sobie odciąć 1, 2 czy więcej kawałków, tyle ile potrzebujemy, a reszta pozostaje nadal zafoliowana.
No i zrobiłam ową polędwicę z makreli zapiekaną z dodatkiem pieczarek. Wyszło i smaczne i lekkie danie. Jednak drugim razem zapiekę taką rybę w naczyniu żaroodpornym bez zawijania w folię… wydaje mi się, że będzie lepiej i smaczniej.
Składniki /2 porcje/
2 polędwice z mintaja /waga ok. 230 g/
sól, pieprz cytrynowy
sok z cytryny
1-2 łyżki oleju rzepakowego
1 cebula
kilka pieczarek
natka pietruszki
Wykonanie
Kawałki ryby skropić sokiem z cytryny, przyprawić solą i pieprzem i odstawić na ok. 30 min.
Pieczarki pokroić w plasterki, cebulę w piórka, wymieszać, podzielić na 2 porcje.
Przygotować 2 kawałki folii aluminiowej, każdą posmarować cienko olejem.Teraz na każdym z nich ułożyć po połowie z każdej porcji pieczarek z cebulą, na to położyć kawałki ryby, na wierzch resztę pieczarek z cebulą, obsypać posiekaną natką pietruszki, oprószyć solą i pieprzem i zapakować w zgrabny pakuneczek /wyjdą 2 pakunki/. Teraz owe pakunki ułożyć w naczyniu żaroodpornym i zapiec w piekarniku nagrzanym do 180-190 st.C przez ok. 40 min. /pod koniec na 5 min. folię rozwinąć, aby ładnie się przypiekło/.
Drugi sposób – dno naczynia żaroodpornego posmarować olejem i ułożyć porcje pieczarek z cebulą oraz ryby jak wyżej, oprószyć przyprawami, przykryć i zapiekać przez 40 min. pod koniec na 5 min. odkryć.