Gulasz? a czemu nie? ale taki, które robiłby się sam, czyli bez uprzedniego smażenia, a potem duszenia, doprawianie i co tam jeszcze…
I będzie taki, można by rzec – leniwy gulasz, a wszystko za sprawą piekarnika i rękawa do pieczenia. A efekt końcowy? mlaskaniu nie będzie końca!
Składniki
1 kg łopatki wieprzowej /lub szynki/
1 duża cebula
3-4 ząbki czosnku
3 łyżki keczupu /2 wystarczą, gdy keczup pikantny/
1 łyżka koncentratu pomidorowego
1 łyżka oleju
2 łyżki wody
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu zmielonego
1 łyżeczka papryki słodkiej
1/2 łyżeczki papryki ostrej
1 liść laurowy
2 ziarenka ziela angielskiego
Wykonanie
Mięso pokroić w dużą kostkę, cebulę w piórka, a czosnek drobno posiekać.
W miseczce wymieszać keczup, koncentrat, olej, wodę, obie mąki i przyprawy /za pomocą trzepaczki rózgowej/.
Do rękawa piekarniczego włożyć mięso, cebulę i czosnek, liść laurowy i ziele ang. a następnie wlać marynatę, dobrze zamknąć i wymieszać potrząsając woreczkiem.
Woreczek z zawartością umieścić w naczyniu żaroodpornym i włożyć do lodówki na kilka godzin /u mnie na całą noc/, aby mięso zamarynowało się.
Rozgrzać piekarnik ustawiając temperaturę na 170-180 st.C grzanie góra-dół.
Naczynie z mięsem wstawić do rozgrzanego piekarnika /II poziom/ i piec 70-80 min. Po tym czasie wyjąć z piekarnika, worek rozciąć i wyłożyć gulasz. Podawać z kaszą, makaronem lub ziemniakami.