Seler naciowy używałam dotąd jako składnik sałatek czy surówek, czyli w postaci surowej. Tym razem również nabyłam go z tą myślą, jednak w domu okazało się, że do przygotowania obmyślanej już sałatki zabrakło co nieco. Wykorzystałam zatem jego część i udusiłam, łącząc potem z makaronem. Wyszło bardzo lekkie i smaczne danie.
Składniki
200-250 g makaronu /pół paczki/
5-6 łodyg selera naciowego
1/2 cebuli
2-3 ząbki czosnku
po 1/2 papryki czerwonej i żółtej
1/2 młodej cukinii /u mnie akurat żółta/
4-6 pomidorków koktajlowych
sól, pieprz, – do smaku
szczypta płatków chilli
natka pietruszki – można dać sporo
Wykonanie
Makaron ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Cebulę pokroić w ćwierć plasterki i zeszklić na rozgrzanym maśle.
Seler pokroić w cienkie plasterki, dorzucić do cebuli, odrobinę posolić i dusić pod przykryciem do miękkości selera /ok, 10 min..
Po tym czasie do selera dodać pokrojoną w paseczki paprykę, cukinię w półplasterkach oraz czosnek przeciśnięty przez praskę i dalej dusić ok. 5 min.
Na koniec dodać ugotowany makaron oraz połówki pomidorów koktajlowych, sól i pieprz do smaku oraz posiekaną natkę pietruszki, Wszystko wymieszać i chwilkę potrzymać jeszcze na gazie. Przed podaniem delikatnie potrzepać płatkami chilli /lub innymi ulubionymi ziołami/.