Wraz z nadejściem jesieni zmieniają się też nasze apetyty i smaki na potrawy bardziej bardziej sycące, czasem bardziej kaloryczne nawet. Ale taki czas nadchodzi, że i organizm chce zrobić jakieś zapasy na zimę.
Do takich dań należy m.in. pizza. Nie mogąc jednak przegonić leniwca, który ciągle jeszcze mi towarzyszy, myśląc, że nadal trwa okres wakacyjny, wyszperałam w przepisach pizzę, do której nie trzeba robić ciasta drożdżowego, a wykorzystuje się gotowy chleb. Ja użyłam chleb tostowy, ale można wykorzystać też inne pieczywo.
A dodatki? co komu przyjdzie do głowy, co lubi, co mu smakuje.
forma 20×32 cm
Składniki
7-8 kromek pieczywa tostowego w zależności od formy
3 jajka
3 łyżki mąki pszennej
sól, pieprz, zioła prowansalskie
salami
ser mozzarella
4 pieczarki
1 czerwona cebula
2 pomidory
4 łyżki kukurydzy z puszki
200 g startego żółtego sera
Wykonanie
Oczyszczone pieczarki pokroić w cienkie plastry, czerwoną cebulę w piórka, kroimy w piórka, ser mozzarella w plasterki, żółty ser zetrzeć na grubych oczkach. .
Formę do pieczenia wyłożyć folią aluminiową lub papierem do pieczenia, ułożyć ciasno obok siebie kromki chleba tostowego.
Do miski wbić jajka, wsypać mąkę, dodać przyprawy i wszystko dokładnie wymieszać za pomocą trzepaczki.
Gotową masę wylać na kromki chleba i dokładnie je rozsmarować.
Na chlebie umieścić teraz plasterki sera mozzarella, następnie wszystkie pozostałe dodatki, posypać po wierchu starty serem żółtym.
Pizzę wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st C i zapiec przez około 20 minut.