Śledzi ci u mnie cała gama, ale lubię śledzie, w okresie jesienno-zimowym zwłaszcza często je serwuję, a już w okresie świątecznym to wiadomo… Dziś proponuję śledzie dla tych co lubią czosnek, bowiem są podwójnie czosnkowe – z czosnkiem świeżym i suszonym czosnkiem niedźwiedzim. Dla mnie pycha.
Składniki
7-8 płatków śledzi matiasów w oleju
2-3 ząbki świeżego czosnku
1 łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego
1 cebula
1 łyżka ziaren kolorowego pieprzu
2-3 listki laurowe
olej rzepakowy
Wykonanie
Śledzie osączyć z oleju i osuszyć papierowym ręcznikiem /jeśli mamy solone, pierw je wymoczyć/ i pokroić na kawałki.
Czosnku przecisnąć przez praskę. Cebulę pokroić w półplasterki lub w piórka.
Do miski przełożyć śledzie, dodać czosnek i wszystkie przyprawy śledzie i wszystkie przyprawy, wymieszać.
W słoiku układać warstwami śledzie z przyprawami i plasterki cebuli. Wszystko zalać olejem. Odstawić do lodówki na 48 godz.