To moje pierwsze leczo, jakie robiłam na zimę. Pamiętam, koleżanka „przytargała” do pracy przepis od swojej teściowej, a ponieważ w naszym gronie prawie wszystkie zaczynałyśmy właśnie życiową przygodę z kuchnią, gotowanie, pieczeniem i przetwórstwem, chłonęłyśmy wszystkie nowe receptury jak gąbka wodę i co ważne – przepis natychmiast szedł „na warsztat”.
Jest to moim zdaniem prawdziwe leczo, bo już te z cukinią to raczej powstawały po to, aby jakoś zagospodarować nadmiar cukinii, która należy raczej do roślin bardzo plennych.
Składniki
1 kg papryki
1 kg pomidorów /dobre Lima/
3 duże cebule
3-4 łyżki oleju
3 łyżki cukru
sól do smaku
Wykonanie
Paprykę oczyścić i pokroić w paski, pomidory /bez skórki/ pokroić w ćwiartki, cebulę w piórka. Na głębokiej patelni lub w rondlu rozgrzać olej, pierw podsmażyć cebulę, następnie dodać pomidory, paprykę i przyprawy, chwilę tylko poddusić. Tak przygotowane leczo przełożyć do słoików i pasteryzować 30-40 min.od chwili zagotowania. Niestety, w przygotowanej potrawie jest za mało płynu, aby można było zamykać jedynie „na gorąco” i trzeba pasteryzować.
Inne dodatki i przyprawy – dopiero przed spożyciem, po otwarciu słoika.