Zostało mi po świętach trochę maku /ok. 1/2 puszki/ i zamroziłam go. Dziś szukając czegoś w zamrażarce wpadł mi w ręce i pomyślałam, że zrobię z niego coś na kształt Gwiazdy Betlejemskiej, ale w cieście francuskim – ciasto również leżało obok maku w zamrażarce. Gdzieś w necie spotkałam w okresie świątecznym taką właśnie gwiazdę z ciasta francuskiego, jakkolwiek teraz nie mogłam odszukać. Zrobiłam więc po swojemu.
A z resztek ciasta wyszły mi jeszcze ciasteczka, ot takie na jednego gryza, z makiem, bo też mi troszkę zostało.
Składniki
2 opakowania ciasta francuskiego
1/2 puszki maku + bakalie
1 jajko – do posmarowania po wierzchu
Ciasto rozłożyć, wyciąć 2 jednakowe koła /u mnie wielkości blaszki do pieczenia tarty/. Takiej samej wielkości wyciąć koło z papieru do pieczenia, ułożyć na nim jeden krążek ciasta, posmarować makiem /zostawić ok. 1 cm brzegu wolnego/, przykryć drugim krążkiem, brzegi zlepić. Na środku położyć coś, co oznaczy miejsce, do którego będziemy nacinać ciasto /ja użyłam zakrętki od butelki po mleku/. Teraz nacinamy ciasto na 4 części, a następnie jeszcze każdą z nich na 3 części.
Odwijać na zewnątrz po 2 części równocześnie, każdą 2 razy /jak na załączonych wyżej zdjęciach/. Przenieść razem z papierem do formy i piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C /termoobieg/ przez 10-12 min. po czym wyjąć, posmarować rozkłóconym jajem i dopiec jeszcze przez 5 min.
a tu ciastka z resztek ciasta francuskiego
Witam.Nie mam termoobiegu tylko grzalki gora-dol to temperatura pieczenia zostaje bez zmian?
Witaj Kingo,
musisz podnieść temperaturę o jakieś 20-30 st. ale też weź pod uwagę, że każdy piekarnik piecze inaczej i ma niekiedy swoje „humory”;
jeśli piekąc inne ciasta pieczesz je w temperaturze zalecanej i jest ok znaczy, że grzeje normalnie i wówczas ustaw temp. na 210 st.C, jeśli ma tendencję do przypalania w zalecanej temp. ustaw go na 200 st.C. Termoobieg bowiem zawsze podnosi temperaturę wewnątrz piekarnika o 20-30 st.
Pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny i zapraszam na następne.
super