Fajna nazwa, czyż nie? Superowa, jakby powiedział ktoś z młodzieży… super na tyle, że mimo upływu długiego czasu, bardzo długiego, zapamiętałam tą nazwę i dziś sobie przypomniałam, odnalazłam przepis /odkopałam/ i upiekłam ponownie. Bo dziś szalałam „drożdżowo”, bo było i Ciasto drożdżowe wyrabiane mikserem i Pierożki drożdżowe, no i przy okazji jest też zroślak.
A przepis pochodzi od Kasi.
Ciasto
4 szklanki mąki
1 jajko
4 dkg drożdży
1 łyżeczka cukru
2 płaskie łyżeczki soli
0,5 szklanki mleka
0,5 szklanki ciepłej wody
1/4 szklanki oleju
ulubione przyprawy ziołowe
Farsz
30 dkg dowolnej kiełbasy lub innej wędliny
20 dkg pieczarek
1 duża cebula
1 papryka świeża
olej do smażenia
przyprawa do pizzy lub zioła prowansalskie
Na wierzch
10 dkg startego na tarce sera żółtego
1 jajo
1 łyżka ketchupu (niekoniecznie)
Wykonanie
Do miski wsypać mąkę, zrobic dołek i wkruszyć drożdże, zasypać cukrem i zalać ciepłym mlekiem. Odstawić na chwilę, żeby drożdże „ruszyły”. Dodać pozostałe składniki i zagnieść ciasto, zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia na ok. 1/2 godz.
Pieczarki drobno pokroić i podsmażyć na łyżce oleju.
Cebulę zeszklić dodać dobno pokrojoną kiełbasę – lekko podsmażyć, dodać paprykę (też drobno pokrojoną), smażyć razem ok. 2 min. Wymieszać wsystkie składniki farszu, przyprawić.
Z wyrośniętego ciasta uformować placek o grubości ok. 2 cm, wycinać szklanką kółka (jak do pierogów), nakładać farsz formując kulkę.
Takie „nadziane” kuleczki układać na natłuszczonej blaszce bez odstępów. wierzch posmarować jajem wymieszanym z łyżką ketchupu, posypać żółtym serem i odstawić na 10 min.
Piec w temp. 180 st.C ok. 30-40 min. Powinny się ładnie zrumienić.
Na blachę 24×36 cm wchodzi 24 kulek .
Podawać w całości (każdy odłamuje sobie bułeczkę) np. z sosem czosnkowym.
Można przygotować też inny farsz, dziś zrobiłam np. kilka nadzianych…bigosem.