Bardzo podobny do mojego orzechowca, ale z inną masą… zamiast masy kokosowej masa budyniowa… ciasto jest równie pyszne i wszystkim smakuje. W sam raz na święta Bożego Narodzenia.
Składniki /forma 24×36 cm/
Ciasto miodowe
3 szklanki mąki
1 szklanka cukru
20 dag masła/margaryny
2 jajka
2 łyżki miodu
1 łyżeczka sody + 2 łyżki mleka
Masa orzechowa
300 g orzechów włoskich
150 g masła/margaryny
3 łyżki miodu
100 g cukru
Masa budyniowa
3 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru pudru
2 opakowania budyniu śmietankowego bez cukru
250 g masła
dodatkowo:
kwaśny jasny dżem /dałam marmoladę z pigwy/
Ciasto:
Wszystkie składniki zagnieść, podzielić na pół, rozwałkować na dwa placki. Piec każdy 25-30 minut w temp. 150 stopni.
Piekłam dwa placki od razu, w dwu jednakowych blaszkach, wyłożonych papierem do pieczenia /25 min./
Masa orzechowa
Rozpuścić masło/margarynę, wymieszać z cukrem i miodem i dopiero później wsypać grubo posiekane orzechy.
Wszystkie składniki gotować przez ok.10 min, ciągle mieszając.
Na wierzch jednego już upieczonego placka nałożyć gorącą masę orzechową, ciasto włożyć ponownie do piekarnika i zapiekać około 30 minut w 120 stopniach C.
Masa budyniowa
Budynie /proszek/ rozmieszać w 1 szklance mleka, zaś 2 pozostałe szklanki mleka zagotować. Ugotować budyń i ostudzić.
Miękkie masło zmiksować z cukrem pudrem na puszystą masę. Nie przerywając ucierania stopniowo dodawać po 1 łyżce ostudzony budyń, utrzeć na gładki krem.
Masę wyłożyć na pierwszy upieczony placek /bez orzechów/, uprzednio posmarowany cienką warstwą kwaśnego dżemu. Przykryć drugim plackiem /tym z masą orzechową/, lekko docisnąć. Ciasto zawinąć w papier i odstawić do schłodzenia. Najlepiej smakuje na trzeci dzień, choć na drugi dzień już też jest dobre.