Pierogi z ziemniakami i boczkiem

Dziś znowu hurtowy wyrób pierogów, a więc z mięsem pozostałym po niedzielnym rosole, ruskie i te właśnie, z dodatkiem boczku.
pierogi z ziemniakami i boczkiem

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej /dałam tortową/
1/2 szklanki gorącej wody
1/2 szklanki gorącego mleka
1 łyżka masła
1/2 łyżeczki soli

Farsz

1 kg ziemniaków /0,8 kg już obranych/
25-30 dkg wędzonego boczku
2 cebule
sól, pieprz czarny, papryka słodka i ostra
opcjonalnie – zielenina
pierogi z ziemniakami i boczkiem

Wykonanie

Ciasto wykonać zgodnie ze wskazówkami podanymi przy pierogach ruskich.

Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, odcedzić, utłuc lub przecisnąć przez praskę./Gdy mamy młode ziemniaki zetrzeć je na grubych oczkach/.
Boczek pokroić w kostkę, wrzucić na suchą patelnię i usmażyć na rumiano. Zdjąć skwarki z patelni pozostawiając na niej tłuszcz, na którym zeszklić posiekaną cebulę. Cebulę dodać do ziemniaków.
Ostudzony boczek wrzucić do miksera i rozdrobnić, a następnie też dodać go do ziemniaków. Dodać pieprz, wymieszać, ewentualnie jeszcze dosolić. Farsz powinien mieć wyrazisty smak.
Na krążki ciasta nakładać farsz, lepić pierogi i gotować w osolonym wrzątku.
Podawać polane roztopionym masłem /dodatki są tu już zbędne/.
Dobrze smakują odsmażone na maśle.

Pierogi z ziemniakami i bryndzą

Jak obiecałam, tak realizuję. Dziś przy okazji ruskich były pierogi z bryndzą.
Oglądałam wiele, wiele lat temu program Roberta Makłowicza i właśnie w odcinku tym serwował m.in. pierogi z bryndzą. Nawet zapisałam gdzieś przepis i chyba nawet ugotowałam te pierogi, ale potem zapomniałam już o takiej odmianie dla ruskich.
Teraz sobie jednak przypomniałam i zaczęłam szperać w necie. I co ja tam odkryłam?
A no, że pierogi z bryndzą to smaki Podkarpacia, w innym miejscu, że to iście krynicki specjał, w jeszcze innym, że należy je wiązać z kuchnią galicyjską, no i wreszcie, że to pierogi dobrze znane we Lwowie.
Mój przepis jest kombinacją wielu wersji, jest opracowany pod mój gust i smak.
pierogi z ziemniakami i bryndzą

Ciasto

2 szklanki mąki
1/2 szklanki gorącej wody
1/4 szklanki mleka lub kefiru
1 łyżka oleju
sól
pierogi z ziemniakami i bryndzą

Farsz

0,5 kg ziemniaków
25 dkg bryndzy /użyłam bryndzy podkarpackiej/
pęczek szczypiorku lub natki /dałam natkę pietruszki/
1 mała cebula
1 łyżka masła klarowanego
sól, pieprz, pół łyżeczki kminu mielonego

boczek usmażony z cebulką do okraszenia pierogów
pierogi z ziemniakami i bryndzą

Wykonanie

Składniki na ciasto połączyć, wyrobić na gładko.

Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę lub dokładnie pognieść, dodać cebulkę usmażoną na złoty kolor, rozdrobnioną bryndzę, zieleninę oraz przyprawy, wymieszać.
Ciasto rozwałkować, wycinać kółka małą szklaneczką, nakładać farsz i lepić pierogi. Gotować we wrzątku z dodatkiem soli. Podawać polane usmażonym boczkiem i posypane drobniutko posiekaną zieleniną.

z tej porcji wyszło mi ok.50 szt.

Pierogi z ziemniakami i fetą

Postanowiłam, że ilekroć będę gotować pierogi ruskie, będę przy okazji robić też z innym farszem. Będzie to ciekawe doświadczenie dla mnie, dla konsumujących, no i dla naszych kubków smakowych.
Dziś przyszła kolej na pierogi z dodatkiem sera feta, który to ser bardzo lubię zresztą, ale w pierogach jeszcze nie praktykowałam, mimo, że przepis mam w swoich zapiskach już bardzo długo. Wyszły pyszne – moim zdaniem – a dodatek serka ziołowego Almette sprawia, że smak jest taki… e tam, trzeba samemu wyrobić sobie zdanie.
A podpatrzony został u skopolendra.
pierogi z ziemniakami i fetą  
u mnie posypane natką

Ciasto

0,5 kg mąki tortowej / 3 szklanki/
1 szklanka gorącej wody /dobrze jest zmieszać z mlekiem, nawet pół na pół/
1 łyżka oleju/masła
½ łyżeczki soli
pierogi z ziemniakami i fetą

Farsz

5 dużych /ok.70-80 dkg/ ugotowanych, dobrze potłuczonych ziemniaków
200 g sera feta
1 czubata łyżka serka typu Almette /ziołowego/
2 łyżki masła
1 cebula
1 garść (na oko) startego żółtego sera (np gouda)
po 1 czubatej łyżce posiekanego koperku i pietruszki
sol, pieprz czarny, pieprz ziołowy, odrobina maggi – przyprawy do smaku
pierogi z ziemniakami i fetą   pierogi z ziemniakami i fetą

Wykonanie

Mąkę przesiać do garnka, zrobić dołek na środku, dać sól i olej/masło, wlewać gorącą wodę /wodę z mlekiem/, wymieszać łyżką. Gdy troszkę ostygnie wyrobić ciasto za pomocą rąk. Można też zrobić to ciasto przy użyciu malaksera /ja tak robię/, wtedy jednak gorącą wodę wlewać cienkim strumieniem /malakser cały czas pracuje/.
Naczynie przykryć mokrą ścierką lub folią i odstawić ciasto na chwilę, aby odpoczęło.

Ziemniaki dokładnie wymieszać z serami, przysmażoną na złoto cebulką i przyprawami.
Ciasto wałkować dość cienko, wykrawać szklanką kółka, nakładać farsz i lepić pierogi. Gotować do wypłynięcia jak wszystkie inne pierogi.
Podawać gorące polane kwaśną śmietaną i posypane koperkiem.

Pierogi z ziemniakami i żółtym serem

Deszcz pada, zimno, wiosna gdzieś pobłądziła. Za wcześnie na pieczenie bab i mazurków, więc żeby nie wypaść ze świątecznego rytmu, wpadłam w „pierogowy szał”. Aż wierzyć mi się nie chce, że to ja w tej kuchni, którą zresztą zamieniłam dziś prawie w fabrykę pierogów. Istne szaleństwo wprost. W sumie zrobiłam ok. 190-200 szt.
A co? jak szaleć to szaleć!
Są klasyczne czyli pierogi ruskie /tych najwięcej/, są pierogi z mięsem, ale jest też nowość – pierogi z ziemniakami i żółtym serem.
Takich jeszcze nigdy dotąd nie jadłam, ba, nawet nigdy się z taką wersją nie spotkałam.
Aż tu nagle…ujrzałam, zapisałam i zrobiłam. Ciasto oczywiście moje, sprawdzone, zaś farsz „odgapiony”.
Smakują wybornie wg mnie i są takie inne, o ciekawym smaku.
I koniecznie muszą być okraszone masłem z cebulką.
A pierogi te wypatrzyłam tutaj.
pierogi z ziemniakami i żółtym serem

Ciasto

0,5 kg mąki tortowej / 3 szklanki/
1 szklanka gorącej wody /dobrze jest zmieszać z mlekiem, nawet pół na pół/
1 łyżka oleju/masła
½ łyżeczki soli

Farsz

400 gram ugotowanych, dobrze potłuczonych ziemniaków
200 gram drobno startego sera żółtego
2 średnie cebule
sól, pieprz
pierogi z ziemniakami i żółtym serem

Wykonanie

Mąkę przesiać do garnka, zrobić dołek na środku, dać sól i olej/masło, wlewać gorącą wodę /wodę z mlekiem/, wymieszać łyżką. Gdy troszkę ostygnie wyrobić ciasto za pomocą rąk. Można też zrobić to ciasto przy użyciu malaksera /ja tak robię/, wtedy jednak gorącą wodę wlewać cienkim strumieniem /malakser cały czas pracuje/.
Naczynie przykryć mokrą ścierką lub folią i odstawić ciasto na chwilę, aby odpoczęło.
pierogi z ziemniakami i żółtym serem

Ziemniaki dokładnie wymieszać z serem, przysmażoną na złoto cebulką i przyprawami /farsz ma być pikantny/.
Ciasto wałkować dość cienko, wykrawać szklanką kółka, nakładać farsz i lepić pierogi. Gotować do wypłynięcia jak wszystkie inne pierogi.
Podawać gorące okraszone masłem z przysmażoną cebulką.

Pierogi z serem na słodko

Smak tych pierogów „łaził” za mną niczym cień od dawna. We wspomnieniach powracały pyszne pierożki serwowane ongiś przez moją kuzynkę ze Szczecina, ale niestety, nigdy dotąd nie osiągnęłam tego, co ona. Jej farsz był koloru… lekko pomarańczowego, z nutą cynamonu w tle. Smakowały wybornie.
Próbowałam dodawać do sera trochę kisielu pomarańczowego, ale… kolor może był zbliżony, ale smak… czułam kisiel jeszcze przez kilka dni po ich zjedzeniu.
Dziś przy okazji robienia ruskich, zrobiłam ponownie podejście do sera i wyszło bardzo smacznie. Nie to samo, ale bardzo bliskie tego, czego oczekiwałam.
pierogi z serem

Ciasto

1,5 szklanki mąki
szczypta soli
1 łyżka oleju
1/2 szklanki gorącej wody
1/2 szklanki kwaśnej śmietany /dałam 12%/

Farsz

250-300 g sera białego półtłustego
2 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
2 łyżki jogurtu owocowego
2 płaskie łyżki galaretki pomarańczowej /lub budyniu/
1 łyżeczka cynamonu /można dać więcej/
1-2 łyżki kaszy manny

Wykonanie
pierogi z serem

Mąkę i sól wsypać do malaksera, dodać olej i posiekać, aż utworzą się małe grudki. Cały czas mieszając wlewać maleńkim strumieniem wrzącą wodę, chwilę miksować, potem dodać śmietanę.  Miksować do czasu, aż ciasto zrobi się gładkie. Po wystygnięciu wyłożyć na deskę, w razie potrzeby dodać nieco mąki. Ciasto przykryć /najlepiej miską/ i pozostawić do całkowitego schłodzenia na ok. 1 godz. /można nawet wstawić do lodówki/.

W czasie kiedy ciasto odpoczywa przygotować farsz.
Ser rozdrobnić dokładnie widelcem, dodać cukier i cukier waniliowy oraz jogurt z rozpuszczoną w nim suchą galaretką oraz cynamon, a także kaszę manną. Wymieszać.

Po odpowiednim czasie urywać kawałki ciasta, wałkować i kroić  kwadraty o boku 4-5 cm /ja to robię radełkiem/, nakładać farsz, składać na pół i sklejać lekko palcami, po czym docisnąć widelcem, tworząc dodatkowo wzorek.
Ugotować, podawać gorące polane roztopionym masłem z dodatkiem odrobiny bułki tartej i cynamonu.

Pierogi niby ruskie bez sera

Pierogi gotowane w moim domu rodzinnym na tzw. przednówku. Zapasy zimowe różnych wiktuałów kończyły się, krowy dawały bardzo mało mleka lub nie dawały w ogóle, kury prawie nie znosiły jaj, gar sera białego zasolonego na zimę ukazał dno…
zawsze jednak były ziemniaki i mąka i cebula… można więc było zrobić pierogi, trochę uboższe jeśli chodzi o farsz /bo bez sera/, ale i tak wówczas pyszne… zajadaliśmy je z bratem, aż nam się uszy trzęsły.
Po latach przypomniałam sobie smak tych pierogów, pachnących cebulką, skwaruszkami i jakże smakowitymi. Zapamiętałam głównie dużą ilość smażonej cebulki na pierogach.
Trochę je „unowocześniłam”, co zrozumiałe, no i przede wszystkim zmniejszyłam ilość cebulki na wierzchu /w rodzinie sporo „wątrobowców”/ … wyszły  pyszne.
perogi ruskie bez sera

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej /dałam tortową/
1/2 szklanki gorącej wody
1/2 szklanki gorącego mleka
1 łyżka masła
1/2 łyżeczki soli

Farsz

1 kg ziemniaków /już obranych/
2-3 duże cebule /jeśli wątroba pozwala dać 4/
1 duży ząbek czosnku
olej+masło do smażenia /masła więcej/
cebula prażona – 2-3 łyżki
sól, pieprz czarny /sporo/
opcjonalnie – skwarki usmażonego boczku /posiekane powtórnie po usmażeniu/

Omasta

1 cebula
10-15 dkg boczku/słoniny/chudej kiełbasy np. szynkowej
pierogi ruskie bez sera

Wykonanie

Ciasto wykonać zgodnie ze wskazówkami podanymi przy pierogach ruskich.

Na patelnię dać masło i olej, a następnie wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę, zeszklić, dorzucić posiekany czosnek, chwilkę przesmażyć.
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, odcedzić, utłuc, dodać usmażoną cebulę z czosnkiem, dość sporo pieprzu, cebulę prażoną oraz sól do smaku /farsz powinien być pikantny/.

Na krążki ciasta nakładać farsz, lepić pierogi i gotować w osolonym wrzątku.
Podawać polane obficie omastą – boczek pokroić w kostkę, przesmażyć, dodać cebulę również pokrojoną w kostkę, usmażyć, dodając na koniec troszkę wędliny – nie jest to jednak konieczne.

Pierogi z mięsem

Dziś zamieniłam swą kuchnię w wytwórnię pierogów, z różnym farszem, w tym także z mięsem. Surowce do pierogów z mięsem uzyskuję jako produkt uboczny przy gotowaniu rosołu… jest zawsze kawałek wołowego, jakieś udka kurczaka, no i ugotowane jarzyny, które również wykorzystuję /o ile wcześniej nie przerobię ich na sałatkę jarzynową/.
pierogi z mięsem

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka gorącej wody
1 łyżka masła
1/2 łyżeczki soli
2-3 łyżki natki pietruszki suszonej
farsz

Farsz

ok. 0,8-0,9 kg ugotowanego mięsa  /po ugotowanym rosole/
jarzyny z rosołu – marchew, pietruszka, seler
1 cebula
1 ząbek czosnku
3-4 łyżki świeżej natki pietruszki
sól, pieprz ziołowy, przyprawa „złocisty kurczak”
pierogi z mięsem

Wykonanie

Ciasto przygotować w sposób podany przy pierogach ruskich.
Mięso, jarzyny, cebulę i czosnek zmielić w maszynce, dodać przyprawy, wyrobić masę. Konsystencja jest odpowiednia, ale gdyby było inaczej, można dodać troszkę bułki tartej.
Nakładać farsz na wycinane szklankę krążki, sklejać, można zrobić ozdobne brzegi, /u mnie za pomocą widelca/, wrzucać na osolony wrzątek, gotować do czasu wypłynięcia.
Podawać gorące – ja serwuję je polane masłem.

 

 

 

 

 

Kluski leniwe

Faktycznie to powinny nazywać się kluski dla leniwych, albo kluski leniwej gospodyni. Jeśli bowiem nie ma obiadu i nie ma ochoty na gotowanie, a trzeba szybko nakarmić głodomorków, to tylko kluseczki … Pamiętam je z opowiadań starszych koleżanek, które po pracy gnały do domu, żeby coś przysposobić do zjedzenia dzieciom i zawsze obmyślały, co to będzie… i zawsze padało właśnie na nie… bo to człowiek jedzenie zrobi, przy czym się nie narobi i czasu mało straci, a i koszt też niewielki, a i dzieci – zwłaszcza – zadowolone,  że ho ho…

Składniki

0,5 kg sera /homogenizowany lub mielony w kostkach z Biedronki/
2 jaja /lub 3 małe/
1/2 szklanki mąki pszennej /4 łyżki/
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej /4 łyżki/
1 łyżeczka masła
szczypta soli

Wykonanie

Ser przełożyć do miski, dodać masło, wbić jaja, mieszać drewnianą łyżką i dosypywać po trochu mąkę, stale mieszając.
W dużym garnku zagotować wodę, posolić i kłaść małe kluseczki  łyżką, maczając ją każdorazowo we wrzątku. Gdy wypłyną na powierzchnię,  pogotować jeszcze 1-2 min.  na bardzo małym ogniu, aby się nie rozpadły. Wyjmować ostrożnie łyżką cedzakową na cedzak. Gdy ociekną, od razu podawać, polane stopionym masłem i posypane przyrumienioną tartą bułką.

Inny sposób, bardziej pracochłonny, ale efekt znakomity.
Utrzeć masło z żółtkami, dodać twaróg i wszystko razem utrzeć. Do masy dodać ubitą pianę z białek , szczyptę soli i mąkę. Delikatnie wymieszać.
Kłaść łyżką tak jak wyżej,  albo też z ciasta uformować wałek i  pociąć go na ukośne kawałki.

Pierogi ze szpinakiem i serem białym

Uwielbiam szpinak w każdej postaci, w pierogach również. Dodatek sera stwarza fajny i smaczny duet.
pierogi ze szpinakiem i serem białym

Ciasto

3 szklanki mąki
1 szklanka wrzącej wody /dobrze jest dodać mleka, nawet pół na pół/
1 łyżka masła
½ łyżeczki soli

Farsz

1/2 kg sera białego**)
paczka szpinaku mrożonego lub 30-40 dkg świeżego*)
1 duży lub 2 małe ząbki czosnku
sól, pieprz do smaku
1 kopiata łyżka kaszy manny

Wykonanie

pierogi ze szpinakiem i serem białym

Przygotować ciasto jak na pierogi ruskie.
Mrożony szpinak rozmrozić na sitku i od razu odsączyć. Świeży przebrać i wymyć, osuszyć i pokroić na drobno. Wrzucić na rozgrzane masło /1-2łyżki/ i podsmażyć,  dodając też przeciśnięty czosnek. Odparować nadmiar wody. Ser rozdrobnić /można nawet zmielić/, połączyć ze szpinakiem, dodać pieprz i sól. Dodać kaszę manną..
Ciasto rozwałkować, wycinać szklanką i napełniać farszem. Gotować w lekko osolonej wodzie. Podawać tak jak ruskie – z czym kto lubi.

*) najlepszy jest szpinak mrożony brykiet /1 paczka/
**) super smakuje też z dodatkiem sera feta /proporcje wg uznania/

 

Kartacze

Ta potrawa ma wiele nazw – kartacze, cepeliny, kluski litewskie. Wywodzi się z kresów, znana głównie na Wileńszczyźnie, ale i na Suwalszczyźnie. Choć moje rodzinne strony leżą daleko od tych stron, to potrawa była tu również znana.
W moich stronach nazywano ją leniwymi albo leniuchami. Zimową porą nie raz – jak pamiętam – padało hasło :  dziś na obiad będą leniuchy. Przeważnie były robione z nadzieniem jak do ruskich, tyle, że przeważał w ich ser, a ziemniaki były jedynie dodatkiem. Zjadaliśmy przeważnie po pół takiego kartacza, my dzieci. Jakoś nie pamiętam, żeby w czasie kiedy byłam już prawie dorosła, gościły one u nas w domu…..
a może to dlatego, że w okresie zimowym to mnie raczej nie było w domu, wszak pęd do zdobywania wiedzy był silniejszy niż apetyt na kartacze?

Ciasto
2 kg ziemniaków surowych
1 kg ziemniaków ugotowanych
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej

Farsz I
ok.0,60-0,70 kg łopatki wieprzowej
pieprz ziołowy
sól
majeranek
2 cebule
/włoszczyzna gdy mięso będzie gotowane/

Farsz II
0,50 kg sera
2-3 ziemniaki ugotowane
1 cebula
sól, pieprz

Dodatkowo
boczek lub skwarki do polania
1 cebulka mała

Wykonanie

Surowe ziemniaki zetrzeć na tarce, odcisnąć przez gazę, płyn odstawić na 15-20 min. zlać wodę, a skrobię dodać do startych ziemniaków.
Ugotowane ziemniaki przepuścić przez praskę, dodać do surowych, lekko posolić,  dodać 1 łyżkę mąki ziemniaczanej, wyrobić ciasto.

Jeśli farsz bdzie z mięsem gotowanym to pokroić je na kawałki, ugotować z warzywami, zmielić przez maszynkę razem z surową cebulą, dodać sól, pieprz, troszkę roztartego majeranku i wyrobić farsz.

Jeśli farsz będzie z mięsem surowym, należy je zmielić, dodać podsmażoną cebulę, doprawić i dobrze wyrobić.

Jeśli farsz będzie serowy, podsmażyć cebulę, połączyć z ziemniakami i serem przeciśniętymi przez praskę, posolić i dobrze doprawić pieprzem – jak na pierogi.

Formować kartacze –  placki wielkości dłoni, nadziewać mięsem lub serem, uformowanym uprzednio w zgrabny wałeczek. Gotować w lekko osolonej wodzie, 20-25 minut /gdy woda zacznie ponownie wrzeć po wypłynięciu kartaczy, zmniejszyć gaz/.
Podawać polane skwarkami i przesmażoną cebulą, z kleksem śmietany.

Spotkałam też farsz z podgotowaną, pokrojoną kiszoną kapustą , smażoną cebulą i suszonymi, namoczonymi grzybami leśnymi.

A na drugi dzień, już zimne, pokrojone w cienkie plasterki i podsmażone na patelni – też dobre.