Ciasto z owocami ekspresowe – nr 1 bis

Ciasto to, to prawie kopia Ciasta z owocami nr 1 tyle, że w mniejszych proporcjach. Takie właśnie mi odpowiada na deser po dzisiejszym obiedzie, no i do popołudniowej kawusi ma się rozumieć. Lubię je takie świeżo upieczone, z każdymi owocami, a o  tej porze roku z mrożonymi nawet. Ja wykorzystałam dziś mrożone jeżyny oraz porzeczkę czerwoną i czarną.
A zainspirowała mnie do jego upieczenia izaa_a. Porcja w sam raz, stąd z czystego lenistwa zamiast przeliczać ze swojego proporcje na mniejszą formę, „odgapiłam” i podczas przygotowywania obiadu powstało ciasto. Upiekłam je w tortownicy 21 cm, ale następnym razem użyję 24 cm – zmieści się więcej owoców.

Składniki /tortownica śr. 21-24 cm/

125 g masła
125 g cukru
1 cukier waniliowy
szczypta soli
3 jajka
200 g maki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki mleka
garść płatków migdałowych
dowolne owoce

Wykonanie

Masło utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym i szczyptą soli na gładką masę. Cały czas ucierając dodawać po 1 jajku. Na koniec stopniowo dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i mleko.

Ciasto wylać do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą, na wierzch ułożyć owoce, lekko je wciskając. Wierzch posypać płatkami migdałowymi. Piec ok. 45min. w temp. 170 st.C /środkowy poziom grzanie góra dół/.
Gdy ciasto troszkę przestygnie posypać cukrem pudrem.

Ciasto CUDAK

Przypomniało mi się to ciasto ot tak, nagle…
Pracował kiedyś ze mną kolega, który był świeżo upieczonym mężem i cały czas opowiadał o swej żonie, jaka to z niej dobra gospodyni, jak pyszne ciasta piecze… nad jednym z nich bardzo się „rozpływał”, wreszcie nawet przyniósł i poczęstował nasz babiniec. Baby jak to baby – od razu, a przepis przyniesiesz? Trochę wody upłynęło, ale w końcu przyniósł. Zapisałam go w swoim zeszycie i od czasu do czasu potem piekłam, choć  ostatnio jakoś o nim zapomniałam… Ale jest, znalazł się i zeszyt i przepis, a „cudak” został upieczony. Jak zawsze pulchny i pyszny.

Składniki /forma 11×35 cm/

2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1/2 szklanki oleju
5 dużych jaj
1 kopiata łyżeczka sody
2 łyżeczki kakao
1 łyżeczka cynamonu
4 jabłka
zapach rumowy

Wykonanie

Białka ubić na sztywną pianę, następnie dodawać stopniowo cukier i ubijać, aż piana będzie lśniąca, a cukier całkowicie się rozpuści. Nie przerywając ubijania dodawać po 1 żółtku i dalej ubijać.
Teraz malutkimi porcjami dodawać olej i delikatnie mieszać. Na koniec dodać mąkę wymieszaną z sodą i cynamonem oraz pokrojonymi w kostkę jabłkami. Delikatnie wymieszać, przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia i piec w temp.160-170 st.C ok. 60 min. /II poziom góra-dół/.

Upieczone ciasto dobrze jest naponczować /wskazane, ale nie jest konieczne, czasem pomijam i też jest dobre/.
Należy to zrobić w następujący sposób: upieczone ciasto nakłuć patyczkiem do szaszłyków, a następnie naponczowąć wlewając w otworki poncz, przygotowany z herbaty, cukru i soku z cytryny, z dodatkiem rumu lub wiśniówki /nie przesadzić z ilością/.
Wierzch polać polewą czekoladową lub lukrem.
Ja tym razem wykorzystałam resztkę kajmaku i posypałam płatkami migdałowymi.

Ciasto na śmietanie ze śliwkami, migdałami i kruszonką

W tym roku, jak nigdy dotąd, bardzo smakują mi śliwki… w każdej postaci i w każdym wydaniu, choć najlepiej świeże…stąd też i ciasta ze śliwkami często goszczą u mnie.
Dziś musiałam zagospodarować nadwyżkę śmietany i stąd ciasto na śmietanie.
ciasto na smietanie ze sliwkami, migdalami i kruszonka2 (2) 

/blaszka / 24×28 cm/

Składniki

3 szklanki maki /0,5 kg/
1 szklanka cukru
3 jajka
1 szklanka kwaśnej śmietany 18%
1/2 szklanki oleju
2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
aromat śmietankowy do ciasta
szczypta soli

0,8 – 1 kg śliwek węgierek
cukier brązowy /troszkę do śliwek/
50 g płatków migdałowych
ciasto na smietanie ze sliwkami, migdalami i kruszonka1

kruszonka

150 g mąki pszennej
100 g schłodzonego masła
50 g cukru pudru

ciasto na smietanie ze sliwkami, migdalami i kruszonka3 (3)

Wykonanie

Zagnieść kruszonkę i schłodzić w lodówce.

Oddzielić białka od żółtek i ubić je na sztywno ze szczyptą soli. Stopniowo dodać cukier, a następnie żółtka – ubić na puszystą masę.
Dodać teraz resztę składników i wymieszać wszystko szpatułką lub drewnianą łyżką.
Ciasto wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, na wierzchu ułożyć połówki śliwek przecięciem do góry, wgłębienia posypać minimalnie brązowym cukrem, a całość płatkami migdałowymi oraz kruszonką.
Piec w piekarniku nagrzanym do 170 st.C ok. 45-50 min.

Nektarynka w serowym cieście

Ciasto ładnie wyrasta, jest smaczne i długo trzyma wilgoć, co jest zasługą dodatku sera. Szybkie do zrobienia, gdy przyjdzie nam nagle ochota na coś słodkiego, a owoce można dać w zasadzie każde, które akurat mamy.
nektarynka w serowym cieście2

/tortownica 24 cm/

Składniki

300 g mąki tortowej
3 jajka
250 g tłustego sera /zmielony biały tłusty twaróg*/ – dałam półtłusty mielony
200 g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
50 ml oleju rzepakowego
skórka starta z cytryny /zamiennie aromat cytrynowy/
500 g nektarynek /mogą być też inne owoce/ – ja dorzuciłam śliwki
opcjonalnie – kruszonka na wierzch
nektarynka w serowym cieście (3a)

Wykonanie

Całe jajka ubić z cukrem na puszystą masę.
Dodać ser w 3 porcjach, cały czas dokładnie miksując. Nie przerywając miksowania wlewać cienką strużką olej, dodać skórkę i dokładnie zmiksować.
Przesiać mąkę z proszkiem nad ciastem i delikatnie wymieszać szpatułką, aby nie było grudek.

Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i wysypać tartą bułką. Wyłożyć ciasto, na wierzchu ułożyć owoce, lekko je wciskając.

Piec ok. 50-60 minut w temp. 160 st. C grzanie góra-dół, na II poziomie piekarnika.
nektarynka w serowym cieście1

Ja na wierzch dałam kruszonkę – posypałam nią ciasto na 15 min. przed końcem pieczenia.

Ważne – wszystkie składniki mają być w temp. pokojowej, to warunek udanego ciasta – patrz uwagi przy ciastach jogurtowych.
*) z powodzeniem można dodać serek mascarpone lub ricottę

Tarta z owocami sezonowymi – prościuch

Nigdy chyba nie piekłam tarty… mówię chyba, bo w swym długim życiu mogłam piec, ale może pamięć zawiodła, zwłaszcza, że na stanie foremek do pieczenia mam też 2 foremki do tarty /czasem piekę w nich też pizzę/.
Zazwyczaj tarty robi się na kruchym cieście /chyba/, ta jest inna, a jej wykonanie bardzo proste, po prostu „prościuch” jak nazwała ją mariolan76 , autorka przepisu.
tarta z owocami sezon prosciuch (3a)

Składniki

175 g mąki
150 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
40 g masła
2 jajka
1/3 szklanki mleka
300 g owoców sezonowych (jagody, porzeczki, maliny, wiśnie, brzoskwinie, nektarynki) – u mnie 2 brzoskwinie i 1 nektarynka
tarta z owocami sezon prosciuch

Wykonanie

W jednej misce wymieszać suche składniki, czyli mąkę, cukier i proszek do pieczenia. W drugiej misce wymieszać mleko, jajka oraz rozpuszczone i przestudzone masło.
Mokre składniki dodać do suchych i wymieszać łyżką tylko do połączenia składników. Ciasto wylać na blaszkę do tarty, wysmarowaną masłem i wysypaną bułką tartą.
Na wierzch wyłożyć owoce, włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piec 30-40 min. Po przestudzeniu można posypać cukrem pudrem.
tarta z owocami sezon prosciuch (2)

Ciasto brzoskwiniowe na jogurcie…mieszane łyżką

Było nie tak dawno Ciasto wiśniowe…mieszane łyżką, to dziś dla odmiany będzie brzoskwiniowe, ale…też dla odmiany będzie na jogurcie.
Tylko piec, dopóki lato trwa i rumiane owoce kuszą.
ciasto brzoskwiniowe na jogurcie lyzka mieszane (3)

Składniki  /tortownica śr.21 cm/

Ciasto

1,5 szklanki mąki tortowej
1,5 łyżki proszku do pieczenia
1 jajko
300 ml jogurtu naturalnego
0,5 szklanki cukru
0,5 szklanki oleju

Kruszonka

10 dag mąki
5 dag masła
5-7 dag cukru

Dodatkowo

kilka brzoskwiń

Wykonanie
ciasto brzoskwiniowe na jogurcie lyzka mieszane
ciasto brzoskwiniowe na jogurcie lyzka mieszane (2)

Do miski przesiać mąkę z proszkiem, dodać cukier, jogurt, olej oraz rozkłócone jajka, dokładnie wymieszać wszystko łyżką. Ciasto przełożyć do tortownicy, wyrównać powierzchnię. Na wierzchu ułożyć brzoskwinie pokrojone w kawałki /ćwiartki, ósemki lub plastry – zależy jak duże mamy owoce/.

Z podanych składników zagnieść kruszonkę i posypać nią wierzch ciasta.
Piec 40-45 minut w temp. ok. 170 st.C. /wykorzystałam kruszonkę zrobioną wcześniej i zamrożoną/.

Uwagi:
– wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową
– jogurt zalecam gęsty – dałam tym razem zwykły, o konsystencji nie dość gęstej i ciasto nie wyrosło tak jak powinno

Ciasto budyniowe z czerwonym agrestem

Ciasto to rzuciło mi się w oczy, kiedy „spacerowałam” po necie i od razu postanowiłam, że je upiekę /przepisów spotkałam kilka, więc źródła nie podaję/. Specjalnie wyczekiwałam kiedy dojrzeje mój agrest, na jedynym tylko krzaczku czerwony /pozostałe to odmiany żółto-zielone, ale bardzo chciałam upiec z czerwonym, choć inny też może być/. I doczekałam się, ale… no niestety malutko już go było… trochę owoców spadło, bo susza, a trochę… nie wykluczam, że miałam jakiegoś wspólnika do zrywania. Zrobiłam zatem z tej ilości, którą miałam.
ciasto budyniowe z agrestema

Składniki /tortownica śr. 21 cm lub mała keksówka/

100 g masła – temp. pokojowa
100 g cukru pudru lub drobnego do wypieków
2 jajka
skórka otarta z 1 cytryny
100 g mąki pszennej
30 g budyniu waniliowego bez cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
300-400 g agrestu, odszypułkowanego /miałam tylko 200 g/
ciasto budyniowe z agrestem (2a)

Wykonanie

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Utrzeć w mikserze masło i cukier na jasną i puszystą masę. Następnie dodawać jajka, jedno po drugim, ucierając dokładnie po każdym dodaniu. Dodać skórkę z cytryny i utrzeć. Na koniec dodać przesiane suche składniki i wymieszać szpatułką tylko do połączenia się składników /przesiać bezpośrednio do miski z utartą masą z wys. ok. 20 cm na 2 razy, co dodatkowo napowietrzy ciasto/.

Formę o średnicy 21 cm lub keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto, wyrównać, na górę równomiernie rozłożyć agrest. Piec w temperaturze 170ºC przez około 35-40 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka.

Wniosek po upieczeniu – agrest powinien być już wybarwiony, ale nie do końca dojrzały, bo wtedy owoce w pieczeniu już się trochę… rozwalają? robią się zbyt mokre? nie trzymają kształtu?

Ciasto wiśniowe…mieszane łyżką

Najprostsze, najszybsze… do tego tanie…
A do jego zrobienia sprowokowały mnie wiśnie, zakupione niby do jedzenia, choć nie wiem po co w takiej ilości /czy można zjeść ot tak ponad kilogram wiśni? to przecież nie czereśnie…/, a teraz stojące w misce i spozierające na mnie przy każdym otwarciu lodówki i proszące – zrób coś z nami!
No to zrobiłam, a ponieważ jestem ogarnięta ostatnio jakimś lenistwem wysokiego stopnia, wyszperałam przepis najłatwiejszy jaki się dało. Od siebie dorzuciłam odrobinę wiórek kokosowych, w których obtoczyłam wiśnie.
No i jeszcze jedna zaleta – ciasto na małą tortownicę, zatem zje się szybko, ze smakiem i bez „łaski” /bo szybko będzie widać jego końcówkę/.
ciasto wiśniowe mieszane łyżką (3)
źródło

Składniki /tortownica 21 cm/

Ciasto

150 g maki pszennej
50 g cukru
1 duże jajko
50 ml mleka
100 ml oleju
1 łyżeczka z lekkim czubkiem proszku do pieczenia

ok.  300 g wiśni /waga jeszcze z pestkami/
wiórka kokosowe

Kruszonka

60 g mąki pszennej
50 g cukru pudru
40 g masła
ciasto wiśniowe mieszane łyżką (4)

Wykonanie

Wiśnie wydrylować, odsączyć z nadmiaru soku.

Do miski wsypać mąkę, cukier, dodać masło, zagnieść kruszonkę. Schłodzić.

Do drugiej miski wsypać mąkę, cukier, proszek do pieczenia – wymieszać, dodać rozkłócone jajko, mleko i olej. Wszystko krótko wymieszać łyżką do momentu jednolitego połączenia składników. Wyłożyć do tortownicy – na dnie papier do pieczenia.
Na cieście ułożyć wiśnie obtoczone w kokosie. Posypać przygotowaną kruszonką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C na środkowy poziom, natychmiast obniżyć temperaturę do 150 st.C i piec ok. 40-45 minut.

Ciasto powinno mieć jasno złoty kolor, nie może być spieczone, bo robi się suche i niesmaczne. Poza tym nie przesadzać też z owocami /u mnie mogłoby być nieco mniej?/, między owocami na wierzchu ciasta powinny być małe odstępy, aby mogło rosnąć.

 

Ciasto z czarnymi porzeczkami w bezowej otulinie

To jest mój 1500-ny opublikowany wpis na blogu… !!!
ale się porobiło, kto mógł się spodziewać?
ja nie, a pomysłodawca i inspirator? chyba też nie… zaskoczyłam sama siebie…

Ostatnie zebrane czarne porzeczki z mojej działki… jakoś tak mało ich było w tym roku, że nie zdążyłam nacieszyć się ich zapachem, który uwielbiam wprost i nawet jeśli nie ma już owoców, lubię przejść obok i poruszać krzaczkiem… i wąchać, wąchać…
Bardzo smakuje mi Ciasto kruche z porzeczkami zatopionymi w bezie  z porzeczkami czerwonymi i to właśnie ono zainspirowało mnie do zrobienia czegoś podobnego, choć nieco innego. Pychota!
ciasto z czarnymi porzeczkami

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto

2 szklanki mąki tortowej
0,5 szklanki mąki krupczatki
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
5 łyżek cukru pudru
200 g zimnego masła
1 łyżka smalcu
4 żółtka

Beza

4 białka
1 szklanka cukru
1 płaska łyżka budyniu waniliowego lub mąki ziemniaczanej /opcjonalnie wiórek kokosowych/
1 łyżeczka octu

Dodatkowo

ok. 1,5 szklanki czarnych porzeczek
2-3 łyżki mąki ziemniaczanej lub kisielu
ciasto z czarnymi porzeczkami (2)

Wykonanie

Sypkie składniki ciasta wymieszać, dodać pokrojone w kostkę zimne masło i smalec i wysiekać. Dodać żółtka i szybko zagnieść ciasto. Podzielić je na 2 części /jedną większą 2/3 i drugą mniejszą 1/3/.
Większą część ciasta wyłożyć na dno formy /papier do pieczenia na spodzie/, po czym włożyć razem z blaszką do lodówki.
Mniejszą część schłodzić w zamrażalniku,  dokładnie owinięte np. folią spożywczą.

Piekarnik nagrzać do 160-170 st.C.

W czasie kiedy ciasto się chłodzi przygotować pianę i owoce.
Porzeczki rozłożyć na tacy i oprószyć delikatnie mąką.
Białka ubić na dość sztywną pianę, po czym cały czas ubijając dodawać po łyżce cukru i ubijać, aż piana będzie lśniąca i sztywna. Na koniec dodać przesiany budyń/mąkę ziemniaczaną i ocet, delikatnie wymieszać.

Na schłodzony spód wyłożyć ok. 1/3 ubitej piany, oprószone mąką porzeczki i drugą część piany. Na wierzch zetrzeć na grubych oczkach pozostałą część ciasta.
Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 160-170 st. i piec ok. 40-45 minut. Po upieczeniu pozostawić jeszcze ciasto w piekarniku przez 5 min. po czym lekko uchylić drzwiczki /włożyć drewnianą łyżkę/ i studzić jeszcze ok.15 min.

Wyjąć ciasto, ostudzić całkowicie ustawiając formę na kratce.

Ciasto można też upiec w innym wariancie, a mianowicie porzeczki wyłożyć bezpośrednio na ciasto, na nie piana i starte ciasto pozostałe. Wtedy należy jednak obficie posypać spód ciasta bułką tartą, zaś porzeczek można użyć więcej, nawet ok. 1 kg.

Ciasto kefirowe wieloowocowe

Och, jak lubię tworzyć ciasta z owocami, coraz to inne poprzez składniki i proporcje ciasta, ale głównie przez zmianę dodatków w postaci owoców. Wystarczy czasem dać  inne owoce, albo stworzyć kombinację z kilku różnych, aby otrzymać całkiem inne ciasto i smakowo i wizerunkowo.
To ciasto powstało z potrzeby chwili – potrzebne było szybko ciasto, w lodówce była butelka kefiru gęstego, a z działki akurat przyniosłam maliny i garstkę porzeczki czarnej.
Trochę za mała różnorodność, ale tym tylko dysponowałam. To ciasto dobrze smakuje z brzoskwiniami, morelami, wiśniami, czereśniami, truskawkami, agrestem /niedojrzałym, zielonym, ma miękkie pesteczki//… jak widać lepsze są owoce nie zawierające małych pestek, których nie da się usunąć, ale z każdymi się uda i będzie smaczne. No i koniecznie połączyć ze sobą 2-3 rodzaje owoców, wtedy otrzymujemy pełnię smaku tego ciasta.
ciasto kefirowe wieloowocowe (1)

Składniki  /forma 20×32 cm/

2,5 szklanki mąki tortowej
1 pełna szklanka kefiru gęstego /mój w op. 400 g/
1/2 szklanki oleju
3/4 szklanki cukru
3 jajka
2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
ciasto kefirowe wieloowocowe (2a)

owoce0,6-0,7 kg /kombinacje do wyboru, 2-3 rodzaje/
brzoskwinie, morele, wiśnie, czereśnie
truskawki, agrest, maliny, porzeczki
jabłka
1 kisiel /proszek/ do owoców mokrych, smak wg uznania, zaś do owoców mniej mokrych nie trzeba w ogóle
ciasto kefirowe wieloowocowe (3a)

Wykonanie

Owoce umyć, osuszyć, z pestkowych usunąć pestki, duże pokroić na mniejsze kawałki, mokre oprószyć kisielem.

Całe jajka ubić z cukrem  na puch /można przy użyciu miksera/, dodać olej i jogurt – wymieszać krótko drewnianą łyżką lub trzepaczką rózgową. Do masy jajecznej przesiać teraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i całość dokładnie wymieszać /łyżką, trzepaczką lub ręką/.

Ciasto wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, na wierzchu ułożyć owoce, lekko je wciskając. Piec w piekarniku nagrzanym do temp.160-170 st. C /grzałki góra-dół/ przez ok.40-45 min. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.