Ciasto jogurtowe z porzeczką kolorową i nie tylko

Na blogu jest już przepis na ciasto jogurtowe z porzeczkami /tutaj/, ale wg troszkę innej recepturki, a poza tym tamto jest tylko z porzeczkami i z kruszonką.
Prezentowane dziś ciasto zostało przygotowane z porzeczek we wszystkich kolorach tj. białej, czarnej i czerwonej, dodatkowo jest agrest i maliny.
Jest pyszne – puszyste i dość wilgotne, choć troszkę mi opadło po wyjęciu z piekarnika /myślę, że to rezultat pośpiechu i położenie na wierzch owoców nie dość osuszonych/.
To ciasto powstało na bazie przepisu na moje Ciasto jogurtowe z truskawkami.
ciasto jogurtowe z porzeczką kolorową (3a)

Składniki /forma 20×32 cm/

3 szklanki mąki tortowej /ok.0,5 kg/
1 budyń waniliowy bez cukru /na 0,5 l mleka/
1,5 szklanki drobnego cukru /lub pudru – nawet lepiej/
4 jajka małe /M/
1 szklanka oleju /ja dałam rzepakowy/
300 g  jogurtu naturalnego greckiego
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

0,6 – 0,7 kg owoców, głównie porzeczki kolorowej
1 kisiel czerwony
ciasto jogurtowe z porzeczką kolorową
Wykonanie

Całe jajka ubić z cukrem  na puch /można przy użyciu miksera/, dodać olej i jogurt – wymieszać krótko drewnianą łyżką. Do masy jajecznej przesiać teraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i budyniem i całość dokładnie wymieszać ręką.

Ciasto wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, na wierzchu ułożyć owoce, lekko je wciskając. Piec w piekarniku nagrzanym do temp.160-170 st. C /grzałki góra-dół/ przez ok.40-45 min. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
ciasto jogurtowe z porzeczką kolorową (2)

Ważna uwaga
Przy ciastach na bazie jogurtu ważne jest, aby wszystkie produkty miały temperaturę pokojową, a miksera używać tylko do ubicia jajek, potem to już łyżka drewniana, łopatka lub…ręka.

Placek drożdżowy z truskawkami

Mam na blogu kilka ciast drożdżowych, prezentowanych jako bułki drożdżowe i wprawdzie na każdym z nich można ułożyć ulubione owoce i upiec jako ciasto z owocami, to jednak takiego typowego placka drożdżowego z owocami nie zamieściłam jeszcze.
Przyczyna jest całkiem prozaiczna – ja po prostu uwielbiam zapach tych ciast kiedy się pieką i cudowny zapach roznosi się po całym domu, a potem lubię zjeść jeden kawałek świeżutkiego, jeszcze ciepłego. Jednak kiedy już straci swą pierwotną świeżość i ciepłotę, nie jest już moim ulubionym wypiekiem.
Dziś jednak „zachciało mi się” ciasta drożdżowego z truskawkami i kruszonką… dużą ilością kruszonki. W oko wpadło mi ciasto Asi. Miał być jeszcze dodatek rabarbaru, ale … wyszedł, opcjonalnie można go jednak dodać. Wyszło pyszne, pachnące masłem i truskawkami, puchate ciasto. Upiekłam je w formie 20×32 cm, wyszło bardzo wysokie, z powodzeniem można je zrobić w większej np. 24×36 cm.
Polecam też inne moje , które z powodzeniem też można upiec z owocami.
ciasto drożdżowe z truskawkamia

Ciasto

650 g mąki pszennej /4 niezbyt pełne szklanki/
2 op. drożdży instant
1 szklanka mleka
100 g masła
2 jajka
szczypta soli
1/3 szklanki cukru
1 op. cukru cytrynowego do wypieków /dałam waniliowy/
ciasto drożdżowe z truskawkami (3)

Kruszonka

50 g masła /dałam 100 g/
10 łyżek mąki /dałam kopiate/
4 łyżki cukru /dałam kopiate/
1 łyżka cukru z wanilią

Dodatkowo

ok. 500 g truskawek
2 łodygi rabarbaru /opcjonalnie/
po 1 łyżce mąki pszennej i ziemniaczanej /dodałam od siebie/
ciasto drożdżowe z truskawkami (2)

Wykonanie

Do miski przesiać mąkę, dodać drożdże, cukier i szczyptę soli. Suche składniki wymieszać. Mleko podgrzać z masłem, aby się rozpuściło, ciepłe /ale nie gorące!/ wlać do miski z mąką, wbić jajka i zagnieść gładkie i elastyczne ciasto /zrobił to za mnie robot/. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godz.

Gdy ciasto podwoi objętość, zagnieść i przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą. Odstawić na pół godziny do wyrośnięcia.

Z podanych składników zrobić kruszonkę.
Truskawki i rabarbar umyć, osuszyć i oczyścić. Pokroić na mniejsze kawałki, oprószyć mąką. Rozsypać na wyrośniętym cieście, posypać kruszonką.

Ciasto piec ok 35 minut w 180 stopniach, ostudzić.

Można je oczywiście upiec również z innymi owocami.

Ekspresowe ciasto z truskawkami

Sezon truskawkowy trwa, jednak widzę, że ciasta z masą bądź kremem już się chyba trochę „przejadły”, dlatego prawie z nieba spadł mi taki prościutki „ekspresik”.
I co ważne, porcja w sam raz. A przepis podpatrzony u megi65.

ekspresowe ciasto z truskawkami (2a)

Składniki /tortownica śr. 24-25 cm/

Ciasto

120 g masła lub margaryny
3/4 szklanki cukru
3 jajka /2 całe i 1 żółtko/
1 szklanka mąki tortowej
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1/4 szklanki mleka /temperatura pokojowa/
2 łyżki oleju
2 płaskie łyżeczki proszku
aromat ulubiony lub cukier z wanilią
szczypta soli
ekspresowe ciasto z truskawkami (3a)

Owoce – truskawki lub inne jagodowe

Kruszonka

50 g masła
50 g cukru
100 g mąki
ekspresowe ciasto z truskawkami

Wykonanie

Tłuszcz z cukrem, 2 całymi jajkami i żółtkiem utrzeć na puszystą masę. Dodać szczyptę soli, dodatki smakowe i mąkę . Wlać mleko i olej, dodać mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia.
Ciasto wyłożyć do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą tortownicy.
Na wierzch ułożyć truskawki otrzepane mąką – daję po łyżce mąki pszennej i ziemniaczanej /truskawki całe lub połówki – te stroną nie przekrojoną do ciasta/. Posypać kruszonką.

Piec ok. 40 min. w temp.160-170 C . Kiedy ciasto zrobi się lekko złotawe jest upieczone /dla pewności sprawdzić za pomocą drewnianego patyczka/.

Ciasto po wystudzeniu można polukrować lub oprószyć cukrem pudrem.

Pleśniak z rabarbarem z dodatkiem innych owoców

Chodziło za mną takie ciasto od dawna, z bezą, rabarbarem i truskawkami, a ponieważ truskawek nie mam, dodałam maliny, które jeszcze zalegają w zamrażarce.
Inspiracją do zrobienia tego ciasta był mój Skubaniec / pleśniak, z minimalnymi zmianami.
plesniak z rabarbarema
forma 20×32 /24×36 też może być/

Ciasto

3 szklanki mąki
5 żółtek
1 masło roślinne /250 g/ – może być margaryna
2 łyżki kwaśnej śmietany
3 łyżki smalcu
3 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
szczypta soli
1 łyżka kakao

Na pianę

5 białek
1 szklanka cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej lub jasny kisiel

Dodatkowo

ok. 600-700 g rabarbaru
ok. 100 g owoców /maliny lub truskawki – świeże lub mrożone/
3-4 łyżki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej /jasny kisiel/
skórka otarta z cytryny
plesniak z rabarbarem (2a)

Wykonanie

Do misy miksera włożyć schłodzoną i pokrojoną w kostkę margarynę i smalec, cukier oraz mąkę z proszkiem – wysiekać, dodać żółtka i śmietanę – połączyć na małych obrotach, po czym za pomocą rąk zebrać ciasto w kulę. Podzielić ciasto na 2 części – jedną część odłożyć – będzie na spód. Drugą połowę ciasta podzielić jeszcze na 2 części – jedną większą trochę niż 2/3 i drugą mniejszą niż 1/3.

Teraz do tej 1/3 wgnieść 2 łyżki kakao lub podzielić ją jeszcze na pół i kakao wgnieść tylko do jednej części /wtedy dać tylko 1 łyżkę kakao/, drugą zostawić jasną – ja tak zrobiłam.

Porcje ciasta umieścić w woreczkach foliowych i włożyć do lodówki, dobrze schłodzić.

W czasie kiedy ciasto się chłodzi oczyścić rabarbar i pokroić w kostkę, dodać startą skórkę z cytryny oraz mąkę ziemniaczaną i cukier.

Schłodzoną największą część jasnego ciasta skubać lub zetrzeć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, lekko dociskając do dna, po czym wyłożyć przygotowany rabarbar, a na wierzchu rozrzucić owoce /maliny, truskawki/.
Następnie skubać lub zetrzeć drugą porcję ciasta jasnego /tą średnią/.

Ubić pianę z białek ze szczyptą soli, usztywnić cukrem – ubijać bez przerwy, dodając stopniowo po łyżce cukru, na koniec dodać mąkę ziemniaczaną. Pianę wyłożyć na ciasto. Teraz wyjąć dwie najmniejsze porcje ciasta /jasną i ciemną/ i skubać lub zetrzeć na wierzch bezy, aby powstała dwukolorowa wierzchnia warstwa.

Piec w piekarniku nagrzanym do 150-160 st. C przez 40 min. Gdy ciasto jest już upieczone piekarnik wyłączyć, pozostawiając jednak przez 3 min. zamknięty, po czym drzwiczki lekko uchylić i tak ciasto wystudzić całkowicie /gdy się śpieszymy, można wyciągnąć z piekarnika po min. 15-20 min./.

Moja uwaga – ciasto powinno być dobrze schłodzone, ale nie zamarznięte, bo wtedy brzydko się ściera. Tak się stało z moimi najmniejszymi „kulkami”, ścieranymi na wierzch.
Najlepiej jednak wg mnie wygląda ciasto skubane.

Ciasto z rabarbarem i budyniem

Sezon rabarbarowy trwa, zatem kolejna propozycja. Inspiracją była Szarlotka z budyniem Anety.
ciasto z rabarbarem i budyniem

Ciasto

1/2 kg mąki pszennej /można dać część ziemniaczanej np. 1 szklankę/
1/2 kostki margaryny/masła
1 kopiata łyżka smalcu
15 dkg cukru pudru
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
3 jajka /2 duże też wystarczą/
1 cukier waniliowy

Budyń

1 l mleka
2 duże budynie jasne każdy na 3/4 l mleka lub 3 małe na 0,5 l
4 łyżki cukru
3-4 łyżki masła
ciasto z rabarbarem i budyniem (2a)

Rabarbar

0,6 kg rabarbaru /waga po oczyszczeniu/
1 kisiel /smak obojętny/
1 cukier waniliowy
3 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu

Wykonanie

Mąkę, proszek do pieczenia i cukier oraz margarynę/masło posiekać /można w malakserze/, dodać całe jajka – połączyć krótko. Połowę ciasta schłodzić w zamrażalniku.

Rabarbar umyć, pokroić w plasterki ok. 1 cm, wymieszać z proszkiem kisielu, cukrem i cukrem  waniliowym oraz cynamonem.

Ugotować budyń. Do gorącego dodać masło.

Na blaszkę wyłożyć drugą połówkę ciasta, na ciasto rabarbar, na niego wylać gorący budyń, odstawić do lekkiego wystygnięcia. Na wierzch zetrzeć lub pokruszyć schłodzone ciasto.
Piec ok. 1 godziny w temperaturze 150-160 st. C /piekarnik góra – dół/.

Śliwkowe z budyniem

Jesień w pełni, za oknem zrobiło się szaro, mokro. Ciasto, ze śliwkami oczywiście, jak na tą porę roku przystało, przyda się do kawusi dla poprawienia nastroju. Było już Truskawkowe z budyniem oraz Szarlotka z budyniem, zatem pora na śliwkowe.
śliwkowe z budyniem

Składniki

3 szklanki mąki /0,5 kg/
1 kostka masła /20 dkg/
2 łyżki smalcu /5 dkg/
3/4 – 1 szklanka cukru pudru
4 żółtka
5 łyżek zimnej /lodowatej/ wody
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa budyniowa

1 l mleka
2 duże budynie jasne każdy na 3/4 l mleka lub 3 małe na 0,5 l
3-4 łyżki masła
oraz
ok. 1 kg śliwek
kowe z budyniem

Wykonanie

Ciasto zrobić zgodnie z przepisem podstawowym – Ciasto kruche – mój podstawowy przepis.
Połowę ciasta schłodzić w zamrażalniku.
Drugą połowę rozwałkować i wyłożyć na blachę /na spód papier do pieczenia/. Schłodzić w lodówce /włożyć razem z blaszką/.

Śliwki umyć, osuszyć i przekroić na pół  w poprzek /nie wzdłuż, jak to czyni się zazwyczaj/, usuwając przy okazji pestki.
Ugotować budyń. Do gorącego dodać masło.

Na blaszkę wyłożoną ciastem wylać ciepły budyń, na nim poukładać śliwki /przecięciem do góry, na wierzch zetrzeć ciasto lekko zmrożone.
Piec ok. 1 godziny w temperaturze 150 st. C /piekarnik góra – dół/.

moje uwagi:
Myślę, że do tego ciasta dobre, a może nawet lepsze, byłoby ciasto półkruche.

Czar z jesiennego sadu

Miałam do zagospodarowania ciasto półkruche, pomyślałam więc o jakimś cieście z owocami, a ponieważ w jesieni czego jak czego, ale różnorodnych owoców nie brakuje, powstało takie oto… Czasem mówi się, że robimy danie p.n. przegląd lodówki… myślę, że do tego ciasta pasowałaby nazwa „przegląd sadu”… jesiennego oczywiście.
czar jesiennego sadu 
Składniki

3 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
150 g margaryny tortowej
50 g smalcu
4 żółtka
3/4 szklanki cukru pudru
1 łyżka octu
1 łyżka śmietany kwaśnej

Ok. 1 kg owoców /śliwki, gruszki, jabłka, brzoskwinie/nektarynki
3-4 łyżki bułki tartej

Wykonanie

Wrzucić do malaksera wszystkie sypkie składniki i moment zamieszać, dodać pozostałe składniki i znowu krótko zamieszać /posiekać/ – tylko do połączenia się składników.
Ciasto podzielić na 2 nierówne części np. 2/3 i 1/3.
Mniejszą część ciasta schłodzić.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie dno wylepić większą częścią ciasta, ponakłuwać widelcem i obsypać bułką tartą.
Teraz ułożyć gęsto owoce w dowolnych proporcjach, w sumie ok. 1 kg /dałam ½ kg śliwek, 2 gruszki, 1 brzoskwinię i 1 nektarynkę/.
Na wierzch pokruszyć/poskubać resztę ciasta.
Piec ok. 40-45 minut w temp.170 st. C.
Cukrem pudrem posypać po lekkim przestygnięciu.

Ciasto półkruche ze śliwkami i płatkami migdałowymi

Już jesień, a skoro jesień to początek roku szkolnego i znowu gwar w klasach i na korytarzach, znowu zbieranie żołędzi i kasztanów i tworzenie z nich różności.
Ale też rozpoczęcie nauki, stawianie czasem pierwszych liter, składanie pierwszych wyrazów, no i nauka pięknych wierszyków.
Pamiętam ten dzień, pierwszy dzień w szkole, rozpoczęcie roku szkolnego, na który tak czekałam z ogromną ciekawością, choć następne dni już nie były tak wyczekiwane…
za dużo było szumu, hałasu ze strony starszych dzieci… nieważne zresztą, bo po kilku dniach szkołę już polubiłam.
Zapamiętałam też z tego okresu taki wierszyk, a raczej piosenkę:

Jesienią, jesienią, sady się rumienią,
czerwone jabłuszka pomiędzy zielenią…

Ale nie tylko jabłuszka się rumienią. Mnie jesień kojarzy się przede wszystkim ze śliwkami…małe, duże, żółte, czerwone, fioletowe… I uważam, że właśnie jesienią należy piec różne ciasta ze śliwkami, bo jak nie teraz, to kiedy? Jabłka można przechować w chłodniach, gruszki też, ale śliwki już nie…
Zatem nie należy marnować czasu i tworzyć różne cuda ze śliwkami.
Dziś proponuję ciasto półkruche ze śliwkami węgierkami i płatkami migdałowymi.
półkruche ze śliwkami i płatkami migdałowymi
blaszka / 24×28 cm/

Składniki

3 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g margaryny tortowej
50 g smalcu/masła/
4 żółtka
3/4 szklanki cukru pudru
1 łyżka octu
1 łyżka śmietany kwaśnej

700-1000 g śliwek
3-4 łyżki bułki tartej
płatki migdałowe – ok. 50 g /pół torebki/
cukier brązowy /troszkę/
cukier puder do posypania po wierzchu
półkruche ze śliwkami

Wykonanie

Wrzucić do malaksera wszystkie sypkie składniki i moment zamieszać, dodać pozostałe składniki i znowu krótko zamieszać /posiekać/ – tylko do połączenia się składników.
Ciasto podzielić na 2 nierówne części np. 3/5 i 2/5.
Mniejszą część ciasta schłodzić.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie dno wylepić większą częścią ciasta i obsypać je bułką tartą.
Teraz ułożyć połówki śliwek – jedna przy drugiej, przecięciem ku górze, wgłębienia posypać minimalnie brązowym cukrem, a całość płatkami migdałowymi.
Na wierzch pokruszyć/poskubać resztę ciasta.
Piec ok. 40-45 minut w temp.170 st. C.
Cukrem pudrem posypać dopiero po lekkim przestygnięciu.
półkruche ze śliwami

Jagodowy jogurtowiec

Wpadło mi w oko to ciasto od razu, aż chciałoby się rzec – miłość od pierwszego wejrzenia. No i po zrobieniu zakochałam się w nim na dobre, bo też ciasto dobre, do tego niedrogie i szybkie do wykonania. Czego chcieć więcej… szybciutko też upiec.

jagodowy jogurtowiec

jagodowy jogurtowiec

blaszka 20×32 cm

Ciasto

1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
125 g masła /dałam margarynę tortową/
3 żółtka
4 pełne łyżki cukru /dałam drobny do wypieków/

Masa jogurtowa

1 litr naturalnego jogurtu /3 duże kubki o wadze 400 g każdy/
1 szklanka cukru
2 budynie śmietankowe w proszku bez cukru
3 białka
na czubek łyżeczki proszku do pieczenia /dodałam od siebie/

2 szklanki jagód
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej

jagodowy jogurtowiec

jagodowy jogurtowiec

Wykonanie

Do miski wsypać mąkę, proszek do pieczenia i cukier, dodać żółtka i pokrojone w kostkę masło, zagnieść jednolite ciasto. Ciasto wyłożyć do prostokątnej formy , wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C. i podpiec ok. 20 minut. Ostudzić.

Gdy ciasto stygnie, do miski wyłożyć jogurt, dodać cukier i budynie w proszku, proszek do pieczenia, krótko zmiksować. Białka ze szczyptą soli ubić osobno na sztywną pianę, przełożyć do masy jogurtowej, delikatnie wymieszać łyżką.
Wyłożyć na ostudzone ciasto, wyrównać.

Jagody delikatnie wymieszać z mąką ziemniaczaną, równomiernie posypać po wierzchu. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°C, piec ok. 50-60 minut /grzanie góra-dół drugi poziom piekarnika/. Ostudzić.
Przed podaniem delikatnie oprószyć cukrem pudrem, tworząc złudzenie mgiełki.

jagodowy jogurtowiec

jagodowy jogurtowiec

źródło – Daktyle w czekoladzie

Ciasto z agrestem pod bezowym obłokiem

Mam już na blogu Ciasto kruche z agrestem , ale to …? czyż nie uroczo wygląda.
Czekałam specjalnie z jego wykonaniem, aż agrest dojrzeje. Warto było…
ciasto z agrestem
źródło z małymi zmianami

Składniki na formę 24×36 cm lub trochę mniejszą

Ciasto

5 żółtek
50 ml wody
1 cukier waniliowy
150 g drobnego cukru do wypieków
100 ml mleka
280 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
50 g masła stopionego

dodatkowo
600 g agrestu /bez szypułek/

Beza

5 białek
220 g drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka soku z cytryny
ciasto z agrestem

Wykonanie

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i odłożyć.

Do miski miksera włożyć żółtka, cukier i wodę. Ubijać do otrzymania jasnej, puszystej masy, która przynajmniej trzykrotnie zwiększy swoją objętość. Dodać wanilię, dalej ubijając. Dodać przesianą mąkę z proszkiem, mleko, bardzo delikatnie wymieszać. Na koniec dodać masło, również delikatnie wymieszać. Ciasto przełożyć do formy, wyrównać szpatułką. Podpiec w temperaturze 150ºC przez około 15 minut.

W międzyczasie ubić białka na sztywno ze szczyptą soli.
Ubijać nadal, dodając cukier – łyżka po łyżce, powoli i stopniowo, cały czas ubijając. Powinna powstać gęsta i błyszcząca piana bezowa. Dodać sok z cytryny.

Podpieczone ciasto wyjąć z piekarnika. Na ciasto wysypać równomiernie agrest. Na agrest wyłożyć pianę bezową. Wstawić do piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 140ºC i piec przez około 30 minut (bez termoobiegu). Następnie obniżyć temperaturę do 120ºC i piec kolejne 20 minut lub krócej, jeśli piana bezowa wcześniej będzie chrupka z wierzchu. Piekarnik wyłączyć, pozostawiając jednak przez 3 min. zamknięty, po czym drzwiczki lekko uchylić i tak wystudzić całkowicie ciasto.
ciasto z agrestem