Latem jeździmy czasem na działkę na cały dzień… no prawie cały… W naszym domku działkowym nie ma warunków do ugotowania całego obiadu, ale podgrzać gotowy w mikrofali to już tak. Zabieramy wówczas obiad ze sobą, a tam po podgrzaniu pałaszujemy na naszym „stole biesiadnym” ustawionym pod altaną /pergolą/ obrośniętą winoroślą.
To danie jest pomyślane głównie jako takie „wyjazdowe”… zawsze to mniej pojemników trzeba ze sobą zabierać.
Składniki
1/2 główki białej kapusty /zalecana młoda/
3 laski kiełbasy śląskiej
15 dag chudego boczku wędzonego /można pominąć/
1 większa cebula
1 papryka czerwona
po 1/2 papryki żółtej i zielonej
1-2 ząbki czosnku /można dać 1/2 łyżeczki suszonego/
4-5 większych ziemniaków
1 liść laurowy
3-4 ziarna ziela ang.
sól, pieprz
1 łyżka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki papryki ostrej
1/2 łyżeczki kminku mielonego
1/2 łyżeczki majeranku
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
natka pietruszki lub koperek
Wykonanie
Kiełbasę i boczek podsmażyć, po chwili dodać cebulę – zeszklić. Dodać drobno posiekany czosnek, krótko razem podsmażyć.
Do garnka z podsmażoną kiełbasą dodać poszatkowaną kapustę, liść laurowy i ziele ang., zalać wszystko 3 szklankami wody i gotować do momentu, aż kapusta zmniejszy swą objętość. Teraz dodać ziemniaki i paprykę pokrojone w większą kostkę, a także sól, pieprz oaz pozostałe przyprawy. W razie potrzeby uzupełnić też wodę /do wysokości kapusty/. Całość gotować na wolnym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Gdy kapusta będzie już odpowiednio miękka dodać koncentrat pomidorowy i chwilę pogotować. Na koniec dodać garść posiekanej natki pietruszki lub koperku.