Dziś, jak przystało na letnią porę roku, proponuję danie lekkie z mięsa drobiowego czyli z piersi kurczaka, no i w towarzystwie papryki, która teraz też jest dostępna w wielu gatunkach i kolorach. Będzie zdrowo i kolorowo… a smacznie też będzie.
Kto woli mięso wieprzowe, polecam Gyros wieprzowy /z dodatkami bądź nie/.
Składniki
2 piersi kurczaka /waga ok. 700-800 g/
2 cebule białe
2 cebule czerwone
500 g pieczarek
2 papryki czerwone
2 papryki zielone
1 papryka żółta
1 torebka przyprawy do gyrosa z czosnkiem /dobra firmy Kotanyi/
sól
5 łyżek oleju
Wykonanie
Mięso pokroić w wąskie paseczki.
Prawie całą torebkę przyprawy gyros połączyć z olejem, wymieszać, zalać taką marynatą mięso i odstawić na kilka godzin.
W tym czasie paprykę pokroić w paseczki, cebulę w piórka, pieczarki w plasterki.
Na rozgrzaną, suchą patelnię wrzucić pieczarki, a gdy woda odparuje dodać olej i cebulę, zeszklić, posypując troszkę przyprawą. Przełożyć do garnka.
Na patelnię włożyć teraz mięso, podsmażyć pierw na dość dużym ogniu, po czym zmniejszyć ogień i dusić jeszcze 5-7 min.
Gdy mięso będzie już gotowe, dodać do niego paprykę i chwilę podsmażyć /warzywa mają pozostać lekko chrupiące/. Przełożyć mięso z papryką do garnka i wymieszać.
Doprawić solą i ewentualnie resztą przyprawy według smaku.
Podawać z ziemniakami, ryżem lub kaszą. U mnie z kaszą kuskus.
Robiłam ostatnio na obiad podobny zestaw, tylko że z mięsa wołowego. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Witaj Aniu. Dziękuję za zaproszenie, niebawem Cię odwiedzę na Twoim blogu. Pozdrawiam.
Dziękuję i polecam wypróbować, któryś z moich ostatnich przepisów. Pozdrawiam ciepło, Ania.