Pulpeciki, klopsiki, zraziki… czyż nie można dostać mętliku w głowie? czy to wszystko jedno, czy może jednak czymś się różnią? Moim zdaniem różnią się zdecydowanie, o czym dowodziłam już w poradach /czyt. tutaj/.
Zatem kiedy mamy już problem wyjaśniony i rozróżnienie dokonane, dziś proponuję klopsiki. U mnie będą z mięsa z piersi indyka, ale równie dobrze mogą być z kurczaka.
Inspiracją były dla mnie Pulpeciki drobiowe ze szpinakiem oraz Pulpety z selerem konserwowym w warzywnym sosie, przy czym zmieniłam dodatki i, jako się rzekło, kulki mięsne przed duszeniem lekko obsmażyłam. Ot, takie małe „kuchenne rewolucje”.
Składniki
Klopsiki
400-500 g mielonego mięsa drobiowego /u mnie z indyka/
1 cebula czerwona
1 marchew /średnia/
1 pietruszka /mała/
kawałek selera /mały/
szczypior czosnkowy lub czosnek niedźwiedzi
1 jajko
3 łyżki kaszy manny /zamiennie bułki tartej/
sól, pieprz i czosnek granulowany
mąka pszenna do obtoczenia klopsików
olej do smażenia
Sos
1 l bulionu
1 duża cebula biała
1 gałązka rozmarynu/tymianku
1 łyżka mrożonego lubczyku /jeśli mamy to świeżego/
sól, pieprz do smaku
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej do zagęszczenia sosu /może być też pszenna/
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
koperek/natka pietruszki
Wykonanie
Do miski włożyć mielone mięso drobiowe, dodać drobniutko pokrojoną cebulę i szczypiorek oraz starte na drobnych oczkach i dodatkowo trochę posiekane warzywa oraz jajko, kaszę manną, czosnek, sól i pieprz, po czym dokładnie wyrobić.
Z mięsnej masy formować kuleczki wielkości mandarynki, można delikatnie spłaszczyć, po czym obtaczać w mące i delikatnie obsmażyć.
W rondlu zeszklić drobniutko pokrojoną białą cebulę, włożyć podsmażone klopsiki, dodać lubczyk i rozmaryn, podlać bulionem /tak, by mięso było przykryte/ i dusić ok. 40 min. Po tym czasie klopsiki wyjąć na talerz, sos delikatnie zblendować, doprawić solą i pieprzem, dodać koncentrat pomidorowy i zagęścić mąką rozpuszczoną w niewielkiej ilości zimnej wody. Do rondla włożyć ponownie klopsiki, zagotować. Dodać koperek/natkę pietruszki.